Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Jeszcze w międzyczasie był ogromny problem u p.Magdy B. która swego czasu adoptowała ode mnie 2 chaszczaki ,jeden zmarł , drugi ma się dobrze.
Wczoraj wróciła z planu zdjęciowego po paro dniowej nieobecności .
Kot szalał ze szczęścia ,chodził za nią krok w krok ,w pewnym momencie zobaczyła u niego coś błyszczącego w paszczy ,rzuciła się zabrać to ..ale zniknęło !
telefon co robić ? szukać po mieszkaniu ,nie ma

jazda na Powstańców ŚL. RTG igła w żołądku .
Operacja na cito.
Wczorajszy dzień był okropny.

dorcia44 pisze:Jeszcze w międzyczasie był ogromny problem u p.Magdy B. która swego czasu adoptowała ode mnie 2 chaszczaki ,jeden zmarł , drugi ma się dobrze.
Wczoraj wróciła z planu zdjęciowego po paro dniowej nieobecności .
Kot szalał ze szczęścia ,chodził za nią krok w krok ,w pewnym momencie zobaczyła u niego coś błyszczącego w paszczy ,rzuciła się zabrać to ..ale zniknęło !
telefon co robić ? szukać po mieszkaniu ,nie ma jazda na Powstańców ŚL. RTG igła w żołądku .
Operacja na cito.
Wczorajszy dzień był okropny.

Włosy stają dęba :strach:

nie zazdroszczę przeżyć

Dobrze, że zauważyła, że w porę zareagowała ....

jasne ,sama nie wiem czy bym jechała czy nie pomyślała że gdzieś to coś się po turlało :oops:

a ona zareagowała błyskawicznie :ok:

dzień był pełen niespodzianek .
U Ewy zakotwiczył bażant ! jak musi być głodny :cry:

Ewa ma na ogrodzie karmniki i talerze z jedzeniem dla większych i on jadł ,jadł i jadł.
Niech już ta zima sobie odpuści :evil:

Na słoneczku jest cieplutko

w cieniu chłodno, ale może już bliżej wiosny.
Dzisiaj z rana wybrałam się z kijkami do parku, wszystkie Yorki w parku oblukałam - niestety Yokuni niet

ale cały czas mam nadzieję :ok:

minęły 4 miesiące jak przepadła w ciemności ,4 długie miesiące i nic :cry:

Kochani zadzwoniła do mnie kol. z prośbą o namiary na kogoś kto robi wózki dla piesków.
Jej znajomej jakaś k.rwa

przebiła psa widłami :cry:

teraz psiak ciągnie nogami :cry:

Jego tymi widłami w zadek :evil:

Głupieją ci ludzie . Za małe kary są .

W gazecie o psach znalazłam takie adresy :
www.wozekdlapsa.pl
www.dogxtension.eu
www.sabina.studioonline.pl
cenniki też są , ale z maja zeszłego roku , jak chcesz to Ci napiszę .

bardzo ci dziękuję :1luvu:

dorcia44 pisze:Jej znajomej jakaś k.rwa przebiła psa widłami teraz psiak ciągnie nogami

W Animal Center coś takiego widziałam.

A co za zwyrodnialec, rzeczywiście jego tymi wydłami ....
szkoda słów

dzień dobry i lecę dalej ,tz z Amandą na EKG ,.itp.
za udany tydzień :ok:

za dobre wyniki Amandy :ok:

za spokojny tydzień bez nowych trosk i kłopotów... :ok:

Amanda niestety ma problemy z serduszkiem i z płucami lub z płucami i serduszkiem.
Nie wiem jeszcze co jest i dla czego.
Jutro jadę na Powstańców Śląskich zrobić jej RTG CYFROWE u nas jest kiepskie .
Potem jeszcze ECHO ,strasznie się o nią martwię :cry:

jak u Nadii wyszła kardiomiopatia żyła bardzo krótko. :cry:

Mam jednak nadzieję że to nie to..usłyszałam że arytmia że przedsionek i reszty mam się dowiedzieć później.

Zdzirocha za to zrobiła mi niespodziankę ,podstawiłam miseczkę z suchym ,a ta nie odskoczyła tylko zaczeła pojadać

Dla cziłki szykuje się fajny dom z dogo.

a ja zaraz idę tz. o 16 do Magdy Biedrzyckiej ,słynnej pani kostiumolog :wink:

będę kuć chaszczaka .
To kot podszyty strachem ,wizyta u weta to ostateczna ostateczność.

to super,że malizna będzie mieć dobry domek i że Zdzirocha zgłodniała.

O której będziesz na Powstanców?

myślę że pojadę 10-11 ,jeszcze nie wiem dokładnie bo Asia miała przejąć małą na dt .ale jak jest szybka wizja domku czy jest sens tak ją przerzucać? :roll:

czemu pyt.?

Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kto przegląda forum