[Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2010 19:07 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Lus, ja to sie w ogole nie zanm na obsludze kompa, ja tylko z netu
Bezunia (kicia) i Kluska (sunia) to nasze skarbki:) No i wariatka Niuśka vel Mała.

www.wyslijmipocztowke.blox.pl wyślij, podaj dalej!:)

beza

 
Posty: 32
Od: Pt kwi 15, 2005 19:02
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 17, 2010 19:07 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Znowu nic. Ta strone pokaże obrazki, jak się zalogujesz.
:mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie sty 17, 2010 19:09 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

aaaa a to nie jest tak ze teraz kazdy moze wejsc na moje fotosikowe konto?
Bezunia (kicia) i Kluska (sunia) to nasze skarbki:) No i wariatka Niuśka vel Mała.

www.wyslijmipocztowke.blox.pl wyślij, podaj dalej!:)

beza

 
Posty: 32
Od: Pt kwi 15, 2005 19:02
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 17, 2010 19:11 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

to już nie zaśmiecam , nie ta karma dziś hihi
Bezunia (kicia) i Kluska (sunia) to nasze skarbki:) No i wariatka Niuśka vel Mała.

www.wyslijmipocztowke.blox.pl wyślij, podaj dalej!:)

beza

 
Posty: 32
Od: Pt kwi 15, 2005 19:02
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 17, 2010 19:12 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

beza pisze:Lus, ja to sie w ogole nie zanm na obsludze kompa, ja tylko z netu


kochana, to tak jak i ja :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 17, 2010 19:19 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Beza - ulituję się - podeślij mi (i tak podeślij bo trzeba gości wystawić) to wrzucim na forum :):)

MałgorzataJ - pytanie branżowe. Pamiętasz, jakiś czas temu pewna pani wyjechała zostawiając na balkonie kotkę.Nie wiesz jakiego była koloru? Bo kicia od plaulinal przytuptała właśnie w waszych okolicach, może to ta sama? Tak żeby nie ciachnąć jej drugi raz... Bo chyba raczej nadaje się do wypuszczenia - nie docenia narazie ciepłej łazienki...

Basica - jak tam Ramzesik? Nie wiesz jak się sprawuje? Aż boję się dzwonić do sklepu... Jakby było bardzo źle to chyba jutro trzeba by go zabrać. Tak żeby się na nas nie pogniewali na śmierć. Jak myślisz?

Pani Jagoda, która wczoraj została obdarowana dwoma Bemiątkami dziś dostała szylkretkę z Kawaleryjskiej - dobrze się stało bo najcieplej nie jest a kicia schronieniem było miejsce pod straganem. Są do upchnięcia jeszcze4 (były 3 :roll:) dalmatyńczyki (2 edycja)gdzieś koczują w opuszczonym domu na Mickiewicza. Niestety pani tak niekonkretna że aż mnie...
Bo twierdzi "no, trochę oswojone" "no małe, urodziły się w listopadzie, październiku lub wrześniu) Klasa - szczegół,ale wg moich obliczeń między początkiem września a końcem listopada jest, lekko licząc jakieś 3 mce różnicy :roll:
Ech....
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 17, 2010 19:27 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Aga&2- ta kicia z Zagórnej to czarno biała, 1,5-2 letnia, wysterylizowana.Kręciła sie przy tych nowszych blokach( chyba ze 3 tam stoją) nie z płyty. Kotka przychodziła do niej na balkon na parterze, tam miała domek, czasami wchodziła na trochę do domu.Kobieta wyjechała a kicia została....
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie sty 17, 2010 19:31 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Mam tel. do tej kobiety, jesli trzeba to mogę zadzwonić ,zeby dokładnie opisała kotkę,
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie sty 17, 2010 19:44 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Niestety - nie ta. No chyba że strasznie brudna :D Mąż plaulinal określił ją jako szylkretkę :wink:
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 17, 2010 20:39 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

http://nasza-klasa.pl/profile/3835057

Aga może już teraz będzie dobrze.

W galerii są wszystkie
Bezunia (kicia) i Kluska (sunia) to nasze skarbki:) No i wariatka Niuśka vel Mała.

www.wyslijmipocztowke.blox.pl wyślij, podaj dalej!:)

beza

 
Posty: 32
Od: Pt kwi 15, 2005 19:02
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 17, 2010 21:48 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Aga&2- tej kobiety kotka domowa to była szylkretka, też wysterylizowana, ale ona została wyadoptowana przed jej wyjazdem..Mam nadzieję ,że to nie ta kotka....
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie sty 17, 2010 21:50 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Obrazek

A to Mika
Jest niesamowita zachowuje się tak jakby mieszkała z nami od zawsze. Podchodzi i dla Bursztynka mordkę wylizuje. Moje koty też fajnie ją przyjęły.Pomaga mi w kuchni i w ogóle zawsze mi towarzyszy tylko się ruszę a ona już biegnie. Jest grzeczna nie psoci. Normalnie ideał. :1luvu:
Mama znalazła ja u siebie na podwórku pod łopata do śniegu, wiedziała gdzie przyjść szukać pomocy :D
Mika ma ostry koci katar i świerzb w uszach pewnie by nie przeżyła na tym mrozie, była strasznie zmarznięta.

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Nie sty 17, 2010 21:54 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

aga&2 pisze:Basica - jak tam Ramzesik? Nie wiesz jak się sprawuje? Aż boję się dzwonić do sklepu... Jakby było bardzo źle to chyba jutro trzeba by go zabrać. Tak żeby się na nas nie pogniewali na śmierć. Jak myślisz?

dzwoniłam dzis do Kakadu ok.15.00 Ramzes jeszcze był, był bardzo smutny, ale w nocy zjadł trochę, tylko w kuwecie pustki, narazie nikt nie kazał nam go zabiertać...podobno ludzie się nim interesują i Pani z którą rozmawiałam powiedziała, że ma szanse na adopcje.
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sty 17, 2010 21:56 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Asika5 - przeurocza kiciunia :1luvu:
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie sty 17, 2010 22:01 Re: [Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Ja tez dodam, ze moje zaczynają bardziej kichać, zaczynam sie martwić, a wizyta w Zwierzaku dopiero w czwartek, jak sie zacznie cos dziac to oczywiscie wczeniej.
Bezunia (kicia) i Kluska (sunia) to nasze skarbki:) No i wariatka Niuśka vel Mała.

www.wyslijmipocztowke.blox.pl wyślij, podaj dalej!:)

beza

 
Posty: 32
Od: Pt kwi 15, 2005 19:02
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości