K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 23:13 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Magdaa_ pisze:Szkoda, czemu byłoby ciężko?

Tyle jest kociaków do adopcji, że prędzej czy później na pewno jakiegoś znajdę, a już pisałam w innych wątkach, że zależy mi mocno na czasie póki jeszcze nie pracuję i mam więcej czasu żeby przyzwyczaić kociaka do siebie i do sytuacji nowej bo kiepsko by było przywieźć kota i od razu zostawić go na kilka godzin samego w nowym miejscu. Więc sprawa wygląda następująco, chcę jakiemuś biedakowi pomóc, a na którego padnie na tego bęc :)


bo jak rozumiem nie jesteś z Krakowa więc trudno znaleźć z dnia na dzień możliwość jechać za Kraków, często przy tym nawale pracy nie udaje się nam nawet spraw krakowskich załatwić a od dzisiaj pogoda jaka jest każdy widzi. Wislackikot jechał dzisiaj z Myślenic ze Stefanem i Heniem 3 godziny. Nie szkodzi, że jeździ już naszym autem, bo kotowozem na letniakach strach, skoro i tak wszyscy ciągną się w niebotycznych korkach. Jedyny tego plus, że nie ląduje z powodu opon w rowie.
Jutro jeszcze Kryspinów i 4 maluszki stamtąd, przyjmą nam je do hotelu za przyzwoite pieniądze ale to też 20 km za Krakowem. Najgorszy czas się teraz trafił z tym jeżdżeniem

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 23:15 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Tosza pisze:
Kinga Warmijska pisze:
Akima pisze:Kingo Warmijsko od wczoraj usiłuje sie skontaktowac z Tobą osoba, która chce zaadoptować Prince. Podobno nie odpowiadasz, albo ja mam zły numer telefonu :-(

Przepraszam, od piątku do wczorajszego wieczoru miałam mega konferencję i cały czas wyłączony telefon.Dzisiejszy ranek upłynął mi na szukaniu samolotów, które może jednak odlecą. Niektóre odleciały. Niestety nie wszystkie :) Wieczorem oddzwoniłam do wszystkich i okazało się, że są trzy chętne domy. Prince jest jeden proszę więc uprzejmie o info (bo sama, sorki, nieco się zagubiłam) kto ma młodego czarnego kocurka (oczywiście wszyscy chcieliby malucha :( ale może dadzą się przekonać do troszkę starszego). Ja pamiętam tylko o czarnulku na Kocimskiej - Tymianek, zdaje się? i o Hani, ale ona jest dziewczynką. Oczywiście będę tez przekonywać potencjalnych chętnych do innych kocich maści.
No i reklamować Stefka i Heńka, ale one na razie dzikawe nieco są.

Ja mam półrocznego Dupka. Naprawdę uroczy, kontaktowy, łażący za człowiekiem. Wykastrowany. Ma drobny mankament w postaci wiecznego malutkiego strupka na tyłku, ale nic więcej się z tego nie rozwinie ( kot jest po czterech operacjach, by mu sluzówka sie wysuwała, wszystko jest przyszyte na amen, został tylko skrawek przerosniętej śluzówki.


Dzięki za info, czy mogę przekazać Twój numer telefonu? Jeśli tak, podaj mi go proszę, może być na pw.
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 23:41 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Tosza pisze:
fiszka13 pisze:W centrum Nowej Huty jest małe czarne pod samochodem. Nieufne bardzo. Dałam puszkę, ale jak tylko podchodziłam bliżej niż metr znikało pod auto. Poradźcie coś... jak to to złapać?

Klatka łapką złapać.oswoić i wydać :)


Na razie nic. Małe zniknęło. Mam nadzieję, że w tej piwnicy, bo widać tam ślady małych łapek. Jutro znowu damy jeść i zobaczymy.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 5:52 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kinga Warmijska pisze:
Akima pisze:Kingo Warmijsko od wczoraj usiłuje sie skontaktowac z Tobą osoba, która chce zaadoptować Prince. Podobno nie odpowiadasz, albo ja mam zły numer telefonu :-(

Przepraszam, od piątku do wczorajszego wieczoru miałam mega konferencję i cały czas wyłączony telefon.Dzisiejszy ranek upłynął mi na szukaniu samolotów, które może jednak odlecą. Niektóre odleciały. Niestety nie wszystkie :) Wieczorem oddzwoniłam do wszystkich i okazało się, że są trzy chętne domy. Prince jest jeden proszę więc uprzejmie o info (bo sama, sorki, nieco się zagubiłam) kto ma młodego czarnego kocurka (oczywiście wszyscy chcieliby malucha :( ale może dadzą się przekonać do troszkę starszego). Ja pamiętam tylko o czarnulku na Kocimskiej - Tymianek, zdaje się? i o Hani, ale ona jest dziewczynką. Oczywiście będę tez przekonywać potencjalnych chętnych do innych kocich maści.
No i reklamować Stefka i Heńka, ale one na razie dzikawe nieco są.

