MiauKot 2(58+1)-mamy dotację z UM na sterylki-licznik leci:)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 05, 2012 21:30 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Hipcia pisze:Już nie mam kogo obsłużyć. :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:

Hipcia, strasznie mi przykro:( dziewczyny mają rację, pomyśl o tymczasie, pomoże otrzeć łzy
trzymaj się
ObrazekObrazek
Obrazek

CzArNaM

 
Posty: 119
Od: Wto kwi 12, 2011 18:36
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 06, 2012 10:48 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Biedna Brzózka...
:(

Może mrozy tak na kociaste działają, że faktycznie siedzą gdzieś w ukryciu: widuję dwa spośród trzech dokarmianych. Wcięło gdzieś Starąskarpetę :(

I hicior: myślałam, że dzis cieplej i że zdążę z psem podskoczyć do budki z chlebem. Sabie jednakoż łapki odmówiły posłuszeństwa, wiec odprowadziłam ją do domu... A w połowie drogi po pieczywo dotarło do mnie, że ... wciąż trzymam w łapie smycz... :roll:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon lut 06, 2012 11:10 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Hipcia, przykro mi z powodu kici :(

zimno zimno, ale jedzenie spod schodków znika... co prawda, nie mam pojęcia kto przychodzi ale ważne, że przychodzi. muszę pamiętać, żeby wór jedzenia znowu kupić bo się kończy...

btw jedzenia... sąsiedzi wyjechali we wtorek rano do rodziny, zostawili mi klucze, żeby rano i wieczorem przez chwilę wodę u nich puścić bo przy tych temperaturach ma tendencję do zamarzania (nam zamarzła w czwartek bo w nocy tak spaliśmy, że w nicy nikt ni sikanie nie wstawał, ale nam zamarza przy liczniku w kanciapie więc w miarę szybko rozmroziliśmy)... wracając do sąsiadów: pojechali we wtorek, mili wrócić w piątek. dzwonią w piątek, że wrócą dopiero w niedzielę i czy byśmy mogli wejść do pokoju dzieci i nakarmić rybki i chomika..??!!! ja ostatnio u nich często nie bywam więc nawet nie zanotowałam, że zwierzę jakieś mają... chomik jak to chomik, miał zamelinowane jakieś jedzonko ale rybki jak mnie zobaczyły z pudełeczkiem to prawie z tego akwarium wyskoczyły...

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Pon lut 06, 2012 18:14 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Hipcia, potwierdzam dziewczyny mają rację, swego czasu 14 lutego !!!!2008 roku pożegnałam mojego Skarba, 15 lutego dzwoniłam wtedy jeszcze do Cichego Kąta, a 16 lutego jechałam już do domu z Maćkiem, cała rodzina została postawiona przed faktem dokonanym, ale mnie to przerażone, wbite pazurami w moją piżamę futro naprawdę pomogło nie zwariować :?
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 06, 2012 18:16 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Dziewczyny, na konto Miaukota przelałam właśnie 182 zł z bazarku biżutkowego.
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 06, 2012 22:59 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Edyszka, wielkie dzięki :1luvu: Mamy znowu zaległy rachunek u weta :( Mam nadzieję, że uzbieram, żeby jak najszybciej zapłacić, bo gupio mi jeździć tam jak coś nie zapłaconego wisi :oops:

Mam dziś doła, bo Brzózka dalej chyba nie je ( próbuję se wmówić, że pewnie coś w nocy podjada). Wygląda dobrze i nie zachowuje się jakoś niemrawo. Ona cały czas spokojna to trudno się zorientować. Nie jest towarzyska, ani do ludzi, ani do kotów. Większość dnia drzemie, a od czasu do czasu siedzi przed oknem i obserwuje świat. Tak jest od początku jak ją mam i nic się na razie nie zmieniło. Nie wiem, czy się nie zakłaczyła, bo Brzózka ma dziwną sierść, taką wełniastą. Ostatnio dużo jej zrzucała, zostawiając na dywanie białe kłęby. Boże, niech ona załapie to jedzenie, bo zwariuję. Wiem, że wzięłam chorą kotkę i powinnam się spodziewać, że w końcu coś się porobi, ale jakoś w dalszym ciągu odsuwam te myśli. Brzózka to bardzo kochana kotka. Spokojna, czyściutka, takich kotów można mieć 100.

Nie było dziś kotów na podwórku. Jedzonko też leżało od wczoraj. Boję się, że mi koty pomarzły :cry: Wczoraj też była poważna awaria wodociągu w Bytomiu i pozalewało piwnice na Dworcowej. Mam nadzieję, że nie te, gdzie przesiadują koty, bo one gdzieś z Dworcowej przychodzą na jedzonko na garaże hotelu.

W pracy zamarzła nam woda i spierniczyło się ogrzewanie. Nie wiem jak jutro damy radę pracować. Jeszcze nie odmarzłam po dzisiejszym dniu :evil:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto lut 07, 2012 5:35 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Trzymam kciuki za Brzózkę :ok:
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 07, 2012 8:20 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Brzózko, nie choruj :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 07, 2012 20:56 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Trzymamy kciuki za Brzózkę!! mocne
Karolek miał dzisiaj odwiedziny, przyszła Pani która ma rozważyć wszystkie za i przeciw, a wiadomo że Karolek ma swoje problemy zdrowotne, na szczęście nie przeraziły jej ani koszty karmy, wizyty u weta i treść umowy:) więc czekamy co dalej
to co kciuki prosimy:)
ObrazekObrazek
Obrazek

CzArNaM

 
Posty: 119
Od: Wto kwi 12, 2011 18:36
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 07, 2012 20:59 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

:ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 07, 2012 21:43 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 09, 2012 11:06 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Mocne kciuki za Karolka!

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lut 09, 2012 12:51 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

bazarek posklejany ze starych bazarków + pierdół, które przywiozłam ostatnio od mamy:
viewtopic.php?f=20&t=138907

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Pon lut 13, 2012 8:56 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Basiu, widziałam dzisiaj rano wielkiego czarno-białego, ma się dobrze. siedział biedak koło bramy hotelowej, wkoło niego chyba ze trzy 'zestawy' jedzeniowe a on jeść nie może bo wszystko zamarznięte. KTO dokarmia koty w taki mróz mokrym jedzeniem..? on to łapką tyrpał i miałkał tylko a moja Jula się pytała, czemu kotek śniadanka nie je...

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Pon lut 13, 2012 21:35 Re: MiauKot 2(58+1)-Życie płynie

Ja tylko powiem, że wczoraj MiauKot obchodził swoje oficjalne 2. urodziny, a dzisiaj mija 2. rocznica przygarnięcia pierwszego miaukotka - sam się wtedy wprosił ;) .

W tym czasie dom znalazły 42 koty, a prawie 200 straciło zdolność prokreacji :)
Howgh!
Dziękujemy tym, którzy przy nas trwają i wspierają fundacyjne działania!
:1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

MiauKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 163
Od: Nie lut 14, 2010 15:31
Lokalizacja: Górny Śląsk-Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 50 gości