K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 25, 2009 13:31 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Tweety pisze:
Liwia pisze:laser, ćwiczenia, nagrzewania, pływanie - to wszystko jest do zrobienia w Krakowie.


ale sumarycznie za tę samą cenę (DT dla małego przecież nie ma), sam laser 10 zł


Aga, ja powiem o swoim doświadczeniu - może się przyda. Moje kociaki (jeden - pięciokrotne, kompensacyjne złamanie kręgosłupa, drugi kompletnie sparaliżowany) prowadził Orzeł. Codziennie laser i niwalin. Więcej leków wspomagających nie pamiętam. Lekka dieta (coby nie nadwyrężać mięśni podczas robienia kupy). Po jakimś czasie doszły masaże, większość robiłam sama: nie jest to obciążenie bo wciąż powtarza się podobne ruchy z kociakiem na kolanach. Pływanie - ciepla woda i do wanny, wody na tyle żeby stojąc na palcach mógł dotknąć dna. Taki kociak pływa jak kaczka, moje z wyraźną uciechą. A zapychały jak motorki (za kawałkiem mięsa :twisted: ).
Powiew optymizmu na koniec: ten sparaliżowany (od czubka wąsów do końca ogona) zaczął sam chodzić i to bardzo szybko choć nie wróciło pełne czucie tyłu.
Kręgosłupowiec wrócił w 99% do stanu sprzed wypadku.
W obydwu przypadkach rehabilitację przerwała śmierć kociaka, nie związana z paraliżem czy złamaniem kregosłupa.
Sama rehabilitacja naprawdę czyniła cuda. Niestety, jest dość czasochłonna. Zresztą dlatego o tym piszę: czy w lecznicy będą w stanie poświęcić Miko wystarczająco dużo czasu czy tylko niezbędne minimum? Chyba też trezba to rozważyć jako argument za lub przeciw.
Był wątek o połamanych kręgosłupach na forum, znacie?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15848
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro lis 25, 2009 13:41 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Liwia pisze:
Tweety pisze:
Liwia pisze:laser, ćwiczenia, nagrzewania, pływanie - to wszystko jest do zrobienia w Krakowie.


ale sumarycznie za tę samą cenę (DT dla małego przecież nie ma), sam laser 10 zł


Aga, ja powiem o swoim doświadczeniu - może się przyda. Moje kociaki (jeden - pięciokrotne, kompensacyjne złamanie kręgosłupa, drugi kompletnie sparaliżowany) prowadził Orzeł. Codziennie laser i niwalin. Więcej leków wspomagających nie pamiętam. Lekka dieta (coby nie nadwyrężać mięśni podczas robienia kupy). Po jakimś czasie doszły masaże, większość robiłam sama: nie jest to obciążenie bo wciąż powtarza się podobne ruchy z kociakiem na kolanach. Pływanie - ciepla woda i do wanny, wody na tyle żeby stojąc na palcach mógł dotknąć dna. Taki kociak pływa jak kaczka, moje z wyraźną uciechą. A zapychały jak motorki (za kawałkiem mięsa :twisted: ).
Powiew optymizmu na koniec: ten sparaliżowany (od czubka wąsów do końca ogona) zaczął sam chodzić i to bardzo szybko choć nie wróciło pełne czucie tyłu.
Kręgosłupowiec wrócił w 99% do stanu sprzed wypadku.
W obydwu przypadkach rehabilitację przerwała śmierć kociaka, nie związana z paraliżem czy złamaniem kregosłupa.
Sama rehabilitacja naprawdę czyniła cuda. Niestety, jest dość czasochłonna. Zresztą dlatego o tym piszę: czy w lecznicy będą w stanie poświęcić Miko wystarczająco dużo czasu czy tylko niezbędne minimum? Chyba też trezba to rozważyć jako argument za lub przeciw.
Był wątek o połamanych kręgosłupach na forum, znacie?


oni mają placówkę m.in. rehabilitacyjną, dr Niedzielski przyjechał specjalnie do Myślenic składać Miko więc mam nadzieje, że zająłby się nim jakoś szczególnie. Dr Orzeł niestety nie widział szans dla Mikiego żadnych, nawet owych słynnych 5% jak u Aslana. Dlatego cholernie się boję, że przejmując sprawy rehabilitacji w tym konkretnym przypadku możemy coś zawalić. No i ktoś kto ma gram czasu (i wannę w domu :wink: , ja np nie mam) i w ogóle chciałby tymczasować bidusia musiałby się tego podjąć

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 13:51 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

wiem, że przyjechał, czytam cały czas.
Czyli wygląda, że rehabilitacja wyjazdowa to lepsze rozwiązanie - teraz tylko tą kurę co złote jajka znosi trzeba dorwać.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15848
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro lis 25, 2009 14:15 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Liwia pisze:wiem, że przyjechał, czytam cały czas.
Czyli wygląda, że rehabilitacja wyjazdowa to lepsze rozwiązanie - teraz tylko tą kurę co złote jajka znosi trzeba dorwać.


