SchronWro. Kociaki proszą o dom! fot str 70

A ja dodam że wczoraj było z nią nieciekawie i zastanawiałam się czy w ogóle dożyje do dzisiaj
Magdalena - dzięki za DT dla nich :]

_leśna_ pisze:A ja dodam że wczoraj było z nią nieciekawie i zastanawiałam się czy w ogóle dożyje do dzisiaj
Magdalena - dzięki za DT dla nich :]

No dlatego ja tak w zbroję robiłam że coś innego przeczytam :roll:

_leśna_ pisze:A ja dodam że wczoraj było z nią nieciekawie i zastanawiałam się czy w ogóle dożyje do dzisiaj
Magdalena - dzięki za DT dla nich :]

moja osobista kotka jak ją brałam to też miała mi nie dożyć do rana... i co ma już 5 lat

tej też się uda widać że dziewczyna ma wolę walki i to wielkąąąąą.

Gibutkowa pisze:Ufff... już myślałam że coś innego przeczytam kamień z serca

Gibutkowa pisze:
smarti pisze:dzięki też Sz.Kotu za kontakt do pani która...... zakochała się w Ciumci

pani jest z Wrocławia,a ja bardzo lubię domki z Wrocławia !!!
na dokocenie do kocurka,remont w mieszkaniu kończy się 1 lipca.

dlatego uprzejmie zapytowywuję Gibutkową czy miałaby ochotę udać się do pani na wizytę pa

Gibutkowa może kogoś naraić do wizyty PA, bo sama jest w tej kwestii tzw. "dupą wołową"
Ciesze się że Ciumcia może zostanie Wrocławianką

Czy ktoś doświadczony mógłby w tym pomóc? Ja sama jestem - jak wyżej napisałam

To dawaj pójdziemy razem :mrgreen:

JaEwka pisze:
Gibutkowa pisze:Ufff... już myślałam że coś innego przeczytam kamień z serca

Gibutkowa pisze:
smarti pisze:dzięki też Sz.Kotu za kontakt do pani która...... zakochała się w Ciumci

pani jest z Wrocławia,a ja bardzo lubię domki z Wrocławia !!!
na dokocenie do kocurka,remont w mieszkaniu kończy się 1 lipca.

dlatego uprzejmie zapytowywuję Gibutkową czy miałaby ochotę udać się do pani na wizytę pa

Gibutkowa może kogoś naraić do wizyty PA, bo sama jest w tej kwestii tzw. "dupą wołową"
Ciesze się że Ciumcia może zostanie Wrocławianką

Czy ktoś doświadczony mógłby w tym pomóc? Ja sama jestem - jak wyżej napisałam

To dawaj pójdziemy razem

No ostatnio nam wyszło

No w kupie siła :ryk:

Magdalena424 pisze:
AniaWrocław pisze:
Magdalena424 pisze:
mawin pisze:Magdalena424 o której jedziesz po koteczkę? wiesz może jak malutka się czuje?

koło 12-tej powinnam być w schronie
mała ponoć bez zmian, ciężko oddycha więc obawaiam sie czy nie ma urazów wewnętzrnych
zobaczymy co powie wet schroniskowy i potem mój ....

Sorry, że się wtrącam, ale może usg lub rtg?

no to dziewczyna już u mnie....
a jakby było mało to najprawdopodobniej jej brat też u mnie .....

nie wygląda i nie zachowuje się najgorzej, jest żywa zjadła 3.5 ml gerberka więc nie jest źle, ogólnie jest bardzo ruchliwa jak na kotę z pękniętym podniebieniem - powiem szczerze, liczyłam się z dużo gorszym jej stanem
Koleżka z kolei wygląda na młodszego niż ona ale oba koty w odstępie dnia zostały do schronu z jednego miejsca dostarczone - i ma problemy z wypróżnianiem, zjadł też gerberka i spał jak masowany miał brzusio
ogólnie słodziaki z nich niemiłosierne
założyłam wątek osobny ale jeszcze mało napisałam, uzupełnię wieczorem
zaraz do mojego weta lece z nimi ...

O, super wieści!

A gdzie ten wątek?

JaEwka pisze:No w kupie siła

A ja się też zgłosiłam na PW

To co - idziemy we trzy?

turkawka pisze:
JaEwka pisze:No w kupie siła

A ja się też zgłosiłam na PW To co - idziemy we trzy?

Aaaa... w ten sposób to nie pomyślałam że "takich trzech jak nas dwóch to nie ma ani jednego"

No jak będzie Ci się chciało to jak najbardziej :ok:

Hahaha przyjdziemy i jak nas zobaczą co pomyślą : Ej co jest to wizyta przedadopcyjna czy jakiś najazd

JaEwka pisze:Hahaha przyjdziemy i jak nas zobaczą co pomyślą : Ej co jest to wizyta przedadopcyjna czy jakiś najazd

Wbijemy sie w porze obiadowej :mrgreen:

Gibutkowa pisze:
JaEwka pisze:Hahaha przyjdziemy i jak nas zobaczą co pomyślą : Ej co jest to wizyta przedadopcyjna czy jakiś najazd

Wbijemy sie w porze obiadowej

O to to dobry pomysł jest :mrgreen:

AniaWrocław pisze:
Magdalena424 pisze:
AniaWrocław pisze:
Magdalena424 pisze:
mawin pisze:Magdalena424 o której jedziesz po koteczkę? wiesz może jak malutka się czuje?

koło 12-tej powinnam być w schronie
mała ponoć bez zmian, ciężko oddycha więc obawaiam sie czy nie ma urazów wewnętzrnych
zobaczymy co powie wet schroniskowy i potem mój ....

Sorry, że się wtrącam, ale może usg lub rtg?

no to dziewczyna już u mnie....
a jakby było mało to najprawdopodobniej jej brat też u mnie .....

nie wygląda i nie zachowuje się najgorzej, jest żywa zjadła 3.5 ml gerberka więc nie jest źle, ogólnie jest bardzo ruchliwa jak na kotę z pękniętym podniebieniem - powiem szczerze, liczyłam się z dużo gorszym jej stanem
Koleżka z kolei wygląda na młodszego niż ona ale oba koty w odstępie dnia zostały do schronu z jednego miejsca dostarczone - i ma problemy z wypróżnianiem, zjadł też gerberka i spał jak masowany miał brzusio
ogólnie słodziaki z nich niemiłosierne
założyłam wątek osobny ale jeszcze mało napisałam, uzupełnię wieczorem
zaraz do mojego weta lece z nimi ...

O, super wieści! A gdzie ten wątek?

tutaj

viewtopic.php?f=1&t=129105

Plamka miala dzisiaj usuwane zabki miala stan zapalny w pyszczku

biedna wybudza sie z narkozy. no i miala jeszcze robione testy na HIV bialaczke i mocznik ze wzgledu na jej wiek (16 latek) wszystko jest okej na szczescie ale biedaczka cierpi

playbunny71 pisze:Plamka miala dzisiaj usuwane zabki miala stan zapalny w pyszczku biedna wybudza sie z narkozy. no i miala jeszcze robione testy na HIV bialaczke i mocznik ze wzgledu na jej wiek (16 latek) wszystko jest okej na szczescie ale biedaczka cierpi

Biedna kicia

SchronWro. Kociaki proszą o dom! fot str 70

Kto przegląda forum