Sch.Sosnowiec-nowe kociaki pomoc potrzebna!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 14, 2008 22:26

wiem ,to zawsze boli :cry:
a najbardziej boli to ze to wina nasza,ludzi ,podobno istot myslących ,to przez nas sie mnożą ,cieerpia ,umierają....
dobrze że jesteście dziewczyny :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 14, 2008 23:19

Wreszcie zabrałam się do rozliczenia za maj i czarwiec nasztch wydatków i przychodów - tu na razie moje i Marty, nie mamy danych od Emiś jak tylko przysle mi na gg to wszystko wpiszę, teraz działamy tak na 3 fronty więc rozliczenia trochę opóźnione :oops: ja 2 tygodnie w Warszawie na szkoleniu Emilka praca i szkoła więc wszystkich serdecznie przepraszamy :oops: I tak: jęśli o kimś zapomniałam proszę mnie przywołać do porządku bo z tym wszystkim można się pogubić :oops:
PRZYCHODY MAJ, CZERWIEC 2008
17zł.- Jurek z Krakowa niebieski
10zł - Lemoniada dla sosnowieckich kociaków
20zł-Lemoniada dla sosnowieckich kociaków
35zł- za bazarek Pepperoni
150zł- KB za ściereczki i kubki od Michała Warszawa
50zł - mestudio bazarek z kubeczkem
118 zł - od prrszalona na operację Fruzi ze złamaną łapką
30zł - Narnia KB baletki
800zł - nasza kochana Ewunia
100zł - znajoma Marty
100zł - Felinae nasza kochana Monika
100zł-p. Ela nasza kochana wetka
80zł - Narnia KB
25zł- KB ewab skarpetki
45zł - Agitarius
40zł Amidalka KB akcja Kociamy
25zł - Ewa_b KB książki Kociama
25zł - NIkiya KB

WYDATKI MAJ, CZERWIEC 2008
80zł- jedzonko do Hiltona gerberki 2 buteleczki do karmienia maluszków
33zł- przesyłki z KB
46zł- jedzonko i środki czystości do Hiltona
150zł - dla Aassiiaa leczenie Chochlika
150zl- dla Asi z Psar za leczenie rudego Karmelka
65 zł - żwir do Hiltona
15zł- mleko dla maleńtasów
100zł- czynsz za maj za Hiltona
83zł- 16 worków żwiru
20zł- środki czystości do Hiltona
20zł- środki pielęgnacyjne do Hiltona (pałeczki, waciki, ręczniki papierowe)
17zł- promo-vet dla rujkujacych kotek
100zł- czynsz za czerwiec
70zł- Aassiiaa zwrot za leczenie Chochlika
30zł- utrzymanie Chochlika
50zł - na super dobrą karmę dla kociaków w Hiltonie
15zł- gerberki musy z indyka dla maleńtasów
34 zł- gerberki musy dla maleńtasów
5zł - na super dobre jedzonko dla kociaków z Hiltona
100zł - klatka dla kociaków
18zł- gerberki dla maluszków
35zł - gerberki dla maluszków
480zł (6 sterylek) - sterylki - 2 uliczne kotki, 1 kotka z Huty Buczka, Sonia, Klakierka, Whisky w tym były 4 aborcyjne
14zł na lekarstwa
140zł- Fripex, jedzonko dla maleńtasów, pasta witaminowo-wzmacniająca dla maluszków
Ostatnio edytowano Pt cze 20, 2008 19:10 przez terenia1, łącznie edytowano 3 razy

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 14, 2008 23:23

Smutne wiadomosci :(

Ja mam dobra....wioze z wawy dla kociakow koldre.....przejdzie przez rece i maszyne Basi wiec bedzie nowa dostawa cudnych "poddupkow" :)


Teresa nie wiem czy to cos zmienia ale 100 dla mnie to bylo 70zl reszta dlugu za szpitalik a 30zl utrzymanie za maj.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 14, 2008 23:28

