BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA wyniki w miarę ja spanikowałam :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 22, 2012 12:36 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

Dorciu jak do wtorku mi nie przejdzie to od środy biorę się za leczenie i leżenie w łóżku.
Super, że Ufce się udało :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 16:44 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

Zuzanko ,a tez bym chętnie posiedziała w takim ogrodzie i popatrzyła na figle twoich milusińskich :wink:
kaja888 pisze:Dorciu jak do wtorku mi nie przejdzie to od środy biorę się za leczenie i leżenie w łóżku.
Super, że Ufce się udało :D


Elu i tak trzymać :ok:

Byłam na zdjęciu szwów ,Ufka rozłożyła się jak na tronie i róbta co chceta ,blizna tycia 1-2 szwy :wink:
3 osoby prosiły mnie o zakupy u weta ,obładowana wyszłam ,zaczęłam pakowac do rowerowego koszyka i rower fik... dobrze że był tam męcizna i mi pomógł :oops:
Wróciłam do domku i zaraz przyjechała Dana z tż .po Ufeczkę ,oj ścisnęło :oops:
Niunia ukryła się w wersalkę,wyciągnięta rozłożyła się jak szczupak ,wyciągnęła i głaszczcie proszę ja sobie jeszcze pośpię . :wink:
Widziałam spojrzenie Dany ,to był TEN kot ,TEN żaden inny ,ten błysk w oku :1luvu:
Wiem że to cudowny dom ,jestem o Ufeczkę spokojna ale...................
Oczywiście spłakałam się :oops:

Dana dziękuję za pyszny chleb i inne dary :kotek: i dzięki Tobie Biała Boidupka ma zapewniona sterylizację :1luvu:
To był piękny gest i bardzo ,bardzo wam dziękuję . :D

Wendy ,niestety nie pokazała się ,szybko ucieka do wersalki :cry: teraz przyszedł syna kolega ,w sekundzie już jej nie było :roll:
kot widmo :?:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 16:55 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

Dorciu oby jak najwięcej takich domków jak dla Ufki i tych innych które znalazłaś i Twoje Futerka tam trafiły.

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 17:01 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

Oj tak :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 17:17 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

:ok: :ok:
Za dobry domek, który przyjechał po Ufkę.
Cieszę się, gratulacje dla Ciebie, Dorciu, za właściwy wybór. Ufka będzie miała dobrze :D Wszystko na to wskazuje.

Dla małej BB tez domek sie znajdzie, domek doświadczony i dobry - jest taka .... do przytulania i do oswojenia. To wyzwanie, ale też ogromna satysfakcja, gdy taka koteczka sama po pewnym czasie przychodzi na mizianki :)
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 17:28 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

to prawda ,ja lubię takie wyzwania :wink: ale zawsze to były małe dziki :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 18:31 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

Przedstawiam Wam moją Czarną Maupę :)
Obrazek
@ żyła dziko pierwsze 6 miesięcy swego życia, do mnie trafiła jak miała prawie rok. Teraz ma 3 lata i już od pół roku jestem w stanie nie tylko ją wygłaskać ale nawet i pazurki obciąć :) I nawet "już" nie zawsze ukrywa się, jak przychodzą goście. A niektórzy to nawet mogą jej dotknąć :) Po dwóch latach. Ale warto na to wszystko czekać i cieszyć się z każdego małego postępu.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2837
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Nie kwi 22, 2012 18:34 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

Gutek ,gratulację to jest TO :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 20:46 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

malutka już u siebie i wszystko dobrze :D

dobrej nocki :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2012 7:21 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

witam z rana :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2012 7:37 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

Chciałam sie pochwalic sukcesikiem Wendy Biała Boidupka posiedział na moich kolanach a z 5 min 8) i nie sprawiało jej to przykrości ,wręcz odwrotnie :kotek:

a teraz bryknę jeszcze do łóżka ,zimno i mokro :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2012 11:51 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

Kochani jutro mam wizytę u okulisty na 12 .45 może ktos chciałby mnie zawieźć :?: :mrgreen:
Jadę z Wendy ,białą śniegulinką :wink:
na zniżki u dr. nie liczę :?

chyba że ktoś ma wtyki u dr? ale kto ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2012 13:24 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

Ja nie mam :twisted: Są lekarze, do których idzie się raz i nie chce się do nich wracać, jakoś tak człowiek wątpi w ich kompetencje ;) Ja się po doktorze spodziewałam czegoś więcej, no i się zawiodłam.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon kwi 23, 2012 13:50 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

na szczęście ja jeszcze nie ..tfutfu przez lewe ramię :wink:
cos zrobić muszę ,miałam jechać do innej wetki okulistki ,ale jak zobaczyłam trasę to mimo wszystko mam najlepszy dojazd do Garncarza .
Jeden autobus i kawał drogi ,a wszędziej przesiadki itp.
i tak wiem że znów biały płateczek się zestreuje :cry: huk ,ludzie ,jazda itp.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 23, 2012 13:51 Re: TYTEK I RESZTA I NASZA CODZIENNOŚĆ EXO DO ADOPCJI

tak napisał domek Ufki tz. teraz Kini :wink: przeczytajcie ,aż nieprawdopodobne ....

Wczoraj gdy przyjechaliśmy po Ufkę ,mówiłaś że ona ma 4 lata(2008),pomyślałam że właśnie w 2008
odeszła na zawsze,po17 latach wspólnego życia nasza Niuniusia.Dzisiaj dokonałam niesamowitego odkrycia.Zgadza się również dzień i miesiąc urodzin Ufki z datą śmierci naszej koteczki
To jest tak niesamowite jak trafienie 6 w Totka.Przez te 4 lata nie myślałam wogóle o innym kocie
Nagle strzał z nieba;pojawiła się do adopcji Ufcia idecyzja całej rodziny ;chcemy,jeśli się nadamy,bierzemy)
Nie wiem czy to seria przypadków,czy celowe działanie NAJWYŻSZEGO ale aż się ciśnie na usta piękny wiersz,który chciałabym zadedykować wszystkim którzy stracili kociego przyjaciela,oraz mojej
córci (Kasieńko bardzo mi pomogłaś )
ON WRÓCI
o kocie,który odszedł na zawsze
Zapłacz,kiedy odejdzie,
Jeśli Cię serce zaboli,
Że to jeszcze za wcześnie
Choć może i z Bożej woli.

Zapłacz,bo dla płaczących
, Niebo bywa łaskawsze,
Lecz niech uwierzą wierzący,
Że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz,kiedy odejdzie,
Uroń łzę jedną i drugą,
I przestań nim słońce wzejdzie,
Bo on nie odszedł na długo.

Potem,rozglądnij się w koło,
Ale nie w górę,patrz nisko
I może wystarczy zawołać,
On może byc juz tu blisko....

A jeśśli ktoś mi zarzuci,
Że świat widzę w krzywym lusterku,
To ja powtórzę;on wróci
Choć może w innym futerku


Dorotko,przepraszam że w twoim wątku
Dana
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Francis12, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 137 gości