

Czyli co,pozostała jeszcze Gizmi ?
Dziewczyny jesteście wielkie
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Małgorzata Pękała pisze:Czyli co,pozostała jeszcze Gizmi ?
Etka pisze:kurcze teraz moja chora wyobraznia zaczela mi znow podpowiadac rozne obrazy, moze ja faktycznie nie powinnam byc przy tych podrostkach.
Kurde mam nadzieje ze jednak mimo srodkow ostroznosci nie zawleklam pp. Bo tak mysle kurde i mysle, i zaczynam wpadac w paranoje.
Agn pisze:A ja chciałam się poskarżyć.
Jeszcze trochę a zostanę uduszona przez starego kota.Pisałam już w swoim wątku, ale pewnie te wpisy nie miały charakteru skargi [co wnoszę po entuzjastycznej odpowiedzi Etki]. Sagala odkryła spanie w łóżku - to jeszcze jest w miarę do zniesienia. Ale. Sagala odkryła też spanie na mnie, szczególnie na mojej szyi. Co więcej, jakakolwiek próba przesunięcia starego, upartego kota, kończy się łapoczynami i chęcią zagryzienia mnie bezzębną szczęką.
Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby posłużyć mi konstruktywną radą? [Poza zakupem drugiego łóżka, co i tak nie przyniesie spodziewanego efektu...]
Agn pisze:A ja chciałam się poskarżyć.
Jeszcze trochę a zostanę uduszona przez starego kota.Pisałam już w swoim wątku, ale pewnie te wpisy nie miały charakteru skargi [co wnoszę po entuzjastycznej odpowiedzi Etki]. Sagala odkryła spanie w łóżku - to jeszcze jest w miarę do zniesienia. Ale. Sagala odkryła też spanie na mnie, szczególnie na mojej szyi. Co więcej, jakakolwiek próba przesunięcia starego, upartego kota, kończy się łapoczynami i chęcią zagryzienia mnie bezzębną szczęką.
Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby posłużyć mi konstruktywną radą? [Poza zakupem drugiego łóżka, co i tak nie przyniesie spodziewanego efektu...]
Agn pisze:A ja chciałam się poskarżyć.
Jeszcze trochę a zostanę uduszona przez starego kota.. Co więcej, jakakolwiek próba przesunięcia starego, upartego kota, kończy się łapoczynami i chęcią zagryzienia mnie bezzębną szczęką.
Małgorzata Pękała pisze:Agn pisze:A ja chciałam się poskarżyć.
Jeszcze trochę a zostanę uduszona przez starego kota.. Co więcej, jakakolwiek próba przesunięcia starego, upartego kota, kończy się łapoczynami i chęcią zagryzienia mnie bezzębną szczęką.
No to masz już argumenty ZA aby nie inwestować w sztuczną szczękę dla koty.![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954 i 104 gości