PAKT CZAROWNIC XVI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 16, 2010 13:30 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Odpalam turbo i lece na wątek. Biedactwo, żeby chociaz przeżyło :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw wrz 16, 2010 19:18 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Qrna, ta pogoda mnie rozwali :| Chyba wyciągnę rękawiczki bez palców i zacznę w nich chodzić..
A propos kotów..Mścisiek zaczyna sobie grabić :twisted: Po pierwsze, regularnie i codziennie, o 4:55 zaczyna koński galop...godzinę za wcześnie :crying: Po drugie namiętnie zakopując urobek w kuwecie wciąga tam dywanik łazienkowy (i nim również zakopuje..) Przecież nie będę codziennie puszczać prania dla jednego dywanika :evil:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 16, 2010 19:27 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

A u nas pięknie! Wczoraj pływaliśmy z TŻ'em pontonem po Odrze i było bardzo miło (poza tym, że było kilka trudnych momentów i że mi się zepsuł sprzęt do pomiarów).
A dywanik tez mi się zdarza prac solo, Felek lubi czasem wleźć do kuwety wystawiwszy tył i to co spadnie poza kuwetę zawija w dywanik dla niepoznaki :roll:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw wrz 16, 2010 19:38 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

babajaga pisze:A u nas pięknie! Wczoraj pływaliśmy z TŻ'em pontonem po Odrze i było bardzo miło (poza tym, że było kilka trudnych momentów i że mi się zepsuł sprzęt do pomiarów).
A dywanik tez mi się zdarza prac solo, Felek lubi czasem wleźć do kuwety wystawiwszy tył i to co spadnie poza kuwetę zawija w dywanik dla niepoznaki :roll:


Ooo, a co mierzysz, że się tak zapytam?

Mściśkowe wciąganie dywanika do kuwety uniemożliwia mi używanie jakiejkolwiek podkładki pod kuwetę :( Tak to przynajmniej żwir by się tak nie roznosił.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 16, 2010 22:01 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Mierze to dużo powiedziane, usiłuje raczej, bo kurna blacha, ciągle coś nie działa. Badam dno Odry najogólniej rzecz ujmując.
A skoro jesteśmy przy pracy, czy któraś z was ma może podobny do mnie przypadek. Nie wiem co robić. Mam w pracy koleżankę, która od roku traktuje mnie jak najobrzydliwszego robaka i zaczęła się tak zachowywać z dnia na dzień. Dziewczyna jest dużo młodsza ode mnie i raczej specyficzna, tzn ma wysokie mniemanie na swój temat i nie przyjaźni się z nikim w pracy, no ale raczej mówi do pozostałych pracowników, tylko do mnie nie :(
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw wrz 16, 2010 22:05 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Musi coś jej podpadłaś, jeno nie wiesz czym
Może tym np że sobie życie ułożyłaś??
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw wrz 16, 2010 22:09 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

babajaga pisze:Mierze to dużo powiedziane, usiłuje raczej, bo kurna blacha, ciągle coś nie działa. Badam dno Odry najogólniej rzecz ujmując.
A skoro jesteśmy przy pracy, czy któraś z was ma może podobny do mnie przypadek. Nie wiem co robić. Mam w pracy koleżankę, która od roku traktuje mnie jak najobrzydliwszego robaka i zaczęła się tak zachowywać z dnia na dzień. Dziewczyna jest dużo młodsza ode mnie i raczej specyficzna, tzn ma wysokie mniemanie na swój temat i nie przyjaźni się z nikim w pracy, no ale raczej mówi do pozostałych pracowników, tylko do mnie nie :(

:ok: :mrgreen: jes jes jes - Ja mam :piwa:
W zeszłym roku tak sie jej moje stanowisko spodobało, że pobiegła do szefa i naopowiadawszy, że ona WOLI robić to,co ja, a ja żebym zajęła jej miejsce czekała z wypiekami na aprobatę swojej osobistości. Akurat szef miał inne zdanie na ten temat i zostało po staremu. A ja sobie z nią odpowiednio "porozmawiałam" żeby sie nie posługiwać tu treściami uznawanymi za obraźliwe i sie skończyło

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw wrz 16, 2010 22:24 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

majencja pisze:Musi coś jej podpadłaś, jeno nie wiesz czym
Może tym np że sobie życie ułożyłaś??