Teraz pora na podziękowania dla naszych darczyńców jeśli kogoś pominę to przepraszam i proszę mnie sprostować :oops: Gosiak - akkana kitten sucha karma dla kociaków, mleko w proszku dla maluszków, myszki i zabawki.
Narnia - 2 pontoniki i kocyk,
cleo - jedzonko, żwirek, miseczki, ręczniki papierowe,
Bubor - jedzonko dla kociaków, mleczko i wsparcie finansowe ale dane uzyskam od Emilki,
mereth - cała masa prezentów na bazarek (Marta wymieniała je wcześniej), royal dla maleńtasów
ania - mokre jedzoko dla dorosłych
Monika - 3 kg suchej super karmy
Katgral - 15 puszek karmy chyba Festli tak się nazywa
Jeśli coś poknociłam albo zapomniałam to proszę dać znać zaraz sprostuję :oops:
Bardzo, bardzo wszystkim dziękujemy bez Was nigdy w życiu nie poradziłybyśmy sobie, i za opóźnienia też przepraszam :oops: no ale jest jak jest ogrom pracy nas czasami przytłacza.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 14, 2008 23:31

aassiiaa pisze:Smutne wiadomosci :(

Ja mam dobra....wioze z wawy dla kociakow koldre.....przejdzie przez rece i maszyne Basi wiec bedzie nowa dostawa cudnych "poddupkow" :)


Teresa nie wiem czy to cos zmienia ale 100 dla mnie to bylo 70zl reszta dlugu za szpitalik a 30zl utrzymanie za maj.

OK Asiu , taką kwotę dostałam w rozpisce od Marty a leczenie Chochlika to też jego utrzymanie, poprawiłąm Asiu już w rozliczeniu :) i przepraszam :oops:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 14, 2008 23:34

terenia1 pisze:
aassiiaa pisze:Smutne wiadomosci :(

Ja mam dobra....wioze z wawy dla kociakow koldre.....przejdzie przez rece i maszyne Basi wiec bedzie nowa dostawa cudnych "poddupkow" :)


Teresa nie wiem czy to cos zmienia ale 100 dla mnie to bylo 70zl reszta dlugu za szpitalik a 30zl utrzymanie za maj.

OK Asiu , taką kwotę dostałam w rozpisce od Marty a leczenie Chochlika to też jego utrzymanie, rozpiszę to w rozliczeniu :)

dlatego napisalam jesli to cos zmienia ;)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 14, 2008 23:53

A nasz kociostan jest straszny 8O
W samum Hiltonie:
12 maluszków - 4 w boksie i 8 w klacie
Klakierka
Inka
Fruzia
Whisky
2 kotki osiedlowe po aborcyjnych sterylkach na dniach wracają na włości
1 nowa koteczka z Huty Buczka do sterylki - czyli w Hiltonie jest 19 kociaków, reszta na tymczasach;
Marta - Adik
Ja - Lolka
Ewa - 3 dzieci Fruzi
Monika - Jaśmika, 2 dzieci, tygrysek
Asia - Chochlik
Asia z Psar - Nesca i 2 maluszków
Basia - 4 maleńtasy
Emilka - 4 maleńtasy
Ewa - chyba 5 :?:
Beatka - chyba 5 :?:
Wanda - 6 maluszków i Misiu czyli łącznie z pewnym poślizgiem dziewczyny mnie zweryfikują na tymczasach mamy 38 kociaków
A więc łacznie 57 Mogę się mylić o 3 - 4 kociaki, :oops: ale ostatnio mnie nie było więc mogę nie mić najnowszych wieści bo wszystko się strasznie zmienia 8O
Dzisiaj z Basią byłyśmy jeszcze w schronisku znów są 4 małe kociaki i 3 dorosłe kotki :cry:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 15, 2008 8:07

Ze schroniska nic nie bierzemy i tak mamy od cholery roboty i wszystko zawalone.

Trzeba pogadać z kierownictwem schronu ,odwalamy za nich robote a oni nie robią nic w kierunku poprawy warunków w schronisku.
My zapieprzamy, leczymy,sterylizujemy ,a oni sobie siedzą biora pensyjki i cieszą się że przyjeżdzamy i bierzemy kociaki.
Trzeba się z nimi dogadać.Niech cos zrobią zdezynfekują ten syf kupią jakieś klaty.Była jedna rozmowa i Emila drugi raz rozmawiała choćby o pomocy w sprawie leków.I z ich strony cisza!!!Tak dłużej byc nie może to kompletny bezsens!!!

