Moderator: Estraven
puszatek pisze:wnuczek czy wnuczkaspytała mnie ironicznie... mocno starsza pani
gdy wracałam z Melką od weta
Marzenia11 pisze:puszatek pisze:wnuczek czy wnuczkaspytała mnie ironicznie... mocno starsza pani
gdy wracałam z Melką od weta
"kot, proszę pani, to jest kot" - ja tak odpowiadam ze śmiertelną powagąbo a nuż ktoś nie wie....
![]()
![]()
![]()
i przyznać muszę że chyba nigdy nie doczytam wszystkiego dinzoo pisze:ja jak widzę jak ktoś bije psa na ulicy albo szarpie na smyczy zawsze interweniuje...parę razy sam mało nie oberwałam smyczą, ale wtedy od razu straszę prokuratorem...niestety to działa w obie strony-ja też nie mogę tknąć takiego delikwentaa szkoda
puszatek pisze:wnuczek czy wnuczkaspytała mnie ironicznie... mocno starsza pani
gdy wracałam z Melką od weta
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 126 gości