Opole * Nerkowe koty- [*] [*] [*]

inaczej być nie może, mam nadzieję, że wszyscy będą ja wrócę...

Podniosę koteczki urocze :1luvu:

Prążek pisze:inaczej być nie może, mam nadzieję, że wszyscy będą ja wrócę...

Pewnie, że będą i jeszcze na powitanie coś miłego Ci przygotują, zobaczysz

jakiś sik w kącie? :wink:

Franusia jak mnie kilkanascie godz. nie widzi to na powitanie bardzo krzyczy...

a ja mam dla niej tak mało czasu...

Prążek pisze:jakiś sik w kącie?

Myślę, że aż tak to nie.

ale miałam jazdę,
Kacper wyskoczył przez okno tzn. zwiał jak spałam...
z pierwszego pietra...
wrócił jak sie obudziłam...

Okazja czyni ...uciekiniera.

Chyba mówiłaś, że mieszkasz na 4 p.

Prążek pisze:ale miałam jazdę,
Kacper wyskoczył przez okno tzn. zwiał jak spałam...
z pierwszego pietra...
wrócił jak sie obudziłam...

Troskliwy

Podniosę cudne koteczki :1luvu:

A Frania była kiedyś wychodząca?

Nie dałam rady usiąść...
tak mieszkam na czwartym, kot Kaszper był w pracy, miałam nadzieję, że popracuje a on na ksiuty polazł :wink:

Frania, jak ją poznałam była podwórkowa, nie przepadała za ludźmi, może kiedyś była domowa, zjawiła się kilka lat przede mną, pies jej łapkę pogryzł i taka ranna zjawiła się, nie dała się złapać, dostawała tabletki w karmie,
teraz kuśtyka, jak zmiana pogody to kuleje
jestem pierwszą osobą, ztych co ją dokarmiali, której zaufała...

Prążek pisze:tak mieszkam na czwartym, kot Kaszper był w pracy, miałam nadzieję, że popracuje a on na ksiuty polazł

Bo ja myślałam, że Tobie się piętra pomyliły i aż się wystraszyłam, że on wyskoczył z czwartego.

tego potwora okna nigdy nie interesowały...
nauczka dobrze, że to pierwsze piętro, na wyższych nawet nie ryzykowałabym...

Pani od Ecia i Ptysi założyła siatkę na balkonie ale pow. że dla niej jest niepewna, stwierdziła, że robota do poprawy...

Kot pracujący :twisted:

Kacper prosi o pomoc

zaznaczam

Opole * Nerkowe koty- [] [] [*]

Kto przegląda forum