Wrocław - Gdańsk. Miziak jest we Wrocławiu.

Udostępnione dalej! :ok:

Rozpowszechniam

**Adopcje: 12 >>**

Rozeslalam.
Gosia, wklej może wątek z miau?

Już wklejam.
Dostałam dziś sms od nieznanej Pani Ani. Pani mieszka 70-80 km od Gdańska, ale chce pojechać i rozkleić ogłoszenia. Rozmawiałyśmy.Wzruszyłam się.

**Adopcje: 12 >>**

Takie kontakty dają kopa pozytywnego.
Małgosiu, jak szukałam kotki co zwiała z ds to naszykowałam gotowca i wysłałam go do wszystkich okolicznych lecznic wetowskich, sklepów zoo, schronisk, fundacji, straży miejskiej... Wszędzie gdzie znalazłam w necie adresy mailowe.Prosiłam o wydrukowanie i wywieszenie.Oraz o przesłanie znajomym. Nie wiem ilu to zrobiło ale zawsze to szansa, jak choć jeden się przejął.
Może trzeba zrobić ogłoszenia również w necie na tamte rejony. Jak sklecisz tekst i dołączysz foty na chodliwych portalach w weekend puszczę.
Też zrobiłam ich masę.
Poproś moze na fb o pomoc w rozpowszechnianiu ulotek , ogłoszeń. Niech zrobią xero ( prześle się na maila gotowca ).

**Adopcje: 12 >>**

Wklej fb w pierwszym poście.

Tak zrobię, Asiu. Dzięki. I Puszatkowi za udostępnienie i wszystkim 40 osobom, które są na wydarzeniu

**Adopcje: 12 >>**

Jest szansa, że Miziak gdzieś trafił .

Gosiu, mój mail m.aska@wp.pl
Prześlij foty i tekst , namiary do kontaktu...to wrzucę w net. Choć foty może z fb uda mi się ściągnąć.

ASK@ pisze:Jest szansa, że Miziak gdzieś trafił .

Gosiu, mój mail m.aska@wp.pl
Prześlij foty i tekst , namiary do kontaktu...to wrzucę w net. Choć foty może z fb uda mi się ściągnąć.

Prześlę. Tylko muszę ustalić z kimś, kto go szuka, czy mogę podać nr tel. tej osoby.

Zagładam i czekam z nadzieją, że sie znalazł i poszukiwany jest transport. W piątek rano wyruszam z Karw i( okolo 60-70km od Gdańska) do Poznania i z wielką radością byśmy Mizaka do Pn wzięli. Z Pń do Wr do juz rzut kamieniem i coś bym wymyśliła np. pokazac zoo wrocławskie wnuczce. Ale się rozmarzyłam. Miziaku gdzie jesteś, kochanie daj się złapać.

Nikt z moich znajomych nie mieszka w pobliżu, niestety

jaaana pisze:Nikt z moich znajomych nie mieszka w pobliżu, niestety

a szkoda, na pewno byś pomogła w poszukiwaniach :ok:

cały czas mam nadzieję na odnalezienie Miziaka :ok:

puszatek pisze:
jaaana pisze:Nikt z moich znajomych nie mieszka w pobliżu, niestety

a szkoda, na pewno byś pomogła w poszukiwaniach

cały czas mam nadzieję na odnalezienie Miziaka

Sama fizycznie nie jestem w stanie, mam 2 h pociągiem do Gdańska, a w domu gromadę kotów w różnym stanie zdrowia.

Pytałam znajomych, bo uważam, że najbardziej potrzebna jest osoba, która ma możliwość rozglądania się codziennie, żeby kota namierzyć, zorientować się, gdzie chadza. To może zrobić tylko ktoś na miejscu.

ZA pierwszym razem Miziak sie znalazl,trzymam kciuki by znow sie udalo.

wiem jaaana, wiem, potrzebny jest ktoś na miejscu aby go zlokalizować.

Miziak musi się odnaleźć choćby ze względu na Małgosię, mogę się tylko domyślać co czuje

Wrocław - Gdańsk. Miziak jest we Wrocławiu.

Kto przegląda forum