» Sob cze 14, 2008 22:46
Nie było mnie przez kilka dni i bardzo żałuję. Bardzo żałuję, że nie miałam możliwości powiedzieć kotalizator choć jednego dobrego słowa. Bardzo mi przykro, że została dokładnie tak jak ja opluta i zdeptana. To co tu zostało powiedziane o działalności kotalizator i jej TŻ nigdy nie pomieści się w mojej głowie. Miałam nadzieję, że ta konkretna osoba, która zaatakowała mnie, nie ma aż takiej mocy i takiego prostackiego poparcia na tym forum. Wydawało mi się to niemożliwe, a jednak bardzo się pomyliłam. Widać prostactwo i chorobliwa agresja są teraz na topie. Nie rozumiem milczenia tych, którzy mogli napisać choć jedno dobre słowo o kotalizator i jej pracy. Nie rozumiem żadnej z tych wulgarnych i jędzowatych wypowiedzi w tym wątku. Nie rozumiem tej fali nienawiści, chamstwa, podłości, a szczególnie tej zapalczywości w dążeniu do zmiażdżenia kogoś, kto zwrócił jedynie uwagę.
Kotalizator, przykro mi z całego serca, że Ciebie spotkało to samo co mnie. Za twoją ciężką pracę, za Twój prywatny czas poświęcony temu wątkowi, za tę przeogromną cierpliwość i chęć jednania oraz tuszowania kłótni powinno Cię spotkać coś zupełnie innego niż ślepa agresja i chorobliwa żądza niszczenia.
Myślę, że regulamin tego forum powinien dążyć do eliminowania z tego grona osób nieodpowiedzialnych za swoje wypowiedzi. Pieniądze nie są wszystkim czego powinniśmy chcieć, a już z pewnością nie pieniądze od każdego.
Przykro mi, że byłam nieobecna z przyczyn prywatnych przez te kilka dni. Bardzo mi przykro kotalizator.
Trudno Ci będzie podjąć właściwą decyzję, być może wrócisz, ale każda następna tego typu sytuacja będzie dla Ciebie coraz trudniejsza do zniesienia.
