Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 22, 2010 15:34 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Dokładnie!!! :ok:
Ja zaś wiedząc, że koty oblizują krany po myciu ich chemią wszelaką płuczę je z 5 minut i wycieram do sucha a sitka wykręcam i sparzam wrzątkiem :wink: coby kotecki nie liznęły ciutki Cifa czy czegotam :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon lut 22, 2010 15:35 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

a ja nie robię nic z tych rzeczy :roll:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 22, 2010 15:45 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Asia_Siunia pisze:Dokładnie!!! :ok:
Ja zaś wiedząc, że koty oblizują krany po myciu ich chemią wszelaką płuczę je z 5 minut i wycieram do sucha a sitka wykręcam i sparzam wrzątkiem :wink: coby kotecki nie liznęły ciutki Cifa czy czegotam :wink:


łomatulu, to ja mam koty pancerne. Georg pije wodę z brodzika, bo tak! w misce woda jest be. Więc jak będzie puszczał bańki mydlane nosem, to na własne życzenie :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 22, 2010 16:03 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Wiecie...bo Wy jesteście normalne a ja...nawiedzona :wink: ! ja im nawet w sterylizatorze dla niemowląt jakiś czas miski wyparzałam :oops: . Teraz tylko wyparzam wrzątkiem...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob lut 27, 2010 15:31 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Sie cichutko podpytam, co slychac?

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Sob lut 27, 2010 16:21 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Ja też chcialam spytać jak tam Sisiunia i Grubcioszek?????
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 27, 2010 16:32 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

magdaradek pisze:Ja też chcialam spytać jak tam Sisiunia i Grubcioszek?????


GreenEvil pisze:Sie cichutko podpytam, co slychac?

pzdr
GreenEvil



Ja też...tak cichutko podpytuję "co tam słychać???"...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie lut 28, 2010 11:06 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Co słychać i foteczki poprosimy :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 28, 2010 23:22 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

co do kąpieli w "dziwnych" miejscach to moja Sibel musiała się 3 razy wykąpać w żółwiowym akwarium żeby w końcu do niej dotarło że żółw NIE BĘDZIE się z nią bawił. Ciekawe ile kąpieli zaliczy Mietek :|
No a co do jedzenia to u mnie - na razie - mokre 80g jest jedzone przez caaaały dzień, a do tego suche non stop, surowe i gotowane mięsko jest be (nawet ligawa wołową pogardziła :roll: ). Pisze "na razie" bo jak przyjedzie wyMietak to będzie ciekawie (ostatnio znów grzebał w śmietniku i zeżarł suchą bułkę :roll: )
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 01, 2010 11:55 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Gibutkowa pisze:co do kąpieli w "dziwnych" miejscach to moja Sibel musiała się 3 razy wykąpać w żółwiowym akwarium żeby w końcu do niej dotarło że żółw NIE BĘDZIE się z nią bawił. Ciekawe ile kąpieli zaliczy Mietek :|
No a co do jedzenia to u mnie - na razie - mokre 80g jest jedzone przez caaaały dzień, a do tego suche non stop, surowe i gotowane mięsko jest be (nawet ligawa wołową pogardziła :roll: ). Pisze "na razie" bo jak przyjedzie wyMietak to będzie ciekawie (ostatnio znów grzebał w śmietniku i zeżarł suchą bułkę :roll: )


8O łojojciu...Może myśli, że jest koniem :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon mar 01, 2010 12:26 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Asia_Siunia pisze:
Gibutkowa pisze:co do kąpieli w "dziwnych" miejscach to moja Sibel musiała się 3 razy wykąpać w żółwiowym akwarium żeby w końcu do niej dotarło że żółw NIE BĘDZIE się z nią bawił. Ciekawe ile kąpieli zaliczy Mietek :|
No a co do jedzenia to u mnie - na razie - mokre 80g jest jedzone przez caaaały dzień, a do tego suche non stop, surowe i gotowane mięsko jest be (nawet ligawa wołową pogardziła :roll: ). Pisze "na razie" bo jak przyjedzie wyMietak to będzie ciekawie (ostatnio znów grzebał w śmietniku i zeżarł suchą bułkę :roll: )


8O łojojciu...Może myśli, że jest koniem :mrgreen:

hehe :lol: to będę miała już nie tylko kozę (Sibel ma jakieś kozie geny bo zjada folię, ubrania i inne tworzywa sztuczne) ale tez konia :D :mrgreen: :ryk:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 01, 2010 12:49 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

gibutkowa - w razie co mogę dla kunia prowiant podsyłać bo zbieram suchy chleb - ze 4 kilo już mam :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon mar 01, 2010 13:06 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Też mam :D Będzie trzeba gdzieś schować żeby się nie dobrał :roll:

A co u Sisisiostrzyczki i Grubciobraciszka?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 01, 2010 13:34 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Gibutkowa pisze:Też mam :D Będzie trzeba gdzieś schować żeby się nie dobrał :roll:

A co u Sisisiostrzyczki i Grubciobraciszka?


No właśnie CO :?: Pewnie tam takie wielkie Love Story zapanowało, ze na "maiu" juz czasu nie ma :(


A w razie potrzeby chlebowej to gibutkowa wal do mnie jak w dym :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon mar 01, 2010 14:12 Re: Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

dopiero doczytałam miseczkowo-kradziejowe i łazienkowe perypetie. Cherry - u mnie kociska chciały sobie wyjadać z misek, ale ja konsekwentnie zawsze pilnuję, i nawet żarty na wszystko Bonifcio nauczył się kultury i jak skończy swoją porcję to odchodzi grzecznie od korytka lub przysiada i patrzy w michę coby speszyć konsumującego powoli Antka :ryk:. Tylko jak mamy tymczasy i rąk brakuje - wie łobuz, że wszystko na wariata i uda mu się skubnąć to i owo Antkowi, który w tym czasie maluchom wyjada :roll:. Ale ja tu miękka nie jestem. Uważam że nie-gruby kot to szczęśliwy, bo zdrowy kot. I twardo - każdy tylko swoją porcję ze swojej miseczki wyjada.

Cherry - a może by tak zdjęcia papparazzi z ukrycia te rodzącej się miłości i wspólnej toalety, co? :oops: Proooooosiiiiiiiimyyyyyyyy
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 81 gości