Herbaciana norka Alienorka - 98 exo DT/DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 29, 2014 8:13 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

Alienor pisze: nie podpisywałam umowy o byciu DT dla Sivir,

ale masz umowę ustną -ona tez jest ważna
nie ma wymagań aby taka umowa na DT była pisemna (nie ma takiego zastrzeżenia nawet dla celów dowodowych)

można by napisać do jakiegoś organu kontrolnego - ze w Szarej Przystani robią przekręty -to znaczy ze masz uzasadnione podejrzenia i z prośbą o kontrolę
może nawet sprzedają nierasowe psy
jeśli dostana takie zawiadomienie pewnie chętnie skontrolują fundację -a teraz zbliża się czas rozliczeń rocznych i każda fundacja raczej powinna dbać o swoje dobre imię
wiec
można najpierw wysłać informację do zarządu Szarej Przystani , że jeśli w ciągu dwóch dni sirvir sie nie odnajdzie -to jako praworządny obywatel musisz zawiadomic organy kontrolne o przekrętach - nie o ty,że bez umowy -tylko że sprzedają nierasowe psy
Ostatnio edytowano Śro paź 29, 2014 8:20 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28731
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 29, 2014 8:18 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

Trzymam kciuki żeby wszystko się wyjaśniło, a psina odnalazła cała i zdrowa :ok: :ok:

Też uważam, że brak informacji jest niepokojący.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35166
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 29, 2014 8:19 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

Nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego telefon Moniki jest wyłączony, ja mam z nią kontakt przez Fb. W dniu dzisiejszym Monika ma pojechać do Państwa i zobaczyć Sivir. Porozmawiać dlaczego w końcu nie dojechali do naszej lecznicy, czy byli gdzie indziej i podpisać umowę, która nie była podpisana przy odbiorze suczki. Państwo wypełnili przed adopcja tylko ankietę. Mam nadzieję, że się wszystko wyjaśni,dograna zostanie również kwestia chipa.
No i liczę ale na to wpływu nie mam, na zdjęcia Sivir. Tzn mam nadzieję, że Monika będąc u Państwa je zrobi. W przypadku jeśli współpraca odnośnie leczenia/warunków/podpisania umowy nie przebiegnie pomyślnie pies ma zostać przez Monikę odebrany. To polecenie odgórne prezes Fundacji.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Śro paź 29, 2014 8:23 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

jak masz kontakt z Moniką -to może jej powiedz żeby zadzwoniła do Alienor , może uda się zgrać żeby i Alienor podjechała razem z Moniką zobaczyć Sivir
niech je da adres Sivir
bo Alienor sie martwi przecież
no i
szkoda byłoby zaszkodzić fundacji - bez potrzeby
a to wszystko co tu piszemy już się w googlach wyświetla przecież
im szybciej się sprawa wyjaśni -tym mniej tego zostanie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28731
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 29, 2014 8:40 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

Napisałam to Monice. Numer ma do Alienor, czy do mnie ma więc jak coś powinna się kontaktować.
Mam nadzieję, że już wszystko dziś się wyjaśni. Chciałabym bardzo.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Śro paź 29, 2014 8:43 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

ja też 8)
przecież to nie jest trudne do wyjaśnienia -wystarczy zadzwonić do Alienor i powiedzieć jej gdzie jest pies (dac adres i telefon i nazwisko) i zaproponować wspólną pa dzisiaj
:ok:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28731
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 29, 2014 8:53 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

to jest Sivir? https://www.facebook.com/TrikGliwice/ph ... =1&theater

uprzejmy internet wskazał dobrze imię i nazwisko i trochę danych pani, która wzięła Sivir -wykreślam, bo już chyba nie sa potrzebne 8)
Ostatnio edytowano Śro paź 29, 2014 21:54 przez Patmol, łącznie edytowano 2 razy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28731
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 29, 2014 8:55 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

