Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!!

Dziękuje, Zosiu!
Strasznie mi lezy na sercu los tej kotenki.

Zofia&Sasza pisze:
Cameo pisze:Zosiu, widziałaś tam może Jandzię? wszystkich mi żal, ale najbardziej to chyba tej szylkretki

Jandzia jest i wygląda nieźle. Nie jest bardzo chuda, nie cieknie jej z oczek. Co do kociąt, to w niedzielę było ich 5 trzy rudaski i dwa czarnuszki oraz mama szylkretka. IKA 6 twierdziła, że to dzika kotka, która przyniosła jej kocięta do domu. Problemem maleńtasów nie jest jednak pp, lecz herpes. Jeden rudasek miał zamiast oczek wrzody, drugi wrzód zamiast jednego z oczu. Kiepsko wyglądały też czarnuszki. Były niemrawe, a jeden wyraźnie wyziębiony (dotykałam go). IKA 6 podawała im przy mnie tobrex do oczek.

Edit: IKA 6 poinformowała mnie że ma u siebie "zmutowanego wirusa kociego kataru"

...wczoraj ktoś powiedział mi ,że z ósemki maluchów zostało 6 teraz jest już ich 5 więc niebawem wszystkie zapewne odejdą :cry:

brak słów, brak słów :oops:

anabelp pisze:
Zofia&Sasza pisze:
Cameo pisze:Zosiu, widziałaś tam może Jandzię? wszystkich mi żal, ale najbardziej to chyba tej szylkretki

Jandzia jest i wygląda nieźle. Nie jest bardzo chuda, nie cieknie jej z oczek. Co do kociąt, to w niedzielę było ich 5 trzy rudaski i dwa czarnuszki oraz mama szylkretka. IKA 6 twierdziła, że to dzika kotka, która przyniosła jej kocięta do domu. Problemem maleńtasów nie jest jednak pp, lecz herpes. Jeden rudasek miał zamiast oczek wrzody, drugi wrzód zamiast jednego z oczu. Kiepsko wyglądały też czarnuszki. Były niemrawe, a jeden wyraźnie wyziębiony (dotykałam go). IKA 6 podawała im przy mnie tobrex do oczek.

Edit: IKA 6 poinformowała mnie że ma u siebie "zmutowanego wirusa kociego kataru"

...wczoraj ktoś powiedział mi ,że z ósemki maluchów zostało 6 teraz jest już ich 5 więc niebawem wszystkie zapewne odejdą brak słów, brak słów

Pięć było w zeszłą niedzielę :cry:

A Czupurka

Widział ktoś Czupurka ?

Ja. W niedzielę.

Zofia&Sasza pisze:
Cameo pisze:Zosiu, widziałaś tam może Jandzię? wszystkich mi żal, ale najbardziej to chyba tej szylkretki

Jandzia jest i wygląda nieźle. Nie jest bardzo chuda, nie cieknie jej z oczek. Co do kociąt, to w niedzielę było ich 5 trzy rudaski i dwa czarnuszki oraz mama szylkretka. IKA 6 twierdziła, że to dzika kotka, która przyniosła jej kocięta do domu. Problemem maleńtasów nie jest jednak pp, lecz herpes. Jeden rudasek miał zamiast oczek wrzody, drugi wrzód zamiast jednego z oczu. Kiepsko wyglądały też czarnuszki. Były niemrawe, a jeden wyraźnie wyziębiony (dotykałam go). IKA 6 podawała im przy mnie tobrex do oczek.

Edit: IKA 6 poinformowała mnie że ma u siebie "zmutowanego wirusa kociego kataru"

...ciekawe skąd wie, że ma zmutowanego wirusa, przeprowadzała u siebie w mieszkaniu badania laboratoryjne? :roll:

...jak jest u niej z chorobami wszyscy już zapewne wiedzą, jest źle. :oops:

Wniosek nasuwa się sam. Ta kobieta nie może przyjmować do siebie kotów, a zwłaszcza kociaków...a wiemy, że nadal przybywa jej zwierząt. Niejasne jest postępowanie IKA6. Ta osoba jest nieodpowiedzialna lub chora. :oops:

Zofia&Sasza pisze:Ja. W niedzielę.

To znaczy, że jeszcze tam jest

anabelp pisze: Ta osoba jest chora.

Powiedziałabym nieodpowiedzialna, bo chorobe można jeszcze wytłumaczyć, ale IKA robi to chyba na złość.

jasdor pisze:
Zofia&Sasza pisze:Ja. W niedzielę.

To znaczy, że jeszcze tam jest

anabelp pisze: Ta osoba jest chora.

