1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 24, 2018 10:06 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Zastanawiam się czy w momencie braku możliwości izolacji jest sens robić te testy i zostawiać koty w tym samym miejscu..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 24, 2018 10:10 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

moim zdaniem sens jest, teraz nie wiadomo czy koty ze stada, pewnie większość, ma białaczkę czy nie.
a dajmy na to ktoś się zgłosi do adopcji i ktoś np nie chce białaczkowca i będzie kicha.
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 24, 2018 10:15 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

też bym zrobiła testy. Zawsze warto wiedzieć niż nie wiedzieć.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 10:27 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Zrób testy na cito tym dwóm ,w których zakochała się kawiarenka. Jeśli są ujemne,zabieraj je ze stada jak najszybciej.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lip 24, 2018 10:39 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Lubisz czytać wyrywkowo, tabo. Plus cytować i zauważać fakty wyrywkowo, bo od piątku do wczoraj wieczorem nie było mnie na forum w ogóle. Na moment wpadłam koło tej 16, przeczytałam też tutaj, ale już odpisać mi nie dano.
Napisałam, że w piątek dzieci urzadzily sajgon - i to niestety była już zapowiedź nocnej choroby.
Napisałam, że odebrałam obróżkę, więc Twoje dzwonienie nie poszło na marne.
I napisalam, że kurier dziś odbierze paczkę z karmą i obróżką, odebrał, jutro powinna dotrzeć.
Oraz ze niepotrzebnie się zaoferowalam, i tak, za to przepraszam.

Rozumiem Twoją wściekłość, ale to Ciebie zawiodłam, nie koty i nie Asię, która nawet się mnie nie spodziewała.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 10:42 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Szalony Kot pisze:Lubisz czytać wyrywkowo, tabo. Plus cytować i zauważać fakty wyrywkowo, bo od piątku do wczoraj wieczorem nie było mnie na forum w ogóle. Na moment wpadłam koło tej 16, przeczytałam też tutaj, ale już odpisać mi nie dano.
Napisałam, że w piątek dzieci urzadzily sajgon - i to niestety była już zapowiedź nocnej choroby.
Napisałam, że odebrałam obróżkę, więc Twoje dzwonienie nie poszło na marne.
I napisalam, że kurier dziś odbierze paczkę z karmą i obróżką, odebrał, jutro powinna dotrzeć.
Oraz ze niepotrzebnie się zaoferowalam, i tak, za to przepraszam.

Rozumiem Twoją wściekłość, ale to Ciebie zawiodłam, nie koty i nie Asię, która nawet się mnie nie spodziewała.



Ok, skoro jutro powinien być u nich kurier (dobrze zrozumiałam?) , to ja pozwolę sobie nie podjeżdżać. Mam troche roboty ze swoim stadem przed wyjazdem i muszę rozparcelować tymczasy po Warszawie
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 10:56 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

kociarkowaaaa pisze:znalazłam jeszcze taką stronę, każdy może kupić, no i to nadal minimum 15zł mniej na jednym teście :)
https://www.kociaste.pl/pl/p/Test-diagn ... LV-FIV/107

Jeśli nie uda mi się szybko załatwić nic innego to skorzystam.
Tańsze by były same białaczkowe, bez FIV. Myślę, że FIV nie ma potrzeby testować skoro u wszystkich testowanych kotów wyszły (-)

Uzupełniłam rozliczenie (str.1), zamówiłam dla Joasi 2 x 14 l Tigerino i 18 x 400 g Mac's w dobrej promocyjnej cenie. Razem za 143,76.
Z rozliczenia wynika, że :
6 853,00 - uzbierało się na koty od początku
4 848,57 - już zostało wydane
2 004,43 - pozostało .
To spore zabezpieczenie, ale znając życie szybko się rozejdzie.
Straszne pieniądze :strach:
O kilogramach zamówionej karmy dla kotów nawet nie wspomnę, bo tego nie zliczę :1luvu:
A do tego jeszcze opłacone faktury za kastracje przez różne fundacje.

EDIT
Znalazłam takie : https://www.kociaste.pl/pl/p/Test-diagn ... y-FeLV/110 (28,90)
I chyba nie będę się rozbijać "po znajomości" tylko kupię i będzie z głowy. Nie mam pojęcia ile wet doliczy za zrobienie. Zapytam :roll:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lip 24, 2018 11:23 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Madie pisze:też bym zrobiła testy. Zawsze warto wiedzieć niż nie wiedzieć.

Zrobić testy i zabrać koty (do dt czy do adopcji) jest sens. Zrobić testy i wiedzieć, zę w jednym pokoju jest 5 białaczkowych i 5 bez felv też jest sens?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 24, 2018 11:34 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

moim zdaniem tak, bo to pokaże skalę. Może się okazać że tylko jeden będzie + , albo tylko 1 ujemy. Zawsze warto wiedzieć czym się dysponuje bo pod to się pomocy szuka, a nie w ciemno.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 11:36 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Madie pisze:moim zdaniem tak, bo to pokaże skalę. Może się okazać że tylko jeden będzie + , albo tylko 1 ujemy. Zawsze warto wiedzieć czym się dysponuje bo pod to się pomocy szuka, a nie w ciemno.

