Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 16, 2012 20:49 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Axa76 pisze:Wuwuzela? :lol: Będzie się działo ;)


Nio się działo,łeb mi pęka ,mała na szczęście już padła,ale tatuś nadal w formie :roll:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob cze 16, 2012 21:06 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

czy jeszcze szanowna Kocia Przystan bedzie chciala zglaszac jakiegos kandydata do konkursu pieknosci? Termin wydluzony o kilka dni

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob cze 16, 2012 21:40 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

mar_tika pisze:
Axa76 pisze:Wuwuzela? :lol: Będzie się działo ;)


Nio się działo,łeb mi pęka ,mała na szczęście już padła,ale tatuś nadal w formie :roll:

masakra wiedzialam ze tak bedzie :roll:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob cze 16, 2012 22:13 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

UWAGA!!!

Bardzo proszę wszystkich o zamykanie kotów do woliery czy to w dzień czy w nocy!
Obecna ilość kotów powoduje znaczny bałagan, gonitwy między sobą, co za tym idzie stwarza też pewne niebezpieczeństwo. Ot choćby dziś kiedy weszłam, aż mnie zamurowało pochłaniacz wilgoci leżał na ziemi, a koty chodziły koło tego i chciały się bawić w najlepsze. A po ziemi walały się nożyczki, noże i łyżeczki.
Jedynie na czas zamknięcia kociarni całkowicie można puścić np. 2 koty (np. Igorek i Gutek, Filik i Kruszyna lub Klara i Don Juan - to tylko takie typy ).

Dziś wietrzyło się cały dzień i całą noc się wietrzy, chciałabym by jutro też się wietrzyło, jeżeli będzie taka piękna pogoda, niech ta cholerna wilgoć wyparuje :wink:
MIKUŚ
 

Post » Sob cze 16, 2012 22:16 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

mar_tika pisze:Jak przygotowania do meczu?Darka zwarta i gotowa :mrgreen:
Obrazek

tu ala czirliderka
Obrazek

a tu pełna gotowość :mrgreen:
Obrazek



Pięknie wyszła dziewczyna. Kibicowała bardzo mocno jak widać, niestety i tak przegraliśmy.
To było do przewidzenia że nie wyjdziemy z grupy :? Choć szkoda, przez chwilę uwierzyłam, że są minimalne szanse.
Ale to że Polska przegrała to przeze mnie może być, nie oglądałam dziś meczu :x
MIKUŚ
 

Post » Sob cze 16, 2012 22:26 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Właśnie wróciłyśmy z Ewą z łapanki. Niestety, złapał się tylko jeden maluch :( ale już nie taki malutki ok 4 miesiące. Mama uciekła i już nie pokazała się, a drugi mały gdzieś wlazł między deski. Pojedziemy tam jeszcze raz, ale wieczorem. Tego co się złapał od razu zabrała do domu kobieta, która je tam dokarmiała. Ma już 9 kotów, ale bardzo chciała jeszcze tego małego. Tak, że do domu wróciłyśmy bez kotów.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 17, 2012 12:21 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

MIKUŚ pisze:Wróbelek miała przyjść dziś w sobotę.
Ewa coś Ci się z dyżurami pokićkało :mrgreen: Wczoraj rano nie było nikogo, byli popołudniu Mikuś i bubor na dyżurze. Dziś miała przyjść wróbelek rano. A jutro rano masz wpisaną Ilkę?


Mikuś, na miau nie było nic o dyżurach w tym tygodniu na dni: piątek, sobota, niedziela rano. Pytałam o to telefonicznie we czwartek, chyba Martikę albo Ciebie (nie pamiętam, bo dużo gadałam przez telefon), czy ktoś przyjdzie w piątek rano i okazało się, że ktoś z Was może podać leki i nakarmić. Żeby uzupełnić dziurę, wpisałam się na sobotę i spytałam Ilkę czy może w niedzielę. Tak zapisałam w poście i spoko (może mój błąd, poza zapisaniem na forum powinnam była zadzwonić). Jak przyszłam w sobotę, to przyszła zaraz po mnie Wróbelek. Ale na wiszącym kalendarzu wpisana była na za tydzień. Tyle wyjaśnień.

Żeby sytuacja się nie powtórzyła, nie będę wtrącać się w grafik. Nigdy.Chciałam dobrze, wyszła kicha.

Miałam napisać o nie zakładaniu folii na puszki, jeśli stawiamy je na zewnątrz. Mikuś mówi, że jedzenie w puszce kiśnie i robi się trujące. Ja to zrobiłam, za co przepraszam - bo nie wiedziałam, bo nie widziałam żadnej informacji na ten temat i zadziałałam automatycznie (wkładam owinięte w folię do lodówki).

Iwo, czy Ty nie pytałaś wcześniej Mikusia o klatkę? Byłam pewna że macie to ustalone.

