
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna Rylska pisze:Samonik niestety gorzej, zatacza się i nie bardzo chce jeść, jest karmiony.
Stało się to nagle, mam nadzieje,ze to wina leków ( bo dostaje cykloferon, jest po 3 dawce), jeśli tak dalej będzie, będziemy musieli wrócić do kroplówek.
To bardzo wymagający kot, jest na ścisłej, diecie, do końca życia na lekach, jego problemy z wchłanianiem pokarmów są naprawdę poważne ale to kochany staruszek.
Może ktoś zostanie jego wirtualnym opiekunem? Świętym Mikołajem, który pomoże z zakupem jedzonka, leków?
Ten kocio zostanie już u nas do końca, nie nadaje się do adopcji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot], Manuelowa, teesa i 108 gości