no i tu jest właśnie dziki problem :( Dlatego chciałabym aby posprzedawało się trochę tych naszych gadżetów, bo też nie chcę tak wszystkiego za darmo. Żebranie żebraniem ale bez przesady

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 14:30 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Odebrałam zgodę na sterylki... mała niespodzianka dostałam sterylki u Szpeyera sztuk 2 i za jakiś czas mam złożyć podanie to może dostanę więcej...
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 14:45 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Jafusia pisze:Odebrałam zgodę na sterylki... mała niespodzianka dostałam sterylki u Szpeyera sztuk 2 i za jakiś czas mam złożyć podanie to może dostanę więcej...


to kto teraz dostał w Arwecie? :roll:

srebrna Krzeszowianka odstawiona, coś nowego złapanego, pojechało na ciachnięcie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 14:50 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Jafusia pisze:Odebrałam zgodę na sterylki... mała niespodzianka dostałam sterylki u Szpeyera sztuk 2 i za jakiś czas mam złożyć podanie to może dostanę więcej...

Ja dokładnie tak samo (a pisałam o sterylki w Arwecie). Powiedzieli, żebym w grudniu znowu złożyła podanie.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 15:06 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

anna09 pisze:
Jafusia pisze:Odebrałam zgodę na sterylki... mała niespodzianka dostałam sterylki u Szpeyera sztuk 2 i za jakiś czas mam złożyć podanie to może dostanę więcej...

Ja dokładnie tak samo (a pisałam o sterylki w Arwecie). Powiedzieli, żebym w grudniu znowu złożyła podanie.

to jeszcze tylko nadzieja w Akimie, że ona ma tam gdzie trzeba ale też tylko 2 :roll:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 15:07 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Tweety pisze:
anna09 pisze:
Jafusia pisze:Odebrałam zgodę na sterylki... mała niespodzianka dostałam sterylki u Szpeyera sztuk 2 i za jakiś czas mam złożyć podanie to może dostanę więcej...

Ja dokładnie tak samo (a pisałam o sterylki w Arwecie). Powiedzieli, żebym w grudniu znowu złożyła podanie.

to jeszcze tylko nadzieja w Akimie, że ona ma tam gdzie trzeba ale też tylko 2 :roll:


zobaczmymy co stoi na piśmie
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 15:30 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

taki psi off..

szukam domu dla dwóch psów.. z wysypiska śmieci.. jeśli ktoś pamięta Majunię i jej szczeniaki, które wyadoptowałam do domków, to właśnie to samo wysypisko.. nasza Fredzia też stamtąd jest.. Franio jest mniejszy, ma może rok, spokojny i miły.. Czesio jest większy, ma może trzy lata, taki trochę podchalan, misiek absolutny..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Śro lis 25, 2009 15:35 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Tweety pisze:
anna09 pisze:
Jafusia pisze:Odebrałam zgodę na sterylki... mała niespodzianka dostałam sterylki u Szpeyera sztuk 2 i za jakiś czas mam złożyć podanie to może dostanę więcej...

Ja dokładnie tak samo (a pisałam o sterylki w Arwecie). Powiedzieli, żebym w grudniu znowu złożyła podanie.

to jeszcze tylko nadzieja w Akimie, że ona ma tam gdzie trzeba ale też tylko 2 :roll:


ja zlozylam o 7 do arwetu
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 17:13 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Ja tez złoże do Arwetu. Umotywuje że mam bliżej i łatwiejszy dojazd.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 17:21 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

elzak3 pisze:Ja tez złoże do Arwetu. Umotywuje że mam bliżej i łatwiejszy dojazd.


ja napisalam ze kotki sa kolo wieliczki do zlapnia
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 17:54 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

elzak3 pisze:Ja tez złoże do Arwetu. Umotywuje że mam bliżej i łatwiejszy dojazd.


i że jest tam miejsce do przetrzymania po zabiegu

w sobotę po południu zawozimy jeszcze do domu Mokkę, a rano dwa czarnuszki. Czy w związku z tym ktoś może zastąpić mnie na Chocimskiej po południu? Bo chyba nie ogarnę całości, zwłaszcza w świetle życzeń mojej Moniki, której marzą się kluski na parze :wink: Coś muszę czasem dla tych dzieci zrobić, bo mnie na starość oddadzą do domu starców, razem z kotamy ...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 25, 2009 18:09 Re: K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Tweety pisze:
elzak3 pisze:Ja tez złoże do Arwetu. Umotywuje że mam bliżej i łatwiejszy dojazd.


i że jest tam miejsce do przetrzymania po zabiegu

Ja tak motywowałam swoją prośbę sterylek w Arwecie, ale mieli to w... głębokim poważaniu :(

Co mam teraz zrobić z tą decyzją? Komu oddać?
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości

cron