
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bazyliszkowa pisze:Ojojoj, dawno nikt seniorów nie odwiedzał...
_kathrin pisze:Liliowa już drugi dzień u mnie na DT. Śliczna i kochana kicia.
Dziś jedziemy na badania. Pewnie zrobimy krew, USG. Muszę złapać mocz, chyba, że podczas wizyty coś się uda z niej wycisnąć.
Kicia jest bardzo towarzyska, uczestniczy we wszystkich domowych obowiązkach, zagląda w otwarte szafki, wszystko sprawdza, kontroluje.
Za innymi kotami nie przepada, ale po za ostrzegawczymi syknięciami nic się nie dzieje.
Tu zdjęcie, trochę marne, ale ona dosłownie wchodziła mi w obiektyw.
kaja555 pisze:Kaśce już prawie od 2 lat szukam domu, ogłaszam. Niestety nikt jej nie chce.
Kasia to stara kotka, mieszka na brudnej hali w mojej pracy, w zakładzie na terenie byłej kopalni Piast/Czeczot w Woli k/Pszczyny. Dojeżdżam tutaj z Tychów.
Niestety, widzę jak kotka powoli gaśnie. Mało się już rusza, chodzi bardoz wolno i majestatycznie, często się przeziębia. Prawie wcale nie opuszcza brudnej hali, siedzi cały czas pod metalową szafką. Jest średnio urodziwa, ma obwisły brzuch po wielu ciążach. Sierść się błyszczy, ale nie tak jak kiedyś.
Kasia jest wysterylizowana, w miarę regularnie odrobaczana, ale może mieć juz jakieś poważne dolegliwości, wymagające regularnego leczenia. Kasia pije więcej niż inne koty. Rok temu, jak była sterylizowana, weterynarze podejrzewali u niej początki cukrzycy.
Poniewaz kotka prawie wcale nie wychodzi i jest bardzo stara, szukam dla niej domu niewychodzącego. Kaśka jest trochę jak bojażliwy piesek, leci na powitanie, merda ogonem i siada sobie koło mnie i siedzi. Wygląda wtedy na bardzo zadowoloną.
Obawiam się, że to będize już jej ostatnia zima na kopalni.![]()
Nie chcę, żeby tutaj odeszła...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Kasiasemba i 294 gości