TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 04, 2009 9:01 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Same super wiadomości,nie dosyć ze koty bardzo szybko się klimatyzują w nowych domkach to na dodatek piękna i poczciwa Fiona także znalazła swój kąt. :1luvu: :dance2:
Czyli co,pozostała jeszcze Gizmi ?

Dziewczyny jesteście wielkie
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 9:57 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

kurcze teraz moja chora wyobraznia zaczela mi znow podpowiadac rozne obrazy, moze ja faktycznie nie powinnam byc przy tych podrostkach.
Kurde mam nadzieje ze jednak mimo srodkow ostroznosci nie zawleklam pp. Bo tak mysle kurde i mysle, i zaczynam wpadac w paranoje.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 10:10 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Małgorzata Pękała pisze:Czyli co,pozostała jeszcze Gizmi ?

Tak, Gosiu. Ona jest jedyna kompletnie "niezagospodarowana", ale (!) Paweł i Kaori nie mogą długo trzymać małych. Tu dom jest bardzo, bardzo pożądany. Mamy "na stanie" jeszcze dwa burasy u Matahari - płatne. Ja przepraszam, że ciągle tak tylko o forsie, ale w tym "siedzę" po uszy i cały czas kombinuję jak koń pod górkę jakby to tu wszystko ogarnąć "kasowo". Mów mi Ebenezer Scrooge :wink:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 11:10 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Fajnie , że Fiona i kociak od Honi znalazły domki.
Marcelina 31 witam i wielkie dzięki za danie Jadwidze domu.
Co do transportu to dopóki nie znajdę roboty mogę wozić kociaki gdzie będzie trzeba.
Zabers z forsą damy radę. Nauczysz mnie wystawiać bazary( wiem, wiem nigdy nie doścignę mistrza) i mam nadzieję pieniądze się uzbiera.
Martwią mnie tylko koty, czy znajdziemy im dość szybko domy i najbardziej zdrowie Gryzeldy.
Etka daj spokój z paranoją. Tak jak napisały Ola i Aga panleuko jest bardzo groźna ale, kto jak kto, TY na pewno zachowujesz wszelkie środki ostrożności, żeby nie zarazić kociaków.

aoi neko

 
Posty: 568
Od: Śro cze 18, 2008 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 04, 2009 12:26 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Etka pisze:kurcze teraz moja chora wyobraznia zaczela mi znow podpowiadac rozne obrazy, moze ja faktycznie nie powinnam byc przy tych podrostkach.
Kurde mam nadzieje ze jednak mimo srodkow ostroznosci nie zawleklam pp. Bo tak mysle kurde i mysle, i zaczynam wpadac w paranoje.

staraj sie ich nie dotykac Jowita. Niech tylko Honorata ma bezposredni kontakt z kotami.
Na sto procent nie wolno ich w transportowac w samochodzie gdzie dwa miesiace temu byl wozony kot z pp. Sa za slabe.
Generalnie polecam nie wozic zakazonym autem zadnych kotow nieszczepionych. Przynajmniej pol roku. Tyle trwa zazwyczaj kwarantanna po pp.

Edit super wiesci Jowita :))) i ciesze sie z postepow Falki. Martwi mnie Gryzia:(
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 12:34 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

A ja chciałam się poskarżyć.
Jeszcze trochę a zostanę uduszona przez starego kota. :roll: Pisałam już w swoim wątku, ale pewnie te wpisy nie miały charakteru skargi [co wnoszę po entuzjastycznej odpowiedzi Etki]. Sagala odkryła spanie w łóżku - to jeszcze jest w miarę do zniesienia. Ale. Sagala odkryła też spanie na mnie, szczególnie na mojej szyi. Co więcej, jakakolwiek próba przesunięcia starego, upartego kota, kończy się łapoczynami i chęcią zagryzienia mnie bezzębną szczęką.
Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby posłużyć mi konstruktywną radą? [Poza zakupem drugiego łóżka, co i tak nie przyniesie spodziewanego efektu...]


:mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 04, 2009 12:51 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Agn pisze:A ja chciałam się poskarżyć.
Jeszcze trochę a zostanę uduszona przez starego kota. :roll: Pisałam już w swoim wątku, ale pewnie te wpisy nie miały charakteru skargi [co wnoszę po entuzjastycznej odpowiedzi Etki]. Sagala odkryła spanie w łóżku - to jeszcze jest w miarę do zniesienia. Ale. Sagala odkryła też spanie na mnie, szczególnie na mojej szyi. Co więcej, jakakolwiek próba przesunięcia starego, upartego kota, kończy się łapoczynami i chęcią zagryzienia mnie bezzębną szczęką.
Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby posłużyć mi konstruktywną radą? [Poza zakupem drugiego łóżka, co i tak nie przyniesie spodziewanego efektu...]


