TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 19, 2011 11:12 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

magdaradek pisze:aaaaaaaaa to o biust chodzi :mrgreen: pozazdrościć ;)


Najczęściej nie ma czego, ciężko kupić dobry stanik a i kręgosłup ma dość :?

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 19, 2011 12:17 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Wima pisze:
magdaradek pisze:aaaaaaaaa to o biust chodzi :mrgreen: pozazdrościć ;)


Najczęściej nie ma czego, ciężko kupić dobry stanik a i kręgosłup ma dość :?


dokładnie tak ,całe życie marzyłam mieć mały , niewidoczny ,przejść spokojnie po ulicy ,kupić ładny biustnik ..itp..nigdy mi to nie było dane.
nigdy nie mogłam się ubrac tak jak chciałam bo nie ma co ukrywac ,takie cos deformuje sylwetkę :|
teraz jestem hmm troszkę okrąglejsza :mrgreen: ale i tak ta część ciała daje najwięcej po oczach :twisted:

Marcepan po szczepieniu ok. Luśka oko ciut ładniejsze ale larwa spiernicza przede mną :?

a ja znów mam wizję weekendu :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 12:18 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Wima pisze:
magdaradek pisze:aaaaaaaaa to o biust chodzi :mrgreen: pozazdrościć ;)


Najczęściej nie ma czego, ciężko kupić dobry stanik a i kręgosłup ma dość :?


Wima. prosze odbierz moje pw
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt sie 19, 2011 15:33 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

straszna burza :strach: już myślałam że do pracy nie pójdę tak waliło :oops: teraz ucichło...tylko ja normalnie dygotka jestem..nie potrzebnie kawę zrobiłam...chyba ciśnienie daje znać o sobie.

sąsiad mi mówił że dzis będzie okropna burza...nie wierzyłam :oops:
głupio się czuje ,bo on na mnie już codziennie czeka ,dziś wcisnął mi jakieś firanki ,żadne tłumaczenie że nie ,nie używam itp... :? jak z tego wybrnąć ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 15:38 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

troszkę mam niesmak ,bo zostały mi jeszcze 4 talony na sterylkę i leczenie i 2 na leczenie ,zaproponowałam że przeznaczę je na koty z Brwinowskiego cmentarza ,w końcu to nie tak daleko ,a sterylka ze szpitalikiem itp...ale to chyba był głupi pomysł. :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 16:55 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

dorcia44 pisze:troszkę mam niesmak ,bo zostały mi jeszcze 4 talony na sterylkę i leczenie i 2 na leczenie ,zaproponowałam że przeznaczę je na koty z Brwinowskiego cmentarza ,w końcu to nie tak daleko ,a sterylka ze szpitalikiem itp...ale to chyba był głupi pomysł. :roll:

Dorciu nie miej żadnych wyrzutów -przecież wszystkie koty są nasze :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 6:30 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorciu o co chodzi z tym sąsiadem? zupełnie nie jestem w temacie :wink:
miłego weekednu
a j zaraz jadę do Lublina na ślub i wesele, oj będzie bal :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 7:07 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Wima pisze:
magdaradek pisze:a co to za rozmiar 75HH 8O
ja nie znam takiego :oops:
a nie np. 36 lub 38?


Dorcia to kobieta pełną piersią, bardzo pełną :D

o tak..... :lol: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob sie 20, 2011 7:12 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorciu może się zakochał :mrgreen: -wszystko dla ludzi ,a Ty jeszcze młoda laska. :lol: :piwa:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 8:33 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

welina pisze:Dorciu może się zakochał :mrgreen: -wszystko dla ludzi ,a Ty jeszcze młoda laska. :lol: :piwa:


ja tak ,laska młoda jak sie patrzy :smokin: lepiej jednak nie patrzeć :mrgreen: a sąsiad ma 88 lat :D
jestem w trakcie załatwiania obiadów dla niego .
chciała bym też aby z OPS przychodziła jakaś opiekunka ,chociaż raz na dwa dni...

to młody duchem facet ,ale stary rocznikiem a tego nie da sie oszukać,,poza tym zawał ,operacja to już nie pikuś.

troszke się w manewrowałam w to ,czasu mam coraz mniej ,nie zawsze chce mi się słuchac :oops: :oops: :oops: ale samotność może być gorsza od zawału..

od 6 na nogach ,gnomy szalały cały ranek ,miałam ochote jeszcze sie przespac ,ale skąd :twisted: teraz one śpią a ja nie mogę :evil:
ubije :cat3:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 12:46 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Bylismy dzisiaj z małą czarną u wetki. Bardzo jej sie spodobała, zachwycała sie jej dłuuugim ogonkiem. 8)
Kicia waży 2kg. Została odrobaczona. Dostała leki na podniesienie odporności.

Biega po całym domu. Dzisiaj przed 5 rano wmeldowała sie nam do łóżka :lol: ale tak brykała,ze zabrałam ja do sasiedniego pokoju. Za to postanowiła poganiac sie z Klarą :evil: a potem jak ja musiałam wstac to obie postanowiły pójść spać. :lol:

Starszaki juz na nia nie syczą. Oboje liżą ja po łepetynie a nawet pozwalaja wyjadac ze swoich misek :D :D :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob sie 20, 2011 15:38 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Limku ,radośc ogromna i ulga ,,okropnie sie bałam .
Kociarz wiedział jak podejść do takiej panienki jak Sami ... :1luvu: a ona umie się odwdzięczyć swoją miłością ,zaufaniem ,mruczeniem...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 16:20 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

wysłałąm dzieci nad Wisłę .
siedzę sama i troszkę mi smutno ,chociaż ja przecież zawsze sama...powinnam już sie przyzwyczaić.
Lubię samotność ,tylko że samotności są różne kolory lub rodzaje ,jak kto woli .

ważne że nie muszę iść do pracy :oops:

obiecuje sobie iśc do weta. tak bardzo bolą mnie nogi ,łydki i stopy ,chodzenie sprawia mi trudność tz. jak się rozchodze jest ok..ale usiąść i się podnieść to już problem ,jak łamaga się ruszam i ten ból...to samo położyć się i podnieść...

tylko czy jest sens iśc do weta ?

a jeżeli to jakies krążeniowe sprawy ?

dziś od rana smażyłam placki z jabłkami ,uwielbiam :kotek:
wczoraj smażyłam o 6 rano ,wstałam o 5 ,co miałam robić :wink: usmażyłam parę na śniadanie w pracy którego nie wolno nam jeść :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 16:21 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Oj mruczeć to ona potrafi ale jak sie drze kiedy jest głodna :ryk:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob sie 20, 2011 16:31 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

i jakie wtedy robi fikoły :lol: ale może tylko u mnie ,bo karmione sa na drapaku co by psy nie zeżarły :twisted:
mało tego ,ona je jak smok..to nie do uwierzenia ile takie kociaki mogą w siebie wrzucić 8O
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 165 gości