
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
babajaga pisze:A u nas pięknie! Wczoraj pływaliśmy z TŻ'em pontonem po Odrze i było bardzo miło (poza tym, że było kilka trudnych momentów i że mi się zepsuł sprzęt do pomiarów).
A dywanik tez mi się zdarza prac solo, Felek lubi czasem wleźć do kuwety wystawiwszy tył i to co spadnie poza kuwetę zawija w dywanik dla niepoznaki
babajaga pisze:Mierze to dużo powiedziane, usiłuje raczej, bo kurna blacha, ciągle coś nie działa. Badam dno Odry najogólniej rzecz ujmując.
A skoro jesteśmy przy pracy, czy któraś z was ma może podobny do mnie przypadek. Nie wiem co robić. Mam w pracy koleżankę, która od roku traktuje mnie jak najobrzydliwszego robaka i zaczęła się tak zachowywać z dnia na dzień. Dziewczyna jest dużo młodsza ode mnie i raczej specyficzna, tzn ma wysokie mniemanie na swój temat i nie przyjaźni się z nikim w pracy, no ale raczej mówi do pozostałych pracowników, tylko do mnie nie
majencja pisze:Musi coś jej podpadłaś, jeno nie wiesz czym
Może tym np że sobie życie ułożyłaś??
pewnie się stoczyła z tej stromościAniHili pisze: Potem straciłam z dziewuszką kontakt.
Asia_Siunia pisze:Może dziewczyna po prostu zazdrości ci np. sympatii innych współpracowników. Ja bym się z nią zamknęła w jednym pomieszczeniu i spytała "o co chodzi?"...inaczej możemy gdybać...
Chce ktoś kawę z glutami herbatnika? Mogę się podzielićMaczałam niczym bezzębna babcia i się wziął zbytnio nasiąkł, ułamał i wpadł, nie dało rady wyciągnąć
, kawy szkoda a zresztą i tak wszystko idzie do jednego worka więc piję
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], HerbertPrade, puszatek i 114 gości