1m2 na kota. PUSZKIN za TM :(

[Meteorolog1]

[Kinnia]

[*]

[Ewa.KM]

Koty odchodzą nad ranem [*]

[tabo10]

[*]

[jasdor]

Dziękuję Wam bardzo za wszystko. Muszę się teraz pozbierać, jakoś ogarnąć, bo - nie wiem dlaczego - za każdym kolejnym razem boli bardziej. Może dlatego, że Sami była kotkiem wyjątkowym. Była u mnie tylko 2 miesiące, dokładnie, dołączyła 27 listopada, a przez ten czas zupełnie zmienił się nasz dom, wniosła tyle radości, nawet mimo swojej choroby była radosnym kotkiem.
Potrzebuję kilku dni żeby wszystko ogarnąć, siebie , konto (oczywiście wszystkie pieniążki do zwrotu) . Lekarstwo może uda mi się odsprzedać jakiemuś potrzebującemu kotkowi.
Ustaliłam sama ze sobą, że nie oddam jej do spalarni, nie pójdzie z dymem razem ze śmieciami, nie zasłużyła na to.
Jutro pochowam ją na cmentarzyku w Ropczycach.
Już tylko tyle mogę dla niej zrobić.

[anka1515]

[*]

[aga66]

Strasznie przykro. Sami[*]

[Marmolada18]

Bardzo mi przykro Sami, malutka koteczko [*][*] bezpiecznej podróży
Jasdor, tak walczyłaś o maleńką, współczuję

Twój wątek o kotach z 3 piętra był pierwszym, jaki tu przeczytałam, to dzięki niemu zostałam na miau, poznałam tyle wspaniałych ludzi i kotów....

[MAU]

Śpij spokojnie Maleńka (*).........................
Tak strasznie żal.........................................
Dorota bardzo współczuję Ci utraty ślicznej, radosnej i kochanej Sami.

[magdalena99]

Dziękuję Wam bardzo za wszystko. Muszę się teraz pozbierać, jakoś ogarnąć, bo - nie wiem dlaczego - za każdym kolejnym razem boli bardziej. Może dlatego, że Sami była kotkiem wyjątkowym. Była u mnie tylko 2 miesiące, dokładnie, dołączyła 27 listopada, a przez ten czas zupełnie zmienił się nasz dom, wniosła tyle radości, nawet mimo swojej choroby była radosnym kotkiem.
Potrzebuję kilku dni żeby wszystko ogarnąć, siebie , konto (oczywiście wszystkie pieniążki do zwrotu) . Lekarstwo może uda mi się odsprzedać jakiemuś potrzebującemu kotkowi.
Ustaliłam sama ze sobą, że nie oddam jej do spalarni, nie pójdzie z dymem razem ze śmieciami, nie zasłużyła na to.
Jutro pochowam ją na cmentarzyku w Ropczycach.
Już tylko tyle mogę dla niej zrobić.

Jasdor, ja nie chcę zwrotu pieniędzy. Zadysponuj je jak uznasz. Albo na godny pochówek Sami, albo na innych swoich podopiecznych. Jestem z Tobą. Trzymaj się jakoś w miarę możliwości.

[Joka2011]

My również prosimy o przeznaczenie wpłat na pochówek Sami lub opiekę nad pozostałymi kotami.
Miałam wielką nadzieję, że Sami przezwycięży chorobę, ale teraz biega za tęczowym mostem i nic ją już nie boli..

[jolabuk5]

Biedna Malutka Sami [*]
Myślałam, że jednak się uda

[katarzyna1207]

Za każdym razem boli bardziej, bo one odchodząc zabierają ze sobą kawałek naszego serca.... Śpij maleńka spokojnie [*] i zaopiekuj się moim maleńkim Niuniem, którego zabrała ta sama, koszmarna choroba. Dorota, przytulam, aż za dobrze wiem co czujesz

[makrzy]

Dorota, ja także nie przyjmę zwrotu.
Zdecyduj proszę sama na co przeznaczysz te środki. Na pochówek Sami albo inne Twoje zwierzęta.
Przytulam...

[Alyaa]

Dopiero teraz doczytałam... Tak bardzo mi przykro
Żegnaj maleńka Sami [*]