Hospicjum 'J&j'[7]...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 27, 2010 8:52 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

Dzięki, Theodoro.
Nie tylko za kciuki dla Fuksji, ale również za zrozumienie dla mnie. :)


Przewinęłam Fuksję. Tak jakbym nacisnęła jakiś przycisk. Kota się nieco ożywiła - poszła do kuchni i patrzyła na miski. Podsuniętego jedzenia nie chciała, ale sam fakt, że wybrała `właściwy` kierunek, jakoś mnie podbudował.
Na koty już nie burczy. I nie jest to kwestia słabości ogólnej, bo wcześniej nawet totalnie słaba potrafiła obburczeć zbliżające się zanadto koty.

Może nie będzie tak źle?
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:34 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 27, 2010 8:54 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

:ok: :ok: za Fuksiola
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie cze 27, 2010 8:55 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

musi być dobrze :ok: :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie cze 27, 2010 9:03 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

Agn pisze: Moim zamiarem było znalezienie takiego 'narzędzia', kolejnego, by ludzie mogli nadal robić, to co robią - lepiej i z lepszym skutkiem dla kociąt.

To, czy użyją tego narzędzia, pozostaje jak zwykle wyłącznie ich sprawą. Wierzę jednak, że ludzie myślą i jeśli podsunie się im gotowe rozwiązania, to przynajmniej będą wiedzieli, że takie są. Kwestia praktykowania tych rozwiązań jest już poza moimi możliwościami.



Tak odbieram wszystkie Twoje dyskusje z kimkolwiek.
Chodzi o narzędzie wypracowane w trakcie dyskusji,
a nie udowadnianie ,że ktoś ma albo nie ma racji.
Tu chodzi o koty.

Przepraszam ,że cytuję tylko kawałek posta, ale to jest kwitesencja...

Z Twoich rad również korzystam, chociaż może nie zawsze to widać w moich postach. :D

Kciuki za Fuksię :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie cze 27, 2010 9:10 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

[quote="kristinbb":etgcutf4]
Z Twoich rad również korzystam, chociaż może nie zawsze to widać w moich postach. :D [/quote:etgcutf4]

Ja z Twoich też. :D
Wczorajsza rada z pakowaniem żarcia głęboko, na tył języka okazała się bardzo pomocna. 8)

[size=50:etgcutf4]I ja naprawdę nie potrzebuję jakiegoś potwierdzenia w stylu: och! Twoje rady są niezastąpione. Jest mi bardzo miło, gdy w jakiś sposób ktoś to okazuje - każdy chce być doceniony, ja również. Ale nie udzielam tych rad po to, by mnie za nie `nagradzano`; chciałabym aby korzystano z moich doświadczeń, tak jak ja korzystam z cudzych.[/size:etgcutf4]
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 27, 2010 9:17 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

Doskonale wiem AGN o co Ci chodzi,
ale jak sie okazuje nie wszystko jest dla wszystkich.
nawet rozumienie 8O prostych wydawałoby się spraw. :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie cze 27, 2010 9:18 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

Agn pisze:
kristinbb pisze:Z Twoich rad również korzystam, chociaż może nie zawsze to widać w moich postach. :D


Ja z Twoich też. :D
Wczorajsza rada z pakowaniem żarcia głęboko, na tył języka okazała się bardzo pomocna. 8)

I ja naprawdę nie potrzebuję jakiegoś potwierdzenia w stylu: och! Twoje rady są niezastąpione. Jest mi bardzo miło, gdy w jakiś sposób ktoś to okazuje - każdy chce być doceniony, ja również. Ale nie udzielam tych rad po to, by mnie za nie 'nagradzano'; chciałabym aby korzystano z moich doświadczeń, tak jak ja korzystam z cudzych.


bo doświadczeniami trzeba się dzielić, a jak kto z nich skorzysta to już zupełnie inna bajka :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie cze 27, 2010 9:34 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

Agn pisze:[...]Wierzę jednak, że ludzie myślą... [...]

Ach, jaka idealistka i marzycielka z Ciebie wylazła :wink: Ja mam o wiele bardziej sceptyczny pogląd na gatunek homo sapiens - ten znany cytat z Lema, hehe...

A jednak.... gdyby nie marzyciele, świat byłby jeszcze gorszy, niż jest... (taak, wiem, to truizm).

Przypomniało mi się takie cóś, hm...

[...]