:mrgreen:

Aga :mrgreen: przepraszam ale nie pociesze Cie:) tak samo zachowuje sie Despi.....i rowniez probuje wyrazac niezadowolenie podgryzajac bezzebna szczena:)

Chyba bedziesz musiala sie z tymi niedogodnosciami pogodzic:)))) caluje Sagale i Ciebie mocno mocno
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 12:57 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Agn pisze:A ja chciałam się poskarżyć.
Jeszcze trochę a zostanę uduszona przez starego kota. :roll: Pisałam już w swoim wątku, ale pewnie te wpisy nie miały charakteru skargi [co wnoszę po entuzjastycznej odpowiedzi Etki]. Sagala odkryła spanie w łóżku - to jeszcze jest w miarę do zniesienia. Ale. Sagala odkryła też spanie na mnie, szczególnie na mojej szyi. Co więcej, jakakolwiek próba przesunięcia starego, upartego kota, kończy się łapoczynami i chęcią zagryzienia mnie bezzębną szczęką.
Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby posłużyć mi konstruktywną radą? [Poza zakupem drugiego łóżka, co i tak nie przyniesie spodziewanego efektu...]


:mrgreen:


Zapytaj mnie, skąd ja, a właściwie moja mama, to znamy 8) :ryk:

Despi ma tak samiusieńko :mrgreen:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 13:28 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Agn pisze:A ja chciałam się poskarżyć.
Jeszcze trochę a zostanę uduszona przez starego kota. :roll:. Co więcej, jakakolwiek próba przesunięcia starego, upartego kota, kończy się łapoczynami i chęcią zagryzienia mnie bezzębną szczęką.




No to masz już argumenty ZA aby nie inwestować w sztuczną szczękę dla koty. :ryk: :wink:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 13:49 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

ja też zrobiłam bazarek dla kotków :D świecidełek parę i gazetki na wilczak

Kaori...

 
Posty: 55
Od: Nie kwi 26, 2009 12:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 15:03 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Kaori, Paweł - bardzo dziękujemy za pomoc i wsparcie w bazarach. Bardzo, bardzo.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 16:13 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Małgorzata Pękała pisze:
Agn pisze:A ja chciałam się poskarżyć.
Jeszcze trochę a zostanę uduszona przez starego kota. :roll:. Co więcej, jakakolwiek próba przesunięcia starego, upartego kota, kończy się łapoczynami i chęcią zagryzienia mnie bezzębną szczęką.




No to masz już argumenty ZA aby nie inwestować w sztuczną szczękę dla koty. :ryk: :wink:



A znasz kogoś, kto chciałby zainwestować w kły przednie u kota, zwłaszcza złośliwego, starego drania :wink: :ryk:
Ja nie zainwestuję i mam, niestety, powody żeby tego nie robić :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 17:02 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

Widzę, że wszyscy się martwią o Gryzię. Więc donosimy, że Gryzia ładnie reaguje na leki. Została osłuchana ponownie ze wszystkich stron i podobno brzmi to lepiej (sama nie słuchałam). Ma też apetyt i coraz czuje się coraz bardziej u siebie. Aż się zapytałam, co ona wczoraj dostała, bo sama przychodzi do mnie i spokojnie mogę ją głaskać.
Właśnie miałam przerywnik w pisaniu, bo się rozmiauczała. Przyszła, dała pogłaskać. Zjadła coś w kuchni (to też dopiero od wczoraj, wcześniej trzeba było podtykać miski pod łóżko). I obudziła całą resztę, bo oni podobno też głodni :twisted:
Wszystko, co ona dostaje, jest wpisane w książeczkę. Ale ja się nie podejmuję odszyfrować tych nazw. To cała bateria zastrzyków, a ona po drugim stwierdza, że dość i zaczyna zwiewać.
Pogadałam też z p. Oliwią chwilę, bo nie było nikogo w poczekalni. Nie podoba jej się pomysł ze szpitalikiem. Gryzia ma obniżoną odporność, a w szpitaliku może być wszystko.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 17:49 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

no wlasnie moze byc wszystko..
ja dlatego tez boje sie o kociaki i nie pozwolilam by Falka zostala.
Na dwudziesta idziemy zobaczyc co z maluchami, jak sie czuja.
Bede rozmawiac kiedy mozna by Gizmi szczepic i ustalic szczepienia z Lulkiem, no bo Klary to pewnie za szybko nie zaszczepimy.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 21:01 Re: TRAGEDIA 63koty..Ostatnie chorują w wolierze, bez DT umrą!!!

sluchajcie ta lecznica dziala cuda.. Klary normalnie nie poznalam, umyta, zinhalowana, bez gila, mruczaca, normalnie spa jak nie wiem.
co robia dobre antybiotyki, dostaly mocna dawke a ze od czwartku rana sa na convenii i lydium, tu na odzywkach, naprawde widac efekty, ciesze sie bo to znaczy ze DT nie beda miec problemu ( tfu tfu zeby nie bylo ze w zla godzine)
Uszka daja sobie czyszcic, dwa maja juz czyste: Lulek i Gizmi, syf ma Klara jesszcze w jednym bo miala taka ropna wydzieline.

gilajacy niestety jest Lulek, myslalam ze bedzie na odwrot ze to Klara bedzie z gilem bo miala je wielkie zolte ciagnace do pasa.

kociaki sa piekne, Gizmi byla najbardziej wystraszona ale sie mizia, wylelena w lecznicy to i do czlowieka sie panna otworzyla :)

Ogolnie bedzie dobrze!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954 i 104 gości