Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Jest nas dużo.....Szczecin.

[iza71koty]

Płakałam kiedy udało wygrac się ankiete wewnętrzna.Byłam tak Wszystkim wdzieczna ze nie sposób tego opisac i jestem dotej pory.Nie płakałam kiedy udało się wygrać Krakvet ,ale byłam ogromnie zaskoczona i szczęśliwa. Od kilku dni płacze bo patrze na smutne koty.Na koty które dostaja minimalne porcje jedzenia....Chciałabym aby to sie juz skończyło.....

[iza71koty]

Ania mam tutaj jeszcze jeden duży pierscień z bursztynem.Może weżmiemy ten z Twojego bazarku i uda je sie jakos razem wypromować i sprzedać? Mój jest rewelacyjny.Twój tez ogromny i masywny.Może Ktoś kupi sobie na zajączka...... Trzeba jakoś sprawy poukładać.


Mam tutaj jeszcze tunel od Wiory.Może dołożymy do tych porcelitowych miseczek co mi przysłałaś?Sa bardzo fajne.

Dziewczyny może macie coś na zbyciu?

[iza71koty]

Nelka83.Dostałam taka wpłatę z bazarku 25.24 zł.

[nelka83]

Nelka83.Dostałam taka wpłatę z bazarku 25.24 zł.

Przepraszam, że tak co do grosika rozliczyłam bazarki, ale nawet nie mam z czego zaokrąglić
Wysłałam jeszcze jeden przelew do Ciebie i czekam aż spłyną brakujące wpłaty od dziewczyn. Jak tylko coś dostanę od razu przelewam (tym razem może już zaokrąglone - wypłata)

[egwusia]

Napisłam pw do Kini098.Potwierdziła ze dostała prawie całe zamównienie z Krakvetu.Brakowało chyba tylko worka karmy i kilku puszek.Na swoim watku pisała o tym w dniu 26 marca ze zamównienie dotarło.W dniu 26 marca ja dostałam maila z Krakvetu.W zwiazku z tym ze mojej przesyłki nie było nadal w systemie aż do wczoraj , napisałam wczoraj 2 maile do Krakvetu z pytaniem kiedy mozemy sie spodziewać dostawy karmy oraz jak odszukać przesylke, bo nie ma jej w systemie.Po południu dostałam taką dopowiedz.


Witam

Szanowna Pani

Wystąpił błąd systemowy, zamówienie zostanie wysłane w dniu jutrzejszym na palecie firmą kurierską Schenker.
Za wszelkie niedogodności najmocniej przepraszamy.

Z tego wniosek- że skoro przesyłki "brak w systemie" należało reagować /e-mailowo/ najpóźniej drugiego dnia.

cóż - MĄDRY POLAK PO SZKODZIE
i do tego przeświadczenie że O to "DAROWANE" to 'NIE UCHODZI" SIĘ UPOMINAĆ.

DOO DUUPY !

JA TEGO NIE KUMAM

[iza71koty]

Wiesz ja nie lubie sie upominać. Żle sie z tym czuję. Tak samo kiedy proszę na Forum lub czasem na pw kiedy jest naprawdę bardzo żle. Ale wczoraj nie wytrzymałam juz i napisałam ze sytuacja jest naprawdę dramatyczna i kiedy możemy spodziewać się Pomocy.

Miałam nadzieję że ta przesylka pokaże sie w systemie w ciągu najbliższych 2 dni.Ale sie nie pokazała.

[egwusia]

Za przesyłkę dostarczoną w soboty trzeba ponieść dodatkową opłatę - dlategoteż oczekiwałbym dostawy NAJSZYBCIEJ w poniedziałek
/ a może i wtorek/ nie wiem też czy skontaktują się /bo pewnie nie prosiłaś/ z Tobą telefonicznie
i jeszcze coś znalazłam-

Za pośrednictwem kuriera DB Schenker realizujemy wszystkie przesyłki paletowe. Są to przesyłki, których waga wymusza umieszczanie towaru na specjalnych paletach. Dzięki takiej formie pakowania istnieje możliwość przesyłania towaru o wadze od 30 do nawet 600 kg. Szczegółowe informacje o firmie znajdziesz na stronie http://www.schenker.pl . Dostawa za pomocą kuriera DB Schenker odbywa się w trybie "od drzwi do drzwi". Oznacza to, iż kurier DB Schenker nie wniesie zamówionego towaru do twojego mieszkania. Jeżeli więc zamawiasz duży sprzęt itd, prosimy o odpowiednie zaplanowanie jego przyjęcia.

no i śleź !!! i reaguj natentychmiast

tak czy siak - BĘDZIE LEPIEJ !!!

[caldien]

Irytują mnie takie tłumaczenia. Błąd w systemie sam się nie robi, ktoś je robi. Wiedząc,jaka jest sytuacja wszystkich placówek biorących udział w konkursie powinni stawać na rzęsach, aby przesyłki szły błyskawicznie i interesować się czy doszły.