Może zgłosimy Igora? Czy on ma jakieś zdjęcia? Bo jest tylko filmik...
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie cze 17, 2012 12:37 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

wiiwii pisze:
MIKUŚ pisze:Wróbelek miała przyjść dziś w sobotę.
Ewa coś Ci się z dyżurami pokićkało :mrgreen: Wczoraj rano nie było nikogo, byli popołudniu Mikuś i bubor na dyżurze. Dziś miała przyjść wróbelek rano. A jutro rano masz wpisaną Ilkę?


Mikuś, na miau nie było nic o dyżurach w tym tygodniu na dni: piątek, sobota, niedziela rano. Pytałam o to telefonicznie we czwartek, chyba Martikę albo Ciebie (nie pamiętam, bo dużo gadałam przez telefon), czy ktoś przyjdzie w piątek rano i okazało się, że ktoś z Was może podać leki i nakarmić. Żeby uzupełnić dziurę, wpisałam się na sobotę i spytałam Ilkę czy może w niedzielę. Tak zapisałam w poście i spoko (może mój błąd, poza zapisaniem na forum powinnam była zadzwonić). Jak przyszłam w sobotę, to przyszła zaraz po mnie Wróbelek. Ale na wiszącym kalendarzu wpisana była na za tydzień. Tyle wyjaśnień.

Żeby sytuacja się nie powtórzyła, nie będę wtrącać się w grafik. Nigdy.Chciałam dobrze, wyszła kicha.

Miałam napisać o nie zakładaniu folii na puszki, jeśli stawiamy je na zewnątrz. Mikuś mówi, że jedzenie w puszce kiśnie i robi się trujące. Ja to zrobiłam, za co przepraszam - bo nie wiedziałam, bo nie widziałam żadnej informacji na ten temat i zadziałałam automatycznie (wkładam owinięte w folię do lodówki).

Iwo, czy Ty nie pytałaś wcześniej Mikusia o klatkę? Byłam pewna że macie to ustalone.

Może zgłosimy Igora? Czy on ma jakieś zdjęcia? Bo jest tylko filmik...


Oczywiście że pytałam, Basia wiedziała i zezwoliła. Czyżby jakieś niedomówienie?

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 17, 2012 12:51 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

MIKUŚ pisze:No więc wiem o klatce. Dzięki.

iwoo1 pisze:
wiiwii pisze:Iwo, czy Ty nie pytałaś wcześniej Mikusia o klatkę? Byłam pewna że macie to ustalone.


Oczywiście że pytałam, Basia wiedziała i zezwoliła. Czyżby jakieś niedomówienie?


Spytałam, bo nie wiedziałam czy to co napisała Basia było cyniczne czy na serio.
Jak przeczytałam, to pomyślałam, że może cyniczne, bo tak mi się właśnie zdaje, jak mnie ktoś krytykuje (nawet jeśli słusznie).
No ale chyba to było na serio, więc wszystko jest :ok: :ok: :ok:
Lubię mieć wszystko wyjaśnione.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie cze 17, 2012 15:34 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Krótka relacja z dyżuru porannego:

Don Juan plusuje u mnie - pięknie się ociera, jest milutki i śliczny :) Czy on zostaje jako kot adopcyjny? Moim zdaniem idealnie się nadaje! Nawet nie sprzecza się z innymi kotami. :1luvu:

Kilka placków w kuwetach, poza tym OK, oprócz...

Glutka - w jego boksie znalazłam coś przypominającego wymiociny. Oprócz tego, prawdopodobnie z powodu "godów", zlał się na kociarni, ale to nie wszystko - zrobił jeszcze na kociarni na podłodze :evil: :evil: :evil: KUPSKO, obwiedzione śluzem, przy końcu z krwią :!: :!: :!:
I chyba rozwiązuje się zagadka Herz.

Miszka jest jak zwykle przeurocza, a moja mamcia kazała pozdrowić Bercika, mówi, że chętnie by go zabrała, gdyby tylko tata jej pozwolił. . . :(
Obrazek

600 826 165

ilka;)

 
Posty: 282
Od: Nie lut 26, 2012 19:58
Lokalizacja: Sosnowieś, Dębica

Post » Nie cze 17, 2012 15:55 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Moi drodzy!!

Mam pytanko, kieruję je zwłaszcza do osób związanych ze schroniskiem. Moi rodzice szukają psa. Poprzedni odszedł mimo leczenia jakieś pół roku temu. Teraz rodzice dojrzeli do decyzji o następnym psie. Chcieliby psa bardzo łagodnej rasy, ale jednocześnie dość sporego rozmiarem- ok.25-30kg (np. owczarek szkocki). Może być szczeniakiem lub psem 1-2 letnim. Najlepiej coś w typie owczarka szkockiego (poprzedni taki był, mieszany ze szkockim). Oczywiście nie musi być rasowy, ale w typie "owczarkowym" jak to określiła moja mama. Nie bokser (bo "śliniak ;P), nie amstaff, żadna rasa uznawana za agresywną. Psisko z przeznaczeniem obronnym (bardziej żeby "wyglądał" na groźnego), za dnia biegałby luzem po podwórku - mamy spore podwórko. Miła okolica, dużo zieleni, jest gdzie chodzić na spacery. Buda jest po "starym" psie - ogromna, ocieplana i elegancka, roboty mojego taty. Pies przypinany by był do łańcucha tylko na chwilę, np. w czasie wyprowadzania auta poza bramy, następnie spuszczany. W zimie miałby schronienie w mrozy w garażu lub piwnicy. A i dobrze by było, żeby ten pies dogadywał się z innymi psami - mamy jeszcze jednego psa, ale jest już tak starutki, że ledwo biedaczek żyje. Do obrony się nie nadaje, po prostu dożywa sobie swoich dni, ma już jakieś 16 lat, mały kundelek.

