hej dziewczyny może ktoś zna sytuacje kotów przy kościele gdzieś w okolicy Pohulanki w Gdańsku?
Jakiś dziadek opowiadał w naszym sklepie osiedlowym (nie chciał zostawić telefonu po tym jak była mowa o sterylizacji) że dokarmia tam koty, że w garażu księdzą z tej parafii ma małe dość często a teraz dokarmia tam dwa młodziutkie syjamy. Kotki dorosłe są niesterylizowane. To możliwe bo w okolicy sklepów Gildia jest dziki syjam, pewna pani chciała go złapać na nasza klatkę, myśląc ze to jej zaginiony kot. Nie złapała bo kot zupełnie dziki ale może z niego maluchy latają w okolicy.
Nie wiem czy pan sie zjawi w sklepie (to chyba "kościelny" z tego kościoła) ale może ktoś z Was zna tam sytuację? Albo gadał jakieś bajki bo to staruszek był.
Wywnioskowałam, że chodzi raczej o ten kościół - Kościół Chrystusa Króla, Gdańsk, ul. ks.Franciszka Rogaczewskiego 55 telefon: 058 302 14 23 , e-mail:
chryskr@diecezja.gda.pl;