No tak, tylko że w razie adopcji to tego ujemnego znów będzie trzeba przetestować...
Jak pomagałam lidka02 w ogarnięciu kwestii felv to one były testowane i zależnie od wyniku izolowane.. a ujemne znów testowane po 3 miesiącach, skoro przebywały wcześniej z pozytywnymi.
Ja nie kwestionuję tylko głośno myślę..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 24, 2018 11:44 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Madie pisze:
Szalony Kot pisze:Lubisz czytać wyrywkowo, tabo. Plus cytować i zauważać fakty wyrywkowo, bo od piątku do wczoraj wieczorem nie było mnie na forum w ogóle. Na moment wpadłam koło tej 16, przeczytałam też tutaj, ale już odpisać mi nie dano.
Napisałam, że w piątek dzieci urzadzily sajgon - i to niestety była już zapowiedź nocnej choroby.
Napisałam, że odebrałam obróżkę, więc Twoje dzwonienie nie poszło na marne.
I napisalam, że kurier dziś odbierze paczkę z karmą i obróżką, odebrał, jutro powinna dotrzeć.
Oraz ze niepotrzebnie się zaoferowalam, i tak, za to przepraszam.

Rozumiem Twoją wściekłość, ale to Ciebie zawiodłam, nie koty i nie Asię, która nawet się mnie nie spodziewała.



Ok, skoro jutro powinien być u nich kurier (dobrze zrozumiałam?) , to ja pozwolę sobie nie podjeżdżać. Mam troche roboty ze swoim stadem przed wyjazdem i muszę rozparcelować tymczasy po Warszawie

Tak, będzie na pewno.

Nie wiem, jaka jest różnica w cenie, ja bym robiła chyba z fiv, żeby mieć już wszystko.
Raczej zbiorowo nikt minusów nie zabierze, ale chociaż pojedyncze dt/ds by się znalazły... do tej pory chyba żaden z ds nie wymagał testów, więc wbrew pozorom jest szansa na to, że powolutku te adopcje jeszcze będą trwały.
Ale chyba po wakacjach, bo wyróżniam te ogłoszenia non stop, a nie dzwoni nikt :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 12:07 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

To nie lepiej zrobić testu przed adopcja?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lip 24, 2018 12:21 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

FeLV + FIV - 36,50
sama FeLV - 28,90
Różnica 7,60 na jednym teście, a 10 kotów to 76,00
W sytuacji, kiedy każda złotówka jest na wagę złota to dość spora różnica.

Robiłam testy wcześniej dwóm kotom, w tym Pepie, która była tak strasznie chora, że bąble ze smarków wychodziły jej nosem przy oddychaniu non stop. Nie nadawała się do sterylizacji, trzeba było ją najpierw podleczyć, a leczyła się bardzo opornie. Zrobiłam badania całościowo w Laboklinie ( w tym PCR na białaczkę, który wyszedł ujemny) i Tosiek, który został w DT na stałe też miał ujemny wynik testu na białaczkę. Dlatego zakładałam, że jednak ta białaczka tam nie występuje.
Co do testu Boryska to mam spore wątpliwości, bo wyszedł bardzo, bardzo podejrzanie dodatni, a robienie testu w tym stanie, w jakim jest kot też jest mało wiarygodne.

Co do wiedzieć / nie wiedzieć, to jednak wolę wiedzieć, bo nawet w razie choroby wiadomo z czego może wynikać.
A już bawienie się w adopcje w ciemno zupełnie nie ma sensu.
Wiem, który jest (teoretycznie ujemny) i na tych się skupiam, że może , ale nie musi tej białaczki mieć.
Natomiast pozytywne sobie odpuszczam, bo wiadomo, że ludzie raczej nie adoptują chorych kotów.
Wszystkie adopcje najlepiej na jedynaka z nakazem powtórzenia testu za 3 m-ce, ewentualnie z psami lub kotami szczepionymi na białaczkę, bo przecież taka ewentualność też istnieje.
Na razie czekam na te wyniki PCRów chłopaków z Warszawy bo to dla nich być albo nie być.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lip 24, 2018 12:35 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Psy nie łapią na szczęście tej białaczki kociej :ok:

Mi się wydaje, że jednak robiłabym z FIV. 76 to nie taka duża kwota, a nie będziemy mieć domysłów, tylko pewność. W razie czego dopłacę tę różnicę, o :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lip 24, 2018 12:39 Re: 1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Dla mnie adopcja kota z ujemnym testem przebywającego z kotami dodatnimi to adopcja w ciemno.
Tym bardziej że piszesz o uprzedzeniu ds o konieczności powtórzenia testu za trzy miesiące.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, Google [Bot], luty-1, MruczkiRządzą i 93 gości