Jeśli w schronisku jest jakiś pies, który odpowiadałby tym kryteriom, proszę o kontakt. Obejrzałabym go osobiście i jeśli wszystko by było OK, poleciła rodzicom.
Obrazek

600 826 165

ilka;)

 
Posty: 282
Od: Nie lut 26, 2012 19:58
Lokalizacja: Sosnowieś, Dębica

Post » Nie cze 17, 2012 16:13 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Sami, Katia, Rudi, Hektor- Mar.tika, mówi Ci to coś? Czy szukam w tym schronisku do którego chodzicie z Basią??

http://www.schronisko.sosnowiec.pl/index.php?id=13

Znacie te psy? Właśnie czegoś takiego szukają moi rodzice.
Obrazek

600 826 165

ilka;)

 
Posty: 282
Od: Nie lut 26, 2012 19:58
Lokalizacja: Sosnowieś, Dębica

Post » Nie cze 17, 2012 16:22 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

ilka;) pisze:Krótka relacja z dyżuru porannego:

Don Juan plusuje u mnie - pięknie się ociera, jest milutki i śliczny :) Czy on zostaje jako kot adopcyjny? Moim zdaniem idealnie się nadaje! Nawet nie sprzecza się z innymi kotami. :1luvu:

Kilka placków w kuwetach, poza tym OK, oprócz...

Glutka - w jego boksie znalazłam coś przypominającego wymiociny. Oprócz tego, prawdopodobnie z powodu "godów", zlał się na kociarni, ale to nie wszystko - zrobił jeszcze na kociarni na podłodze :evil: :evil: :evil: KUPSKO, obwiedzione śluzem, przy końcu z krwią :!: :!: :!:
I chyba rozwiązuje się zagadka Herz.

Miszka jest jak zwykle przeurocza, a moja mamcia kazała pozdrowić Bercika, mówi, że chętnie by go zabrała, gdyby tylko tata jej pozwolił. . . :(

kurcze to znaczy ze muj glucio jest powaznie chory 8O

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie cze 17, 2012 20:00 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

ilka;) pisze:Sami, Katia, Rudi, Hektor- Mar.tika, mówi Ci to coś? Czy szukam w tym schronisku do którego chodzicie z Basią??

http://www.schronisko.sosnowiec.pl/index.php?id=13

Znacie te psy? Właśnie czegoś takiego szukają moi rodzice.


Ilka tak dokladnie chodzimy do tego schroniska ,ale my jesteśmy na Bo.Czyli boksach obserwacyjnych gdzie w 99% mamy pod opieką psy bulowate.
Wezmę wrzucę towoje zapytanie na wew forum i zobaczę co dziewczyny mi zaproponują.Jak propozycje ci się spodobają skontaktuje cię z dziewczyną która pokaże ci danego psa(wyjdziecie z nim na wspólny spacer).

Tu jest więcej zdjęć naszych podopiecznych
https://picasaweb.google.com/105403799412769020996
A może coś z długo siedzących psów.One tak długo czekają na dom:(
http://www.schronisko.sosnowiec.pl/index.php?id=42

Emi spokojna kochana sunia.
Pedro o bardzo ciekawym umaszczeniu ,pies o ogromnej energi i szalony w pozytywnym słowa znaczeniu
Kuba 100% myśliwy
Raja spokojna ułozona sunia
Amigo cudowny spokojny pies dżentelmen ,Wspanialy towarzysz na spacery

Albo Dingo!Duzy pies budzący swoją posturą respekt,ale bardzo przyjacielski do ludzi.Juz raz pojechał do adopcji i został oddany bo nie pilnowała ,nie szczekał i cieszyła się na widok człowieka:/
https://picasaweb.google.com/1054037994 ... ekunGosia#

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie cze 17, 2012 21:11 Re: Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

Na razie rodzice szukają gdzieś bliżej, jak nie znajdą to wtedy wezmą pod uwagę Sosnowiec. Jak na razie nie znaleźli nigdzie w okolicy. Martwi ich transport z Sosnowca - jak przetransportować dużego psa? No i żeby pies tolerował Pikusia, tego starutkiego.
Obrazek

600 826 165

ilka;)

 
Posty: 282
Od: Nie lut 26, 2012 19:58
Lokalizacja: Sosnowieś, Dębica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 94 gości