



Napisała do mnie Kalinuwka, że maja tam u siebie ślepaczka(uszkodzenia po kk)-nie wiem dokładnie co i jak- koniecznie do Garncarza go musza zawieźć.Prosiła o wsparcie, ale mam nadzieje,że sama tu zawita i napisze.W każdym bądź razie powiedziałam ,że klub zawsze wspiera takie koty, wiec chyba problemu nie będzie...