PAKT CZAROWNIC 7 !!!!!!!

[Marcelibu]

Witam...
Coś mnie bierze chyba.

To trzeba coś wziąć. I pod ciepły kocyk...


Swoją drogą myślałam, że SP jest Niezniszczalna .

[Bolkowa]

Jola prowadzi więc 14:9.

A mnie wczoraj mój pierworodny odłączył od neta. Co klikałam na połącz to wyświetlał mi się komunikat, że miau zainfekowało wirusem komputer i konieczna jest kwarantanna. Komunikat nie wzbudził mych podejrzeń bo wyglądał właściwie - na czarnym tle żółte literk i masę cyferek, informacje o plikach, dysku, komunikaty co trzeba zrobić by oczyścić komputer. Podpadło mi to, że synek SAM Z WŁASNEJ I NIEPRZYMUSZONEJ WOLI oddał mi komputer, następnie wyraził współczucie po czym po chwili przerwy zapadł się na gadu-gadu.
Przycisnęłam w godzinach późnonocnych tego gada własną piersią wykarmionego i ......................przyznał się do świeżo co nabytej umiejętności

[Zirael]

jakie masz zdolne dziecko

a mnie w Hoigwarcie, z okazji Haloween obchodzonego tu bardzo hucznie, kazano sie przebrac za czarownice tudziez inna wiedzme ... i niestety moje tlumacznia, ze jest to jedyny dzien w roku, kiedy to wlasnie NIE musze sie przebierac, nie odniosly zadnego skutku

Z. w wiedzmim kapeluszu i z pajakiem na glowie

[Danusia]

[Bolkowa]

... i niestety moje tlumacznia, ze jest to jedyny dzien w roku, kiedy to wlasnie NIE musze sie przebierac, nie odniosly zadnego skutku

Z. w wiedzmim kapeluszu i z pajakiem na glowie

Zirael, chyba mnie pamięć nie myli - Ty pająków nie lubisz i je zabijasz
A ten na kapeluszu to co robi - psychoterapia czy ostrzeżenie dla JESZCZE żywych

[kristinbb]

[koteczekanusi]

Witam...
Coś mnie bierze chyba.

To znaczy coś z gatunku wziął ją jak swoją???

Zirael - koniecznie zdjęcie prawdziwej czarownicy z Hoghwartu.

Moje koty nie wiem, czy zimowe, ale Kawa ostatnio zrobiła się jakaś jęczącomiaucząca. Ale to raczej próba wymuszenia mięsa niż jesień.

[Aleksandra59]

A ja jutro jadę na działkę i znikam z forum Książkę sobie poczytam
A tego co się z tym halloween teraz dzieje nie cierpię Ale cóż - stara jestem już i może nie kumam, dlaczego akceptujemy i gloryfikujemy cudze zwyczaje, uznając własne za - brutalnie mówiąc - "wsiowe" Przepraszam wszystkich mieszkających na tzw. wsi - bardzo zazdraszczam

[Zirael]

A ja jutro jadę na działkę i znikam z forum Książkę sobie poczytam
A tego co się z tym halloween teraz dzieje nie cierpię Ale cóż - stara jestem już i może nie kumam, dlaczego akceptujemy i gloryfikujemy cudze zwyczaje, uznając własne za - brutalnie mówiąc - "wsiowe" Przepraszam wszystkich mieszkających na tzw. wsi - bardzo zazdraszczam

absolutnie się z Siostrą zgadzam - nawet nie wiecie jak mi smutno, że znicza nie mogę zapalić...

Nie mam jednakowoż wyjścia - w miejscowych obrzędach muszę brać udział ku radości zgromadzonej dzieciarni. Poza tym po bliższych oględzinach uznałam, że pająk nie jest pająkiem tylko nietoperzem. Świecą mu się oczyska bez zmian. Wyrychtowałam sobie także płaszcz złowrogi, czarny z kołnierzem koloru krwi, wyglądam jednakże, w mojej skromnej ocenie, jak ze złamaną szyją. Ja nie wiem czy to się nadaje do upublicznienia....

[kristinbb]

Dzieńdobry...
To kiedy jest te Halloween ????
Wczoraj dzisiaj czy jutro ????

[Bolkowa]

Halloweenu nie cierpię, nie obchodzę, nawet moje dzieci o dyniach nie wspominają co dopiero o przebieraniu.
Za to kocham atmosferę Wszystkich Świętych - mam uczucie straty kogoś bliskiego a również trwającej z nim więzi.
To tyle w tym temacie.



No i ponownie podaję wyniki głosowania -wygrała pięcioma głosami jola.goc.

Zdaje się, że kristinbb chciała liczyć więc radośnie przekazuję Jej pałeczkę.

[villemo5]

Ja również nie znoszę Haloween Kiedyś musiałam być duchem Białej Damy, na imprezie Noc z Duchami... Łączę się w bólu z Zirael

Za to atmosfera dzisiejszego dnia... Jeszcze przed świtem ruszyliśmy na cmentarz. Ustroiliśmy grób. Wieczorem pojadę tam raz jeszcze. To ważne święto. Przypomina nam skąd pochodzimy i dokąd dążymy.
Życzę Wam dobrego przeżywania dzisiejszego dnia. Żeby siła Naszych Przodków była z nami każdego dnia.

[AniHili]

Mnie irytują tylko korki pod cmentarzami. Rozumiem, że ktoś przyjeżdża z poza miasta - w porządku, musi czymś dojechać. Ale jeśli mój sąsiad nie może przejść tych kilkuset metrów, tylko musi wieźć tyłek autem to już jest troszkę chore. Zwłaszcza w tak piękną pogodę.
Co nie oznacza, że nie lubię tego dnia. Z tym, że cmentarz ładniejszy jest wieczorem I spokojniejszy.

Siostro Prezes, Duch Białej damy nie jest jeszcze taki zły...ja kiedyś robiłam za samą Panią Śmierć

[villemo5]

Właśnie wróciłam z cmentarza...
Dużo hołoty Idą jak na karuzelę, klną... Hałas...
Ale znicze piękne...

[Marcelibu]

Ile kotów odeszło ostatnio. Popatrzyłam na pierwszą stronę "kotów".