U Moniki odszedł kolejny maluszek od Jaśminki :cry:
To tak z rana na poprawinie wszystkim chumorów!!

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie cze 15, 2008 10:25

To prawda że powimmo mi być łatwiej , bo przecież w pracy widzi sie nie takie rzeczy.Jednak tu potrafie zachować dystans to nie mój kot/pies , a te maluszki w domu po części są moje.
Człowiek uczy sie tyle lat żeby pomagać, a są niestety takie sytuacje gdy mimo wiedzy, serca i chęci jake w to wkładamy nie da sie nic zrobić.

Drugi maluszek walczył o życie, ale kiedy wczoraj ok.24 wróciłam żeby zobaczyć jak sie ma nie pozostało nic innego jak tylko pomóc mu odejść.To takie nie sprawiedłiwe jeszcze pare godzin wcześniej wyrywał sie przy kroplówce...............
SZCZEĘŚCIA GDZIEŚ TAM W LEPSZYM ŚWIECIE MALEŃSWO

Wiec jeśli o mnie chodzi to kociostan -1

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Nie cze 15, 2008 12:02

Ja...
Ja na waszym miejscu bym nie umiała, takie maleństwo, umarło.
I nie dało się pomóc, chociaż ktoś się bardzo starał, nie udało się.
Mnie by to przerosło, mama musiałaby wykupić wizyty u psychologa na najbliższe miesiące.
Nigdy nie miałam kotka na tymczasie, nie wiem jaki to obowiązek, i trud, i ta wielka odpowiedzialność.
Rodzice nie chcą aby kot był w domu, więc nawet jeślibym chciała, wiedziała, może nie pomogłabym żadnemu kotu.
Was podziwiam.
Za determinacje, odpowiedzialność... a resztę same wiecie.
Oby to ostatnie maluszki, jakie umarły.
Nie inne wyrosną, na porządne, silne i zdrowe kociaki.
Trzymam kciuki! :ok:

Martusia;*

 
Posty: 429
Od: Wto gru 25, 2007 22:02
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Nie cze 15, 2008 15:05

Moniczko trzymaj się wiem co czujesz bo sama tez to przechodziłam :cry: Niestety w przypadku maluszków nie zawsze daje się je uratować :cry:
Dzisiaj z Basią zawiozłysmy Inkę do sterylizacji, tak że Inka jest juz po sterylce i już Basia zapakowała ją do Hiltona. Jak ją zabierała już oczka miała otwarte łebkem ruszała ale jeszcze zamroczona narkozą. Wieczorkiem Basia wypuszcza na wolność kotkę osiedlową po sterylce oczywiście.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 15, 2008 19:20

niestety mam też smutne wiadomości, wczoraj odeszło jedno z maleństw Fruzi. Zostały Pręguska w skarpetkach i Fizia biała w łatki. Fizia jest w dobrej kondycji oczka śliczne lekko pokichuje czasem ale nosek drożny. Pręguska to kupka nieszczęścia - oczy spuchnięte, przekrwione, na nosie zapchanym strupy i spuchnięta cewka moczowa, w buzi nadżerka. Dziś dołaczyła się luzna kupka. Na szczescie je chętnie i to pewnie ja trzyma przy zyciu. Kotki od 7 dni codziennie u vet'a dostają antybiotyki, witaminęB, środki podnoszące odporność. Efekty mierne. Ręce opadają. W schronisku muszą byc szczególnie zlośliwe odmiany kalci i herpes wirusów. Małe koty nie mają tam zadnych szans. :cry:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie cze 15, 2008 23:40

Tereniu zrobiłam rozliczenie, ale wyśle Ci je dop. we wtorek wieczorem - za 3 godziny muszę być w Gliwicach bo na 8 muszę dotrzeć do Legnicy - mam pierwszą część egzaminu zawodowego na technika weterynarii - trzymacie kciuki ludziska, bo nie miałam się kiedy uczyć :roll: . Druga część we wtorek.

