gosia_paw pisze:Byłam w hodowli Jaguarundi. Mam stamtąd Łezkę tj. Touch of Love. Kotka ogłaszana na tablicy to SUMMER RAIN JAGUARUNDI *PL, można zobaczyć na stronie hodowli. Jestem w szoku, że sprzedają koty bez rodowodu. Nie wiem jakie są zasady dawania rodowodów dla kociąt, ale myślałam, że jak hodowla jest zarejestrowana i wszystkie koty mają rodowód, to kociaki też.
Jaguarundi - to o ile Kotkinsie nie pamiętasz ta sama "hodowla" w której był Isztar. ( a'propos ma się świetnie:-) ).
Jeśli hodowca w taki sposób "pozbywa" się swoich podopiecznych, to zdecydowanie można pokusić się o przypuszczenie, że kot rasowy nie równa się rodowodowy