A to nie jest kwestia braku wydzielania tego hormonu, który sprawia że podczas sny organizm jest sparaliżowany, żeby sobie człowiek/kot sam krzywdy nie zrobił?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mirka_t pisze:Rana paprze się na odcinku około 2cm w miejcu gdzie wcześniej była dziura. Jak jest faktycznie okaże się w środę, bo na razie nie można zbytnio grzebać przy szwach. W ogóle to mam wrażenie, że im więcej leków i odkażania to bardziej się paprze.
mirka_t pisze:Gibutkowa, ale co da potwierdzenie, że jest to nowotwór.
mirka_t pisze:...ale co da potwierdzenie, że jest to nowotwór.
mirka_t pisze:...W domu nie podam mu leków, nie pozwoli na to i zostaje codziennie bieganie z kotem do weta.
mirka_t pisze:Tak, tak Misza zarabia na siebie. Medialny jest, więc dlaczego nie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue i 582 gości