
na dniach będą sterylki wolnozyjących kotów finansowane z UM,w końcu...
Ludzie przynoszą do schronu swoje koty i próbuje wysterylizować.Najlepszy był facet z syjamką,który przyszedł nawet z książeczką zdrowia.Tłumaczył sie,że żyje na ogródku działkowym,a on tylko dba.Prawdy trudno sie dowiedzieć,a lepiej wysterylizować,bo musiała rodzić co chwile.
Nie ma banerka...
Jutro biore klatke łapke i będę polować...