Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 20, 2016 23:03 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

O tym co zrobił mi Rambo napisze jutro.Cieżko mi pisac.Lewa reka jest bardzo ważna dla mnie.Nie jestem mańkutem ale,zakupy, bo mam przeciazona prawa strone, opieranie sie podczas ruszania i stawania o rower, wogóle jazda rowerem właszcza teraz po śniegu, mycie naczyń targanie garu z żarciem kocim, kuwety, noszenie, wsypywanie wegla, palenie w piecach.Długo by wymieniać.Oprócz bolu sprawił mi bardzo wiele trudnosci.Modle sie tylko zeby nic poważniejszego z tego nie wyszło, bo rany sa naprawde głebokie.NIE MAM CZUCIA W DWOCH PALCACH LICZAC OD KCIUKA.Sa zdrętwiałe tak jakby były uszkodzone nerwy.Kiedy miałam ten wypadek z nożycami do trawy też tak było.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 20, 2016 23:23 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

O matko :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2016 13:40 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Kochani.Bardzo potrzebujemy suchej karmy.Mam miejsca bezpieczne takie gdzie koty muszą mieć zapas.Takie miejsca gdzie nie mogą liczyć na nikogo innego.Tam nie wyjedzą ani lisy ptaki czy psy.To bardzo ważne.Gotowane jedzonko czy puszki zamarzają.Proszę o pomoc w zakupie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 21, 2016 13:43 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Zasnęłam nad ranem.Noc była trudna, wieczór bardzo trudny.Prawdziwy duży ból i opuchlizna przyszło kilka godzin po ugryzieniu.Sam moment ataku dał mi taki szok ,że byłam sparaliżowana potęgą i siłą bólu .Napiszę w nocy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 23, 2016 2:21 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Dla Zuszka [*]

Żegnaj Kochany kocie......
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 23, 2016 2:30 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Sporo bólu i zmartwień mnie ostatnio dotyka.Grażyna,na nieszczęście - weszłam do pokoju ,kiedy tam jeszcze leżała....
Pralka, która jest dla mnie tak bardzo ważna.
Rambo który nieświadomie sprawił mi tyle bólu i cierpienia.
Zuszek[*].Masywny ogromny zdrowy kot waga prawie 10 kg.Odszedł w ciągu 3 dni.
Na koniec jadąc dzisiaj z ciałkiem, przebiłam chyba kolo w rowerze.Prowadziłam.Pół drogi powrotnej.Cieżki zimny Zuszek w torbie na kierownicy.Na bagażnik by się nie zmieścił.Ledwo pchałam juz ten rower resztką sił , zwłaszcza że to przednie koło było całkowicie bez powietrza.

I teraz kłopot.Jak rozkopać zmarzniętą na kość ziemię.

Na działce odkryłam jeszcze kilka niepokojących spraw.Ale o tym napisze może jutro.O Rambo też.Ręka juz lepiej.Właściwie ręce, ale ta lewa głównie.

Wróciłam dzisiaj o 0.30.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 23, 2016 9:24 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Żegnaj Kochany Zuszku.. [*] :cry:

ściskam mocno Izuś..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 23, 2016 9:57 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Zuszek [*]
śpij spokojnie kotku

alicat

 
Posty: 709
Od: Pt maja 04, 2012 18:18

Post » Sob sty 23, 2016 15:12 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Światełko dla Zuszka [*].

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 23, 2016 18:40 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Współczuję
Żegnaj, Zuszku [*]
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob sty 23, 2016 22:33 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

taizu pisze:Współczuję
Żegnaj, Zuszku [*]


Dołączam się z całego serca...bardzo współczuję
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Nie sty 24, 2016 14:14 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Dziękuje Dziewczyny.


Kochani nie mamy suchej karmy. :| Mamy też problem ze środkami na bieżace potrzeby stada. :| Jak na złość tuz po nowym roku korpusy i porcje poszły w góre w jedynym tańszym miejscu gdzie sie zaopatrywałam.