Chciałabym jakoś pomóc na ten weekend, ale już nie mam czym, wykosztowałam się na pracę dyplomową, a jeszcze mój kot teraz się zakatarzył i weterynarz trochę będzie kosztował

[iza71koty]

Caldien.Między nami.Nie wierzę w żaden błąd w systemie.To wygrana.Nie jestem Klientem.Mogę poczekać.....

[caldien]

Caldien.Między nami.Nie wierzę w żaden błąd w systemie.To wygrana.Nie jestem Klientem.Mogę poczekać.....

Mniej więcej to miałam na myśli...może też mieli nadzieję, że w ogóle się nie upomnisz. Życie. "Dobroczyńca" także powinien dbać o jakość usług. A przede wszystkim o ich wykonanie.

Cóż, wiadomo przynajmniej co się dzieje, i że dojdzie w przyszłym tygodniu...
Trzeba być pozytywnej myśli

[iza71koty]

Za przesyłkę dostarczoną w soboty trzeba ponieść dodatkową opłatę - dlategoteż oczekiwałbym dostawy NAJSZYBCIEJ w poniedziałek
/ a może i wtorek/ nie wiem też czy skontaktują się /bo pewnie nie prosiłaś/ z Tobą telefonicznie
i jeszcze coś znalazłam-

Za pośrednictwem kuriera DB Schenker realizujemy wszystkie przesyłki paletowe. Są to przesyłki, których waga wymusza umieszczanie towaru na specjalnych paletach. Dzięki takiej formie pakowania istnieje możliwość przesyłania towaru o wadze od 30 do nawet 600 kg. Szczegółowe informacje o firmie znajdziesz na stronie http://www.schenker.pl . Dostawa za pomocą kuriera DB Schenker odbywa się w trybie "od drzwi do drzwi". Oznacza to, iż kurier DB Schenker nie wniesie zamówionego towaru do twojego mieszkania. Jeżeli więc zamawiasz duży sprzęt itd, prosimy o odpowiednie zaplanowanie jego przyjęcia.

no i śleź !!! i reaguj natentychmiast

tak czy siak - BĘDZIE LEPIEJ !!!

Nie dostałam listu przewozowego w mailu.Wiec nie mam możliwosci tego sledzić.Apropo mój Mąż też jeżdzi dla Schenkera.

[egwusia]

Wiesz ja nie lubie sie upominać. Żle sie z tym czuję. ....

Przecież to całkiem normalne

KAŻDY NIE LUBI PROSIĆ- szczególnie o pieniądze!

Duży za to mamy KOMFORT kiedy MOŻEMY POMÓC .
Jestem przeświadczona KAŻDY LUBI POMAGAĆ / a bez ruszania portfelem tym bardziej/ Ja gdybym nie widziała przesyłki w systemie napisałabym do KV o pomoc w jej odszukaniu - kontynując ich e-maila.

Natomiast nie rozumiem

..... Ale wczoraj nie wytrzymałam juz i napisałam ze sytuacja jest naprawdę dramatyczna i kiedy możemy spodziewać się Pomocy.
....

TU NIE słowo POMOC - a WYGRANA !!! powinno paść.

oczywiście nie zmienia to faktu, że wszyscy jesteśmy Bardzo radzi z faktu, że Krakvet wogóle prowadzi taką akcję !!
ALE ZA DOBRZE WIDAĆ NIE MOŻE BYĆ !!

[bodzia_56]

Płakałam kiedy udało wygrac się ankiete wewnętrzna.Byłam tak Wszystkim wdzieczna ze nie sposób tego opisac i jestem dotej pory.Nie płakałam kiedy udało się wygrać Krakvet ,ale byłam ogromnie zaskoczona i szczęśliwa. Od kilku dni płacze bo patrze na smutne koty.Na koty które dostaja minimalne porcje jedzenia....Chciałabym aby to sie juz skończyło.....

Bo tak w sumie to ta wygrana paradoksalnie zaszkodziła Tobie i kotom Dostałaś wszystkiego dla nich za mało na ten m-c, bo nazywało się, że wygrałaś w KV. Teraz więc nawet jak to przyjdzie, to nie wiem , czy to wszystko nadrobi, te Twoje zadłużenia i resztę. Smutne to niestety
Może jednak kiedyś da się to jakoś wszystko wyprostować i będzie już tylko lepiej. Trzymaj się Kochana

[iza71koty]

Płakałam kiedy udało wygrac się ankiete wewnętrzna.Byłam tak Wszystkim wdzieczna ze nie sposób tego opisac i jestem dotej pory.Nie płakałam kiedy udało się wygrać Krakvet ,ale byłam ogromnie zaskoczona i szczęśliwa. Od kilku dni płacze bo patrze na smutne koty.Na koty które dostaja minimalne porcje jedzenia....Chciałabym aby to sie juz skończyło.....

