Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 31, 2009 9:35 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Fredzik nawet ładnie pije jeśli dolewam jej wody do mokrego żarełka. Oprócz tego coś tam chlipnie (z bólem) z miseczki. Kupale są o stałej konsystencji, czasem coś tam kapnie z dupci na podkład, bo widzę małe plamki na białym tle. O pieluszkach zapomnieliśmy już dawno. Odparzenie tyłeczka ładnie zeszło, skóra nie jest zaczerwieniona i taka zmacerowana. Gorzej z tymi odleżynami na punktach kostnych. Skóra tam leży bezpośrednio niemal na kościach i Fredzik leżakując (mimo poduch i kocyków mięciutkich) wciąż je sobie odnawia, ale jestem dobrej myśli. Jak trochę utyje to samo się ładnie pogoi.
Nie przyłapałam panny jeszcze na pielęgnacji osobistej, na razie skupia się na wygrzewaniu i łaszeniu o żarcie :)
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 31, 2009 9:39 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Formica pisze:Fredzik nawet ładnie pije jeśli dolewam jej wody do mokrego żarełka. Oprócz tego coś tam chlipnie (z bólem) z miseczki. Kupale są o stałej konsystencji, czasem coś tam kapnie z dupci na podkład, bo widzę małe plamki na białym tle. O pieluszkach zapomnieliśmy już dawno. Odparzenie tyłeczka ładnie zeszło, skóra nie jest zaczerwieniona i taka zmacerowana. Gorzej z tymi odleżynami na punktach kostnych. Skóra tam leży bezpośrednio niemal na kościach i Fredzik leżakując (mimo poduch i kocyków mięciutkich) wciąż je sobie odnawia, ale jestem dobrej myśli. Jak trochę utyje to samo się ładnie pogoi.
Nie przyłapałam panny jeszcze na pielęgnacji osobistej, na razie skupia się na wygrzewaniu i łaszeniu o żarcie :)


Bardzo sie ciesze ze qpale sa nareszcie lepsze... Malymi krokami do przodu :)
A w najnowszym Kocie bodajze jest artykul o sfinksach - to jakby ktos byl zainteresowany poczytaniem na temat Fredzinej rasy.

Formico, czy dotarl do Was przelew za torbe ode mnie?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Sob paź 31, 2009 10:54 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

wow, no to kupy erste klasse teraz!:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob paź 31, 2009 11:05 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

nie wiem jak jest przy kotach, ale dla ludzi stosuje sie materace przeciwodlezynowe wypełnione łuska gryki, łuski przesuwają sie w nich i materac dopasowuje sie do kształtu ciała, daje to podobno dużą ulgę, bowiem zawsze można sie ułożyć, tak aby nie naciskać na bolące miejsca.

Buziaki dla Fredziuni :1luvu: i całej opiekującej się nią ekipy, kochani jesteście fantastyczni :ok:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 31, 2009 16:29 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Basica pisze:nie wiem jak jest przy kotach, ale dla ludzi stosuje sie materace przeciwodlezynowe wypełnione łuska gryki, łuski przesuwają sie w nich i materac dopasowuje sie do kształtu ciała, daje to podobno dużą ulgę, bowiem zawsze można sie ułożyć, tak aby nie naciskać na bolące miejsca.

Dla zwierząt leżących podobno dobrze działają bimbaye. Wypełnione są kulkami styropianowymi, przez co też się dopasowują do kształtu ciała.
ObrazekObrazek

coztego

 
Posty: 642
Od: Czw cze 29, 2006 19:22

Post » Sob paź 31, 2009 19:21 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

jak milo sie czyta o poprawie :) Ciesze sie :) Fredziu, oby tak dalej! 8)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob paź 31, 2009 22:23 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

znalazlam cos ciekawego na temat sfinksow, moze kogos potencjalnie Fredzia zainteresowanego to zaciekawi :)

SHPYNX
(Sfinks)