Kinguś, na Kocimskiej są dwa czarne młode: Tymianek (nieco dzikawy) i Sezam. Sezama przychodzą oglądac jutro. Trzymajcie kciuki za chłopaka!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 30, 2010 10:52 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Malucha nie ma. Chyba będę potrzebować pomocy, bo nie wiem za bardzo co robić dalej... :(
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 10:57 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

z czarnuchów polecam Dupka Toszy, prawie odciągnął mnie od adopcji Karmela ;) cudny głuptas, kontaktowość na poziomie legendarnego Robiego :1luvu:

a do Sezama pan przychodzi jutro między 16.30-17.00. tak piszę, żeby mi nie wypadło z czaszki ;)

ponawiam: ktoś potrzebuje fotek? bo zlecenia mi się skończyły :lol:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto lis 30, 2010 11:08 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocuria pisze:z czarnuchów polecam Dupka Toszy, prawie odciągnął mnie od adopcji Karmela ;) cudny głuptas, kontaktowość na poziomie legendarnego Robiego :1luvu:

a do Sezama pan przychodzi jutro między 16.30-17.00. tak piszę, żeby mi nie wypadło z czaszki ;)

ponawiam: ktoś potrzebuje fotek? bo zlecenia mi się skończyły :lol:

Jakby Sezam nie współpracował, to może jakiś inny mu podejdzie. Bo Sezam to czasem humorzasty jest.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 30, 2010 11:19 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

czy Murzynki (the singing cat's) szukaja nadal domow?
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 11:29 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Gra miejska z okazji Dnia Wolontariusza :D

Kraków, miasto opanowane przez studentów – uczą się, pracują, imprezują. Ale w ostatnim czasie zaobserwowano wśród nich zadziwiające zjawisko…

Odkryj czym zarażają się krakowscy studenci - weź udział w grze miejskiej.

Już w niedzielę 5 grudnia będziesz miał okazję poznać nowych ludzi, sprawdzić się w nietypowych sytuacjach oraz zmierzyć się z nieznanymi obliczami wolontariatu! Tylko do czwartku do godz. 12.00 czekamy na zgłoszenie Twoje lub/i Twojej paczki znajomych! Do wygrania dwuosobowe bilety do kina!

Gra odbędzie się w niedzielę w godz. 11.00-15.30 w centrum Krakowa.

Dołącz do nas! Wypełnij i wyślij formularz na adres rcw@bis-krakow.pl.

Do zobaczenia!

Organizatorzy
m.in. Fundacja BIS, Fundacja AFN, Fundacja MiauKot, Fundacja Dobrze, że jesteś, Fundacja R2
Ostatnio edytowano Wto lis 30, 2010 11:35 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 30, 2010 11:35 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

miszelina pisze:
Kocuria pisze:z czarnuchów polecam Dupka Toszy, prawie odciągnął mnie od adopcji Karmela ;) cudny głuptas, kontaktowość na poziomie legendarnego Robiego :1luvu:

a do Sezama pan przychodzi jutro między 16.30-17.00. tak piszę, żeby mi nie wypadło z czaszki ;)

ponawiam: ktoś potrzebuje fotek? bo zlecenia mi się skończyły :lol:

Jakby Sezam nie współpracował, to może jakiś inny mu podejdzie. Bo Sezam to czasem humorzasty jest.

Jakby pan się jednak uparł na czarnego a Sezam by nie współpracował, to odeślij go do mnie. I Sezam i Dupek są moje, więc na jedno wyjdzie ( no, prawie :lol: )

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 12:17 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

j3nny pisze:czy Murzynki (the singing cat's) szukaja nadal domow?

Piątka maluchów ma już domki. Szuka mama Negra, ok. 1.5 roczna koteczka, zaszczepiona i wysterylizowana.
Jest super łagodna, domowa, nie sprawiająca żadnego kłopotu. Je bez wybrzydzania wszystko co dostanie, lubi mizianie.
No i jest ładna :) niezbyt duża, cała czarna z wielkimi żółto-miodowymi oczami
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 12:38 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

że tak zmienię temat - na pewno słyszałyście, że zapowiadają -20 przez najbliższe kilka nocy... ogrzewanie na kociarni wydoli?

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto lis 30, 2010 13:46 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kinga Warmijska pisze:
j3nny pisze:czy Murzynki (the singing cat's) szukaja nadal domow?

Piątka maluchów ma już domki. Szuka mama Negra, ok. 1.5 roczna koteczka, zaszczepiona i wysterylizowana.
Jest super łagodna, domowa, nie sprawiająca żadnego kłopotu. Je bez wybrzydzania wszystko co dostanie, lubi mizianie.
No i jest ładna :) niezbyt duża, cała czarna z wielkimi żółto-miodowymi oczami


dzieki :)
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 14:12 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocuria pisze:że tak zmienię temat - na pewno słyszałyście, że zapowiadają -20 przez najbliższe kilka nocy... ogrzewanie na kociarni wydoli?

Wydoli, w zeszłym roku nie było problemu.
Nawet trzeba było zakładać izolację na rury, bo nie szło wytrzymać.
Jak będzie zimno, to izolację się zdejmie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 30, 2010 14:15 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Właśnie uśpiłam małą Julcię. Białaczka. Kotka chorowała, nie rosła, była apatyczna. Mogłam jej przedłużyć życie o kilka miesięcy. Byłą trzymana razem ze stajennymi swoszowickimi, które podobno były szczepione "piątką".

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: niafallaniaf i 21 gości