aga-zgaga pisze:ask@, uprzejmie donosze, ze midas wyszedl z kata i siedzi teraz kolo szafy albo nawet na fotelu. czasem wywalony podwoziem do gory.
tylko dlaczego on jest taki twardy? zaden z moich kotow nie jest taki twardy.

Dzięki za wieści.
Jemu tkanki tłuszczowej ewidentnie brak.I jeszcze chodzi jakby cały czas spiety,zylasty. Musiał trochę przejść.Nawet nie trochę.Jak go pierwszy raz zobaczyłam to wydawało mi sie,że to kotka w ciaży. Taki miał brzuszysko. Potem zniknął i pojawiał sie tylko ciemną nocka.Koty go odpędzały od jedzenia,trzeba było pilnować.A potem zginął na wiele dni.Chorował. To duży kot, a mnie wydawało się jak go widziałam,że nie.Ciągle chodził podkulony. Powoli zmieni sie.