Bo tak w sumie to ta wygrana paradoksalnie zaszkodziła Tobie i kotom Dostałaś wszystkiego dla nich za mało na ten m-c, bo nazywało się, że wygrałaś w KV. Teraz więc nawet jak to przyjdzie, to nie wiem , czy to wszystko nadrobi, te Twoje zadłużenia i resztę. Smutne to niestety
Może jednak kiedyś da się to jakoś wszystko wyprostować i będzie już tylko lepiej. Trzymaj się Kochana

Ja myślę Bogusia że to nie całkiem tak do końca.Ta wygrana trochę uśpiła naszą czujność.Nie tylko moją zresztą.Ja odpuściłam bazarki ,popłaciłam co trzeba, bo byłam przekonana ze pomoc nadejdzie szybciej.W ten sposób mogłam załatwić kilka najważniejszych spraw, jednocześnie mając pewność że kociaki będą syte.Ba! będą zadowolone i syte!
Co jeszcze.Zwykle jestem na debecie jeśli chodzi o Fundacje Viva! Wielokrotnie prosiłam pomimo tego Mirę o zamówienie.Nigdy mi nie odmówiła.Tym razem jednak poprosiłam tylko dwa razy i cały czas byłam przekonana że karma tuz, tuz....Nie chciałam pogłebiac mojego debetu a raczej liczyłam ze w ten sposób konto minimalnie odzyska formę i chociaż uda nam sie na nim zgromadzić jakiekolwiek środki, które będą mogły być wykorzystane na potem.

To nie Ludzie z tego Forum zawiedli.Ludzie okazali Ogromne Serca.Do dziś aż mi się cieplutko na sercu robi kiedy sobie przypomnę te emocje, te gorące chwile, to wszystko co się wydarzyło.To były Piękne i niezapomniane chwile.Nie tylko dla mnie jak sadze.

[iza71koty]

Oprócz tych zmartwień o których mowa powyzej ,sa oczywiscie drobne problemy dnia codziennego.Dla przykładu chociażby.Kilka dni temu chyba jakis kocur choc niekoniecznie, ostro musiał przyłożyc Bakusiowi w oko.Efektem tego jest trzecia powieka i oczko wyglada nieładnie.Zakraplam od 3 dni i podaje Unidox.Wczoraj było lepiej dzisiaj mam wrazenie ze bylo ciut gorzej.Gwiazdeczce dzis okropnie rozbebrał sie guz i pokazało sie sporo krwi.Jej podaje Unidox co 2 dzień.Profilaktycznie właściwie głównie bardziej w celu odkażania tego guza.Jakis efekt to daje bo wysięk jest mniejszy, zapach mniej intensywny no i ona je, ma apetyt a nawet mam wrażenie ze troche u mnie przytyła.

Przebadałam Nine pod katem ciaży, bo kocury juz jakis czas temu przestały za nia ganiać.Wydaje mi sie byc na razie ok.To znaczy nie musi mieć sterylki w pierwszej kolejności.Ale nie zmienia to faktu ze generalnie martwia mnie sterylki w tym roku.Pod katem transportu oczywiscie.Juz w tym momencie mogłabym śmiało robic po dwie kotki tygodniowo.Ale nie mam jak.Nie mam nikogo kto zawiezie i odbierze mi kotkę.Mam do Tozu prawie 30 km w jedna stronę i taka podróż i czas jej poświecony, nie pozwoli mi na załatwienie codziennych spraw.A moze sie jeszcze okazac ,ze bedzie na darmo bo dla przykładu bedzie juz kilka kotek i dzienny limit wyczerpany.
Wiem ze w pierwszej kolejnosci kiedy tylko Maż wróci musze robic babcie Zuszków.Jest kotna.Ona teraz troche zgłupiała od kiedy przezimowała w mojej altance.W zwiazku z tym mimo ze dzikus moge ja dotykać czy sprawdzać robiąc to bardzo szybko i umiejętnie.Dzisiaj właśnie to zrobiłam przy okazji ja podnosząc i sprawdzając jej wage.
Drugą też jako pierwsza a właściwie czwartą bo dwie kotki mamy juz w tym roku zrobione, musiałabym zrobic czarną matke tych kociaków, co trafiły w ubiegłym roku do schroniska.Babka sie juz denerwuje ze znowu beda kociaki, chociaż kotkę badam codziennie i uważam ze nie ma na razie zagrożenia.To kotki z tego samego terenu wiec mysle ze zrobimy je w jednym dniu.Na kolejny raz pewnie pójda Zuszki, bo niezły bajzel sie tam zrobił.
Ale co sie dziwić jak młodzież dorosła i pogłupiała.....
Tak czy inaczej 3 dziewczynki czyli Zuszki beda planowała zrobic za jednym zamachem.Mogą razem posiedzieć w klatce a potem razem wrócić.Wiecej kotek do zrobienia tam nie ma.Zostanie tylko jedna kotka z poczatkowej alejki.Prawdopodobnie mama Mimi.Ja też trzeba zrobic koniecznie.I w tym miejscu to juz będzie koniec.Kolejne tuz obok juz przy blokowiskach to młodziutka szara kotka która przyszła do stada jesienia ub roku.
No nie chce tutaj sie zbyt rozpisywac ,bo mam jeszcze kuwety do sprzątania ale sterylek w tym roku jest do zrobienia całkiem sporo i obawiam sie czy zdażymy.