Zawiadomiłam fundację mailowo o tym, że jeśli nie będę znała losu Sivir do czwartku do 17ej to zaczynam jej szukać przez neta. Do czwartku - bo to daje Fundacji czas na skontaktowanie się z tymi ludźmi, którzy dostali Sivir nawet bez umowy adopcyjnej i niejako symbolicznie (jest to tydzień od czasu gdy miała wrócić do mnie z jakże luzackiego TDT); do 17ej bo to dość długo, bym mogła uzyskać od Fundacji jakieś wiążące odpowiedzi i dość wcześnie, żebym przed piątkiem zrobiła mnóstwo ogłoszeń Sivir. Doszłam do ściany: w momencie jak Monika nie odbiera, Fundacja umywa ręce i dalej deklaruje 100% zaufanie dla kogoś, kto zaniedbał kontynuacji leczenia o którym był poinformowany oraz wydał psa łamiąc prawie wszystkie zasady, którymi na swojej stronie i fanpagu chwali się fundacja (nie jej zasługa, że w Miedarach Sivir została wysterylizowana :roll: ) to wybaczcie, ale włącza mi się berserk i wszystkie najgorsze scenariusze, bez względu na to jak mało prawdopodobne wydają się całkiem możliwe. Bo niestety są. O czym przekonały się osoby, które wyadoptowały Wojciechowi L. uratowane koty - do pięknego mieszkania z drapakami, świetną karmą czekającą na nie i dwójką młodych, zamożnych ludzi, wydających się w 100% godnymi zaufania.

Patmol tak, to Sivir. Jest na nim jeszcze w kaftaniku. Dziwne, że ma taką smutną postawę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 29, 2014 8:59 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

napisałaś tez do tej pani, która dziękuje za adopcję?
z linka w moim poprzednim poście

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28731
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 29, 2014 9:25 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

W końcu wczoraj nie założyłam FB :oops: . Zrobię to dzisiaj.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 29, 2014 9:27 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

no to już i pisz do tej pani
myślę, ze wszystko się wyjaśni - pewnie jest u tej pani i tyle :ok:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28731
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 29, 2014 9:30 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

W pracy nie mogę. Ja tylko wrócę do domu to to zrobię. Choć nienawidzę FB jako zjawiska :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 29, 2014 9:34 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

I spokojnie :D ale z trzeźwo się przyglądać i działać.
Jeśli OlaLola ma kontakt z Monika, jeśli na fb jest pani od Sivir, to nie widzę przeszkód, żeby nawiązać bezpośredni kontakt.
I zobaczyć psa oczami. Chyba na miejscu Alienor, bym chciała -czy w lecznicy, czy w domku - dla spokojności.
I dogadanie się z domkiem, że od czasu do czasu przyśle zdjecie i da znac co i jak. Nie dla kontroli, a dla wszystkich, którzy się zaangażowali jako przyjemność :mrgreen:
Przeżyjesz to fb. Jak widać może się przydać i dla tego się nie wyrejestrowuję. Nie musisz pokochać ani polubić, ale masz dostęp do niektórych spraw. Możesz zajrzeć w końcu raz na rok :lol:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25698
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 29, 2014 9:34 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

e tam 8) przesadzasz z tym FB
jakbyś chciała to mogę być Twoim znajomym :mrgreen:

wynika, że pracuje (ta pani) w Centrum Onkologii - Instytut (w Gliwicach) jest po Uniwersytecie SLąskim i technikum chemicznym, czyli nie lekarz, ale raczej jakieś laboratorium
można zadzwonić do Instytutu , poprosić o połączenie i bardzo grzecznie zapytać (zawsze możesz powiedzieć , ze dziecko płacze za pieskiem czy coś równie głupiego)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28731
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 29, 2014 9:52 Re: Szara Przystani, gdzie jest Sivir?

Ludzie źle reagują czasem na telefony niepracowe w pracy, więc skontaktuję się z panią przez FB. Chodzi mi i o potwierdzenie, że Sivir jest u niej i ma się dobrze, i o to, że leczenie jest podjęte na nowo. Bo byłam przy wypłukiwaniu ropy ze szwów i przy początku leczenia uszu, więc wiem, że to nie jest a) wyraźnie widoczne z zewnątrz, b) na ile ryzykowne może być zlekceważenie. Gdyby u Sivir te szwy były zaognione, albo sączyła się z nich ropa - od razu mimo złego samopoczucia bym z nią pojechała do weta. A tu nic nie było widać. Wiem też jakim zagrożeniem jest polip w uchu, zwłaszcza jeśli pęknie i dojdzie do sepsy (a przy stanie zapalnym i mnóstwie brudu głęboko w środku o to łatwo). A u Sivir nie było możliwości stwierdzenia czy jest tam w środku polip przed końcem leczenia (garść patyczków do uszu szła na oczyszczenie jednego ucha, na drugie tyleż).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 273 gości