W grudniu nie dotarło kilka wpłat.Niestety i w styczniu sytuacja sie powtórzyła.To niedobrze :| bo zima to naprawdę trudny okres. :| Bardzo proszę jeśli Ktoś chciałby oficjalnie zrezygnować z wpłat wirtualnych o pw.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 24, 2016 18:22 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

[*]

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon sty 25, 2016 0:15 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

W sobotę byłam po polarki.Sobota to jedyny dzień kiedy mogę je kupić, bo jest najtaniej.Pojechałam jak zwykle wcześniej ,żeby zdobyć co lepsze.Nie jest tego za każdym razem ile bym chciała ,ale koty zawsze się cieszą jak dostaną nowe albo im podokładam.


Jutro dowiozę kotkom przy plaży to co obiecałam że im dołożę.Będę już spokojna o te budki.Jedyne co jeszcze muszę tam zrobić to zabezpieczyć tą drewnianą czwórkę, bo ma uszkodzoną papę na dachu.Pokryje to folia budowlaną i położę cegły albo z dwie płyty meblowe na całość.


Tam są w sumie 3 budki.Dwie styropianowe podwójne i jedna poczwórna drewniana.Jedna styropianowa podwójna jest już właściwie pojedyncza po tym, co dwa lata temu uczynił z niej borsuk.Ale po jednaj stronie jest jeszcze całkiem cieplutka i nadaje się do mieszkania.Bo ta druga strona jest bardziej zniszczona.

Także jutro będziemy mieli już 18 schronień z głowy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 25, 2016 0:32 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Czułam że Zuszek[*] nie przetrzyma.Bałam się jechać na działkę.Znalazłam go w kuchni pod dzwiami wejściowymi.Szukał chłodnego miejsca.Miałam tam rozłożone czyste reczniki papierowe, bo ta nowa kotka kilka razy mi sie wczesniej załatwiła w tym miejscu.Wczesniej Zuszek prawdopodobnie leżał na fotelu w kuchni.Tam gdzie znalazłam Zuszka bis[*].Posłanie było mokre.

Nie wiem co się stało i tego nie rozumiem.Nie mam tutaj takiego gabinetu który by porzadnie i rzeczowo zrobił sekcje.Z drugiej strony.....nie chcę ,bo chce go pamiętać takiego jakim był.Dużego, silnego, zdrowego o pięknym grubym błyszczącym futerku.


To był dobry kot.Mądry.Ostrożny.Miał swoje szlaki na działkach.Potrafił się dobrze ustawić w życiu i pilnować dostaw jedzonka.

Zawsze jadł razem z Myszką na ławie.Tam mają swoja osobną stołówkę.

Megana mi tutaj podpowiada że może jakiś zator czy coś w tym stylu.

Mnie dziwi tylko jedno ,dlaczego tak sie dziwnie zachowywał po tym jak zniknał na kilka dni.Dlaczego tak sie mnie bał.Czy juz wtedy działo sie cos złego.I dlaczego potem wszystko przez te ostatnie wizyty było normalnie i wróciło do normy.

Nie znajdę odpowiedzi na te pytania.Wiem.

Pomyślałam tylko ze może to nie nerki.Może nie mocznica tylko kot został poturbowany przez psa, lisa i to doprowadziło do takiego osłabienia że robił pod siebie....


Bedac ostatnio, odkryłam u Zusi Myszki wyrwany kawałek futra i to miejsce było poryte tylko podszerstkiem czy jak to sie nazywa.Takie krótkie futerko ciemniejsze przy skórze.I to tak sporo wyrwane.Wielkości mandarynki.Zaczełam tam grzebać i znalazłam ślad kła.


Porównujac moje obrażenia uznałabym że to kieł kota, ale pewności nie mam ,bo moja ręka dla przykładu kilka dni temu wygladała jakby pokąsał mnie pies.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 92 gości