Wypuściłam dziś kotki od karmicielki po sterylkach - kotka, która miała iść jutro jest bardzo ładnie zagojona i w dobrej formie fizycznej, a widać że siedzenie w boksie jej nie służyło :roll:

Jutro na sterylkę idzie kotka z huty - na 12 - zawiezie ją Beata, kto może odebrać?

O 9 Basia zawozi na zabieg malutką pręguskę z klatki - kotka zwalczła kk, ale jedno jej oczo jest w bardzo złym stanie - samo już zarasta. Będzie miała nacinaną powiekę, może uda uratować się oczko. Trzeba będzie oddzielić ją chociaż na kilka dni po zabiegu od reszty kociaków. Kto kotkę odbierze?

Inka ładnie wybudziła się po zabiegu, ale powiedzcie temu wetowi, żeby nie zaplastrowywał tak tych kotów :roll: Inka zeżreć mnie chciała jak ją z tego wyplątywałam.

Fruzi zakrapiajcie oczy. Atybiotyk dostałą po zabigu taki, co działa 14 dni, więc nic więcej na razie nie dostanie.

Ktoś chętny zabrać mnie i Fruźkę w środę rano na kontrolę i zdjęcie gipsu na brynów?

Monika, Ewa, bardzo mi przykro :cry: [']
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pon cze 16, 2008 20:58

Beatka zawiozła rano kotkę z Huty Buczka na sterylkę na Zamkową i maluszka tygryska na operację oczka na Ostrogórską do lecznicy. Ja po południu zabrałam kotkę po sterylce i zawiozłam do Hiltona. Kotka już w czwartek może wrócić spowrotem na teren Huty tak powiedział weterynarz . Basia zadzwoniła do Pani z Huty Buczka i ta po nią w czawartek przyjedzie. Potem pojechałam po maluszka pręguska po operacji oczka niestety maluszkowi trzeba było usuną cała gałkę oczną, jak go zabierałam jeszcze spał oczko zaszyte i sączek w oczku. Taka kupka nieszczęścia, normalnie aż mi łzy bezwiednie poleciały na jego widok :cry: Tak że mamy Piracika. Piracika zawiozłam do Basi do domku tam będzie dochodził do siebie . Jutro Beatka pojedzie z nim do lecznicy dostanie antybiotyk i zastrzyk przeciwbólowy bo ten zabieg był bolesny, a to takie maleństwo :cry: Przy okazji zabrałam z lecznicy Basię z Krążkiem synkeim Nescki i z Mleczkiem kociaczkiem ze schroniska, jutro do adopcji pójdzie dziewczynka od Basi - czarnuszka. I kocistan u Basi nie ulegnie zmianie - została jeszcze 1 dziewczynka czarnuszka, Krążek, Mleczko i tygrysio Piracik.
Po drodze odebrałam lekarstwa dla maluszków z boksu. Monika dzięki że wszystko było przygotowane. Basia wieczore już im zaaplikowała wszystko, ale kociaki chyba dobrze, już nie wymiotowały, ale na wszelki wypadek lepiej nie ryzykować. Kupiłam dzisiaj w sklepie z używanymi ciuchami dwa olbrzymie koce wyszło z tego osiem posłanek, ręczniki i mały kocyk, oprócz tego koleżanka z pracy dałą mi wielki wór starej poscieli, prześcieradeł i ręczników więc zapasy posłanek mamy. Jutro przyjeżdża super dobre jedzonko tylko dla maleńtasów. Beatka z Basią jak wychodziłam z Hiltona o 20 jeszcze obrabiały towarzystwo.
Emilka nie wiem kto podjedzie z Tobą i Fruzią ja niestety w godzinach od 8.00-16.00 nie mam możliwości. Kurcze żeby tylko telefony dzwoniły w sprawie adopcji dzisiaj niestety tylko dwa jeden do mnie i jeden do Basi :?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 16, 2008 21:24

Dziewczyny przywiozlam koldre z wawy i Basia poszyje fajne poddupki :)
Mam tez kilka puszeczek dla maluchow - przetre virkonem i nic nie powinno sie dziac.
Kuweta wam sie przyda?
Mozliwe ze bede na weekend w s-cu to jakos sie zmowimy :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], szczurbobik, Williamvow i 24 gości