Powiedziałabym nieodpowiedzialna, bo chorobe można jeszcze wytłumaczyć, ale IKA robi to chyba na złość.

Wiem z pewnych źródeł, że jakoby mamy się spotkać w sądzie :wink:

Tak że jak ktoś nie chce do sądu (ja się nie mogę doczekać po prostu - serio-serio), niech nie używa określeń obraźliwych :twisted:

Zofia&Sasza pisze:
jasdor pisze:
Zofia&Sasza pisze:Ja. W niedzielę.

To znaczy, że jeszcze tam jest

anabelp pisze: Ta osoba jest chora.

Powiedziałabym nieodpowiedzialna, bo chorobe można jeszcze wytłumaczyć, ale IKA robi to chyba na złość.

Wiem z pewnych źródeł, że jakoby mamy się spotkać w sądzie Tak że jak ktoś nie chce do sądu (ja się nie mogę doczekać po prostu - serio-serio), niech nie używa określeń obraźliwych

...ja też w szczególności...nie mogę się doczekać. Czyli jednak coś ruszyło to dla dobra zwierząt :ok:

Ale to IKA 6 chce pozwać m.in. mnie :wink:

Ciebie pewnie też...

To i ja sie pewnie załapię :piwa:

Zofia&Sasza pisze:Ale to IKA 6 chce pozwać m.in. mnie Ciebie pewnie też...

...Kij ma dwa końce. Są dowody, są świadkowie, a ja bardzo kocham zwierzęta i jestem w stanie walczyć o ich dobro do końca...

Przepraszam, ze sie wtracam ale nie wydaje mi sie zeby Ika6 wniosla pozew do sadu - chyba chce Was tylko "nastraszyc" gdyz sama z pewnoscia sie boi :roll:

Sady maja (nie umniejszajac tej sprawie) wiele powazniejszych spraw, ktore ciagna sie latami. Mysle, ze to obroncy zwierzat powinni przeciwko niej podjac w koncu jakies kroki w kompetentnych organizacjach - w przeciwnym wypadku pozostanie bezkarna i dalej uprawiac bedzie swoj niecny proceder. :roll:

Dziewczyny, IKA 6 ma powody - i dowody (na tym wątku), aby wnieść pozew o naruszenie dóbr osobistych, obrazę, etc. (nie wiem, jak to się fachowo nazywa). Zwłaszcza że dane personalne IKI 6 były tu umieszczane wielokrotnie, potem moderowane, ale chyba już wszyscy czytający (także niezalogowani) je znają....

Natomiast nie widzę na razie żadnych dowodów, aby pozwać IKĘ 6 o cokolwiek. Gdyby 'dowodem' była śmierć kilku (kilkunastu?) kociąt - trzeba by podać do sądu 3/4 forumowych DT. PP u IKI 6 udowodniona nie została, gdyż testy u kociąt anabelp zostały przeprowadzone kilkanaście dni po zabraniu ich z Rudy Śląskiej.

....Mam jednak nadzieję, że są i dowody, i świadkowie, o których tu nie pisze się... z oczywistych względów.

Zawiadamiam, że u kotów od IKI 6 stwierdzono wszoły. Musiałam dokonać dezynsekcji :wink:

Poza tym Adaś i Bercik mają się dobrze. Adaś powoli zaznajamia się z nowymi koleżankami. Je jak smok - pochłonął już przedwczoraj resztki karmy, od IKI 6 - kilogram w tydzień

Plus puszki. Piszę o tym, bo doszło do mnie, że ta osoba ma wątpliwości, czy karma posłuży jej kotom. Oświadczam do protokołu: Nie odważyłabym się podać karmy z Pani domu żadnemu innemu kotu! Oczywiście Bercik je karmę stosowną do jego wieku.
A teraz mniej miłe wieści: Niestety okrutne "kontrolerki" zdyskwalifikowały potencjalny DS Bercika. Powodem był wyraźny brak entuzjazmu do zabezpieczenia okien

Chyba mam jedną znajomą mniej, ale grunt, że Bercik nie pofrunie z pierwszego piętra. Po niedzieli wyślę ICE 6 umowę adopcyjną z moimi danymi. Ułatwi jej to pisanie pozwu :wink:

Kociasty ma kłopoty z oczkami (Adaś zresztą też) - zakraplamy Tobrex i jesteśmy dobrej myśli.
W związku z tym, że Bercik był szczepiony tylko raz i to przed 8 tygodniem życia, czeka nas podwójne doszczepianie.

edit: w wygrubionym miejscu zmiana miesiacem na tygodniem :wink:

Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!!

Kto przegląda forum