WŁADCA DZIAŁEK i inni.

Przykro mi bardzo...
:cry:

(*)

Napisz coś o Działkowcach, proszę. Jakoś tak smutno się zrobiło...
Jak po włamaniu? Co za skur...y :evil:

złodzieje.
Ogarnęliście trochę?

Co u działkowych futrzaków?

CoToMa pisze:Co u działkowych futrzaków?

Jakoś żyją

W tej chwili pod naszą opieką została Burasia, Piopielnik, Kowalski i Puchacz.
Burasia wygląda źle

Futro ma skołtunione, posklejane na grzbiecie, jakby się w ogóle nie myła

Od jakiegoś czasu zauważyłam, że porcje jedzenia zjada tak jakby ktoś ją głodził

Jest bardzo pobudzona.
Nie wiem jak ją złapać i sprawdzić cukier.
Mam wrażenie, że ona ma cukrzyce :cry:

Piopielnik, Kowalski i Puchacz aż się proszą o wycięcie, tylko kasy brak

A w ogóle jest do ..................... :twisted:

Smutno, że co raz ich mniej

CoToMa pisze:Smutno, że co raz ich mniej

Tak

Jeszcze tak niedawno mieliśmy ich 15.
I tak z roku na rok ich życie topnieje

Czasami przybiegnie jakaś bieda. Posili się i zmiata do siebie.

Fredziolina pisze:
CoToMa pisze:Smutno, że co raz ich mniej

Tak
Jeszcze tak niedawno mieliśmy ich 15.
I tak z roku na rok ich życie topnieje
Czasami przybiegnie jakaś bieda. Posili się i zmiata do siebie.

Rzeczywiście coraz mniej ich jest...

Kilka dni temu po zmroku, pod działkowym śmietnikiem zobaczyłam coś burego, bardzo znajomego :roll:

Zakiciałam :mrgreen:

Toto odkciciało :mrgreen:

Podeszło bliżej, a mnie zamurowało

Bezogonek! To był On

Żyje! i pięknie wyglada ! :1luvu:

Ależ radosna wiadomość :lol:

Pewnie chciał Cię trochę odciążyć i czasowo zanalazł sobie inną stołówkę

Fajnie, że się odnalazł

Amika6 pisze:Ależ radosna wiadomość

Pewnie chciał Cię trochę odciążyć i czasowo zanalazł sobie inną stołówkę

A skoro dobrze wygląda, to znaczy, że znalazł sobie dobrą metę :ok:

Bardzo mądry kotuś :kotek:

Fredziolina pisze:Kilka dni temu po zmroku, pod działkowym śmietnikiem zobaczyłam coś burego, bardzo znajomego
Zakiciałam Toto odkciciało
Podeszło bliżej, a mnie zamurowało
Bezogonek! To był On
Żyje! i pięknie wyglada !

Wspaniałe uczucie zobaczyć po długiej przerwie swojego podopiecznego

BOENA pisze:
Fredziolina pisze:Kilka dni temu po zmroku, pod działkowym śmietnikiem zobaczyłam coś burego, bardzo znajomego
Zakiciałam Toto odkciciało
Podeszło bliżej, a mnie zamurowało
Bezogonek! To był On
Żyje! i pięknie wyglada !

Wspaniałe uczucie zobaczyć po długiej przerwie swojego podopiecznego :P

Tak.
Cieszyłam się jak dziecko

Może on po prostu znalazł dom?

Moja Gienula dość cyklicznie znikała.
Wracała najedzona i cieplutka nawet w zimie.
Okazało się, że dekowała się u sąsiadki za moim garażem.
Tam miała na imię Zuzia :mrgreen:

WŁADCA DZIAŁEK i inni.

Kto przegląda forum