» Pt sty 13, 2012 9:01
Re: Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.
pracowalam w rumi w duzym obiekcie w biurze zarzadu. to jakich spotykalam ludzi z Rumi sprawilo niestety, ze stalam sie nietolerancyjna dla rumskich redzkich wejherowskich i podwejherowskich kaszubow. to byli ludzie z bardzo roszczeniowa podstawa wobec wszystkich, nie dajac nic w zamian, z wiecznymi pretensjami. niestety jest duza roznica miedzy gdynianami, ktorzy sie przeprowadzili do redy, rumi a mieszkancami ze tak powiem rdzennymi zza miedzy. inaczej do kwestii zwierzat podchodza gdynianie , inaczej jezdza samochodami , a inaczej ludzie , na ktorych terenach do tej pory zwierze to uzytek gospodarczy.
ale co sie dziwic jak np na parkingu sklepu doszlo do molestowania kobiety w aucie, byli swiadkowie, bylo nagranie z kamery a rumska policja powiedziala ze parking to miejsce prywatne sklepu i nie przyjedzie. jak nei ma szacunku do ludzi nie ma tez do zwierzat.
wiem, ze to bardzo nietolerancyjne co pisze, ale dlaczego ja mam byc tolerancyjna wobec takich ludzi co pisza na tym rumskim forum skoro oni tak nietolerancyjnie sie wypowiadaja? przepraszam tez z gory osoby stad ktore mieszkaja w redzie rumi. mam nadzieje ze rozumiecie o jaki typ rumskiego redzkiego wejherowskiego starego kaszuba mi chodzilo.