Miałam właśnie taka sytuację - dziewczyna z dnia na dzień zaczęła mieć jakieś "wąty" do mej skromnej osoby, a ja nie wiedziałam czemu. Psuła mi krew jakimiś dziwnymi zagrywkami, aż w końcu wydusiłam o co biega - otóż laska ubzdurała sobie, że ja mam "zawsze z górki, a ona niestety pod górę i to stromo" :roll: Z racji, że logiczne argumenty nie trafiały, a panna była coraz gorsza, "uświadomiłam" ją, że korzystam z magii (tej czarnej ofkorz :ryk: ) i jeśli się nie odwali, to załatwię jej najbardziej stromą górkę świata (wiem, wiem, kretyńskie argumenty, ale o dziwo podziałało...). Potem straciłam z dziewuszką kontakt.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 17, 2010 6:21 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

AniHili pisze: Potem straciłam z dziewuszką kontakt.
pewnie się stoczyła z tej stromości :ryk: :ryk: :ryk: Ale ty niebezpieczna jesteś 8O Lepiej ci nie podpaść :wink:
Babajago, ja sobie w takich sytuacjach wogóle nie radzę, więc ci nic nie doradzę ale współczuję ci serdecznie :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt wrz 17, 2010 7:16 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Kochana Babajago. Ja przejmuję się ludźmi, których szanuję. Pipki typu twojej koleżanki z pracy, oraz ich zdanie na mój temat mnie nie interesują. Olej panienkę, niech sobie robi co chce.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt wrz 17, 2010 9:45 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Spróbuj sobie przypomniec kiedy to się zaczęło - ja obstawiam chętke na Twego TŻ-ta i okolice Twego zamążpójścia :mrgreen:
Jeśli tak - olej 8)
Jeśli dojdziesz do wniosku, że to ma podłoże zawodowe - zmuś ja do rozmowy wprost.
Sadzę, że tak bym zrobiła.
Kiedyś [jak jeszcze można było na mnie oko zawiesić] musiałam opuścić pewną firmę bo dziunia była doopą szefa i postawiła sprawę "albo ona albo ja" chociaż facet był po prostu tylko miły.
No - przyznaje, ja więcej wiedziałam :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt wrz 17, 2010 9:47 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Ja swojej sytuacji w pracy nie opiszę. No może jednym słowem - kibel. :evil:
Duzo mnie to kosztuje i nie wiem, jak długo jeszcze będe musiała to wytrzymać.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt wrz 17, 2010 10:21 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Może dziewczyna po prostu zazdrości ci np. sympatii innych współpracowników. Ja bym się z nią zamknęła w jednym pomieszczeniu i spytała "o co chodzi?"...inaczej możemy gdybać...


Chce ktoś kawę z glutami herbatnika? Mogę się podzielić :mrgreen: Maczałam niczym bezzębna babcia i się wziął zbytnio nasiąkł, ułamał i wpadł, nie dało rady wyciągnąć :( , kawy szkoda a zresztą i tak wszystko idzie do jednego worka więc piję :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt wrz 17, 2010 10:22 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Asia_Siunia pisze:Może dziewczyna po prostu zazdrości ci np. sympatii innych współpracowników. Ja bym się z nią zamknęła w jednym pomieszczeniu i spytała "o co chodzi?"...inaczej możemy gdybać...


Chce ktoś kawę z glutami herbatnika? Mogę się podzielić :mrgreen: Maczałam niczym bezzębna babcia i się wziął zbytnio nasiąkł, ułamał i wpadł, nie dało rady wyciągnąć :( , kawy szkoda a zresztą i tak wszystko idzie do jednego worka więc piję :wink:

Przepraszam... a Herbatnik to twój kot? 8O
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt wrz 17, 2010 10:55 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Się dzieje tu 8O
Babusiujagusiu, nie ma chyba dziewczyny, która by w swoim życiu na taka cholerę jak u Ciebie nie trafiła. TAKIE skądś się hodują i klonują. Ale naprawdę choć wrazliwe serce nie chce normalnie na tym tle funkcjonować (wiem :roll: ), jedynym wyjściem jest panienkę postawić na ostrzu noża, wydobyć przyczynę zachowania, a jak się nie uda całkowicie olać, zapomnieć, a kysz ! :mrgreen: To tak z autopsji :D Pewnie własnie szczęście Twoje ją kłuje :roll: . Ech, co za babsko ...
majencja, kolejny raz - dzielna z Ciebie kobita :ok: Oby kiciunia szybciutko do zdrowia wróciła ! :ok:
Pomponowa, kolejny raz gratulation i kciuki, kciuki, kciuki :ok:
Vil, kiepsko tam w tej Twojej robicie musi być, ja z takiej kiedys zwiałąm, gdzie pieprz rośnie ... :roll:

Kciuki za Was dziewczyny, nie dajcie się złym BABOM :ok: :ok: :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], HerbertPrade, puszatek i 114 gości