Sfinksy, podobnie jak reksy, zawdzięczają swoje istnienie kaprysowi natury. KOT SPHYNXW latach 60. po raz pierwszy urodziły się w Kanadzie osobliwe, prawie bezwłose kocięta. Wzbudziły one zainteresowanie hodowców. którzy zapragnęli mieć tego rodzaju egzotyczne koty. We wczesnych latach 70. rozpoczęto w Holandii pierwsze programy hodowli nowej rasy. Scisła współpraca hodowców ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i Holandii szybko poszerzyła początkowo niewielki materiał hodowlany. W ostatnim czasie wprowadza się do hodowli Sfinksów przede wszystkim europejskie lub amerykańskie koty krótkowłose, gdyż okazało się, że w dalszej perspektywie reksy wywierałyby ujemny wpływ z powodu dziedzicznej skłonności do patologicznych skurczów mieśni.KOT SPHYNX
Dzisiejsze sfinksy cieszą się dobrym zdrowiem. W domu nie sprawiają więcej kłopotów niż osobniki innych ras, a pielęgnowanie kotów właściwie bezwłosych nie wymaga żadnych zabiegów. Podobnie ekstrawagancki jak wygląd jest także sposób zachowania się Sfinksów. Skłonne do zabawy i łagodne w sposobie bycia jak reksy, przywiązują się bardzo do ludzi, ale bywają uparte.
Jeśli chodzi o pokarm i pomieszczenie, to sfinksy mają większe wymagania niż przedstawiciele innych ras. Ich pożywienie musi być wysokokaloryczne, aby mogły utrzymać odpowiednią temperaturę ciała. Oczywista jest potrzeba zapewnienia Sfinksom ogrzewanych pomieszczeń oraz stopniowego przyzwyczajania ich do przebywania na słońcu. Mimo że ich skóra jest pokryta bardzo delikatnym - prawie niewyczuwalym meszkiem, wymagają one ochrony przed skrajnymi wpływami atmosferycznymi. Ciało mają średnich rozmiarów, dość wydłużone. z szeroką, dobrze wykształconą klatką piersiową i silnie uwydatnionym brzuchem, co wywołuje wrażenie jakby zawsze były najedzone. Sfinksy nie mogą wyglądać jak upasione. Silne umięśnienie i mocna budowa kości sprawiają, że wyglądają krzepko. Kończyny mają właściwe proporcje w stosunku do reszty ciała, również są dobrze umięśnione, tylne nieco dłuższe od przednich. Zakończenie łap jest owalne z długimi i wysmukłymi palcami, opuszki łap sfinksów są silniej rozwinięte niż u przedstawicieli innych ras, tak że wyglądają jak nadmuchane.
Głowa jest średniej wielkości o kształcie spłaszczonego klina z harmonijnymi zaokrągleniami. Rzucają się przy tym w oczy mocno wystające kości policzkowe i silnie wykształcona mordka z wyraźnie zaznaczonymi poduszeczkami z wąsami. Nos jest średniej długości z silnym zagłębieniem u nasady. Oczy duże i szeroko rozwarte są ustawione lekko skośnie i w dużej odległości od siebie. Powinny być zielone lub brązowe jak orzechy laskowe. Uszy są duże i sterczące, szerokie u nasady i szeroko otwarte. Powinny być osadzone nie za wysoko i nie za nisko, w miarę możliwości nieowłosione, zwłaszcza wewnątrz małżowiny usznej.
Skóra sfinksów jest w dotyku ciepła. w niektórych miejscach, takich jak okolice barków, stawów tylnych kończyn oraz szyi i głowy, wyraźnie pofałdowana. Im więcej skinks ma fałd na skórze, tym cenniejszy jest dla hodowli. Szczątki futra na końcu ogona lub na brzuchu są dopuszczalne. Większość sfinksów wcale nie ma wąsów, u niektórych są ich resztki.
Sfinksy są bardzo płodne. Jako rasa stanowią przedmiot sporu. Alergicy są zadowoleni z ich istnienia, natomiast krytycy z kręgu obrońców zwierząt wysuwają przede wszystkim argument, że ten "sztuczny twór" nie jest zdolny do samodzielnego życia. Decydowanie się na hodowanie Sfinksa - podobnie jak wiele innych spraw - jest rzeczą gustu.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lis 01, 2009 13:03 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

:piwa: Za dobre wieści :ok:

Dla obu Pań F. :1luvu: :1luvu:

ka2jak

 
Posty: 27
Od: Czw paź 01, 2009 22:26

Post » Nie lis 01, 2009 13:13 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Fredzia jest silna, szybko sie z tego wylize :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lis 01, 2009 13:19 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Za dobre info o Fredzi :1luvu:
Gosiara
 

Post » Nie lis 01, 2009 15:27 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Dla opiekunów Fredzi moja ulubiona róza:
Obrazek

Znam trud leczenia kota, właśnie kolejny domownik walczy z mocznicą, na dodatek w piątek miał zapaść. Ale walczymy dzielnie, strzykaweczka od Agn się sprawdza - świetnie Ipakitine się podaje rozwodnioną
ObrazekObrazek
Teraz już tylko 6 kotów
Obrazek

Ewa Świecicka

 
Posty: 149
Od: Pon lip 12, 2004 7:32
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Nie lis 01, 2009 18:09 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Satoru pisze:i kciukujemy sobie za wszystkie pacjentki:)


:ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4900
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon lis 02, 2009 8:34 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Małżonek mi właśnie przekazał, że Fredzik waży 1,55kg.
Jednak loperamid, dieta i dopajanie robią swoje.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 02, 2009 8:42 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: no proszę!!!!!!!!! to już byczysko!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon lis 02, 2009 8:45 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Brawo Fredzia :ok: :ok:
Ukłony dla Opiekunów "Łysolki" :1luvu:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 67 gości