*

Za Fuksika :ok:

edit: Cóś przeczytane, więc kasuję, bo... no, tego. I tamtego.
Ostatnio edytowano Nie cze 27, 2010 14:22 przez marikita, łącznie edytowano 1 raz
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 27, 2010 9:44 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

[quote="marikita":11c0f96f][quote="Agn":11c0f96f][...]Wierzę jednak, że ludzie myślą... [...][/quote:11c0f96f]
Ach, jaka idealistka i marzycielka z Ciebie [i:11c0f96f]wylazła[/i:11c0f96f] :wink: Ja mam o wiele bardziej sceptyczny pogląd na gatunek homo sapiens - ten znany cytat z Lema, hehe...[/quote:11c0f96f]

Wcale nie marzycielka.
Jak już pisałam - leniwa jestem. I pragmatyczna do bólu. I egocentryczna.
To nie idealizm przemówił w poprzednim poście, a właśnie wymienione przeze mnie cechy.
Leniwa - bo nie chce mi się stać nad ludźmi z batem i pilnować, czy aby dobrze wykonują polecenia.
Pragmatyczna - bo jaki mam realny wpływ na ludzi czytających i piszących na tym forum? Żaden. A jeżeli mam, to tylko dlatego, że oni sami chcą przyjąć do wiadomości pewne rzeczy i podjąć się ich realizacji u siebie.
Egocentryczna - bo skupiam się niemal wyłącznie na tym, co ja robię. Jedyna `praca na rzecz [i:11c0f96f]ludzkości[/i:11c0f96f]` to taka, gdy sobie coś przeczytam, coś wypraktykuję, coś przerobię na własnej skórze i napiszę o tym.

Jak widzisz, z idealizmem nie ma to nic wspólnego.
Z marzycielstwem również, bo spotykam ludzi myślących, skłonnych podjąć normalną dyskusję i wymianę doświadczeń - ci ludzie nie są moim marzeniem, oni są jak najbardziej realni.
A że nie wszyscy tacy są? To dopiero by było marzycielstwo...


:mrgreen:


[Dzięki za tekścik. :D :D :D ]
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:35 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 27, 2010 9:58 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

Agn, ja Ci coś podpowiem i zapamiętaj to raz na jutro :mrgreen:

Otóż zwykle nie odnoszę się do całości postu/dyskusji, etc. - tylko do tego, co cytuję :wink: Tak sobie bezczelnie z kontekstu wyrywam jedno cudze stwierdzenie i skrobię własne refleksje na temat tegoż. - No i tym razem tyż wysnułam :lol:

No bo czy zawsze musi być tylko ad rem/merytorycznie/poważnie do bólu...? Nie musi.

Przeczytaj to, co masz w stopce. Sorki, to nie jakaś wielka pretensja, ale już któryś raz nadinterpretujesz to, co napisałam :roll: ...Już się boję odzywać :strach:

Ale OK: nie jesteś idealistką, tylko leniwą, egocentryczną pragmatyczką... Zapamiętam :mrgreen:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 27, 2010 10:08 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

:mrgreen:

Wiesz, Marikita, muszę dbać o swój PR - muszę prezentować w miarę spójny obraz swojej osoby. Żeby potem nie było, że wygodnie mi z tą aureolką i skrzydełkami, bo wtedy nie będę mogła nawet kląć siarczyście, gdy będę miała po temu okazję, bo nie będzie mi [i:17m70h8s]licowało[/i:17m70h8s]. :spin2:

Tak sobie myślę - Ty tniesz sobie mój tekst i piszesz, co wysnułaś, ja tnę Twój i też piszę.
Tym razem z tego wzajemnego cięcia wyszło nam, że wiara w ludzkie myślenie może być oznaką idealizmu i marzycielstwa, albo wynikać z prymitywnego wygodnictwa. :mrgreen:

Interesujące może być to, co ktoś trzeci [zwłaszcza z tych `niezbyt życzliwych` 8) ] wysnuje na własny użytek z tej naszej wymiany zdań. :lol: [Ale to takie retoryczne zainteresowanie. :wink: ]
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:36 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 27, 2010 10:21 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

Agn pisze:[...]
Interesujące może być to, co ktoś trzeci [zwłaszcza z tych 'niezbyt życzliwych' 8) ] wysnuje na własny użytek z tej naszej wymiany zdań. :lol: [...]

Ooo, to rzeczywiście może być ciekawe :mrgreen: W myśl zasady: 'Cokolwiek powiesz, może zostać wykorzystane przeciwko tobie', ha!

*

Agn, mogłabyś zajrzeć do wątku kociątka z Władysławowa? Umarło biedactwo... Ale teraz pojawia się strach przed PP - a z której strony nie patrzeć, w tej dziedzinie jesteś (dla mnie i pewnie dla wielu) niekwestionowanym autorytetem.
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 27, 2010 14:29 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

Trzymam :ok: nadal za Fukadełko bidniusie.

I spadam - do jutra chyba. Poczytałam sobie pewien wątek i łeb mnie rozbolał.
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 27, 2010 18:36 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

Udaje mi się karmić Fuksję małymi porcjami Conva.
Dziś zjadła w sumie ok. 80ml. Wiem, że to mało. Plus [w sumie] 300ml płynów na dobę w dwóch porcjach - czeka nas jeszcze wieczorna kroplówka.
Wydaje się być nieobecna, ale kiedy ją biorę na ręce - mruczy.
Trwamy...
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:36 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 27, 2010 20:00 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Lepiej ale nie 'dobrze'.

My tez, i trzymamy caly czas !
Fuma mowi czesc.

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Kasiasemba, Patrykpoz i 305 gości