Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 10, 2014 16:00 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Debili nie brakuje, to dla odmiany opowiem, jak szukałam gruszki w aptece albo jakiegoś odsysacza , aby gile wyciągnąć z nosa kota- najpierw się certoliłam,że dla dziecka, ale Pani zaczęła pytanie pomocnie, więc walnęłam z mostu ,że dla kota, na to Pani : aaa jak dla kotka, to trzeba z mniejszą końcówka , bo nosek mały, proponuję to ... - oczywiscie stała sie moją ulubioną Pania z apteki :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26882
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 10, 2014 19:05 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Taka pani aptekarka to skarb :piwa:
A na debili , faktycznie , urodzaj ostatnio :roll:
Cześć :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw kwi 10, 2014 22:53 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dokładnie ,ale u nas też już takie się zdarzają ,na szczęście .
Niestety więcej jest oszołomów :|
Dobrej nocki :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 10, 2014 22:58 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

spokojnej nocy :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21802
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw kwi 10, 2014 23:01 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

:1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 11, 2014 6:29 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Piątek :D , oby optymistycznie zakończyć ten tydzień :ok: .

Miłego dnia Dorotko , Miłego dnia Wszystkim
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt kwi 11, 2014 6:36 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorcia chcesz wędzonych szprotek? Wczoraj mega smaczne kupiłam 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt kwi 11, 2014 9:03 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

A tu czemu nic nie natrzaskane? :twisted:
Jak Kleszczyk? :1luvu:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt kwi 11, 2014 10:06 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Cześć kochani :D

Wszystkie koty od faceta są już złapane ,wydawało mi się że jest ich więcej ,a wyszło 11 :roll:
Chętnie część by oddał ale komu :| gdyby to zrobił jak były małe to poszły by jak świeże bułeczki :wink: takie śliczne ,wielko okie ,białe ,mięciutkie z kolorowymi ogonkami i w czapeczkach.
Ruda kotka bardzo słabiutka ,przyznał ze od dłuższego czasu nie je :cry:

Troszkę żeśmy się upupiły bo trzeba te koty karmić ,karmę dostaje raz na kwartał ,a sam nie ma pieniędzy (faktycznie nie ma)
jest czysty ,koty miały czyste miski ,czystą wodę ,w mieszkaniu bieda straszna ale czysto :idea:
Niestety koty nie mają tam nic ,ani legowisk ,ani drapaczka ,nic zupełnie nic :cry:

Będziemy z rzucać się z Agą na karmę dla kotów ,raz w miesiącu 10 kg. np Sanabell która już dziś zamówiłam bo jest w promocji 94,90 :wink:
No i wzięłyśmy mokre 24 puszki .
Tym sposobem kotostan mi się powiększył :strach: :crying:

Freya po świętach jedzie do swojego domku 8)

Kleszczu ok. szczarz straszny :? chyba zaczynam widzieć tą adopcję w czarnych barwach ,dziś nasikała ,nie ,nie dziś wczoraj wieczorem po spacerku nalała na kołdrę :evil: poprawiła na kocyk który jej rozkładam do biegania ..
dziś oblała już wszystko.
Nie pije mniej leje ale leje ,ale zmuszam ją do picia ,nie chce wody więc daje jej rosołek z kuraka ...inaczej nic nie pije :|
Oj czarno to widzę.

jak się cieszę ze już łikend :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 11, 2014 10:24 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:Umówiłam się że od następnego tygodnia będę jeździła do nich ,owszem Karolinka chciała ich przywozić ale moje futrzaki na to nie zasłużyły :twisted: dwa brzdące wystraszą je strasznie ,zdecydowanie nie.

Wyceń tę opiekę (da się) i zdejmij z alimentów. Ty będziesz wykonywała pracę, za która się płaci.
Ona w sprawie alimentów stoi cholernie twardo. Należą się - bierze.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 11, 2014 10:30 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

nie ,Moniko ,ja nie będę brała od niej pieniądze ,to moja wnuczka ,a Karolina ma problemy .
Bartek daje 500zł i umywa ręce ,a co to jest 500 zł ?..ubranie ,jedzenie ,zabawki ,leki ,całodobowa opieka ,troska ,zmęczenie ,problemy ..nie ma co mówić. :cry:

Pracy matki nie da się wycenić.

Sama zresztą wiesz.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 11, 2014 10:43 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Ale będziesz miał pod opieka nie tylko swoja wnuczkę.
Marcelibu dobrze pisze, wierz mi.
Bo potem wyjdziesz na tym jak Zabłocki na mydle albo moja siostra.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 11, 2014 10:45 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu, za miętka jesteś...
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt kwi 11, 2014 10:49 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

LimLim pisze:Dorcia chcesz wędzonych szprotek? Wczoraj mega smaczne kupiłam 8)


wrrrr :twisted:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt kwi 11, 2014 10:57 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:nie ,Moniko ,ja nie będę brała od niej pieniądze ,to moja wnuczka ,a Karolina ma problemy .
Bartek daje 500zł i umywa ręce ,a co to jest 500 zł ?..ubranie ,jedzenie ,zabawki ,leki ,całodobowa opieka ,troska ,zmęczenie ,problemy ..nie ma co mówić. :cry:

Pracy matki nie da się wycenić.

Sama zresztą wiesz.

Dorciu ale zadajmy sobie jedno pytanie - Bartek daje 500 zł i umywa ręce - tylko dlaczego,bo sam tak chce ? Nie , bo tak chciała Karolina.To ona wybrała bycie samotną matką a nie Bartek zrobił jej dzieciaka i powiedział teraz to se radź sama.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Wojtek i 113 gości