Koty pani Hanki, dobijamy do setki, niedługo nowy wątek!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 04, 2009 20:05

W cyklu zapełniaj się samochodziku mam 3 garnki, w tym jeden spory i 2 porządne pudła o ile są dalej potrzebne
i kożuszek na posłanko zimowe dla kotów
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 04, 2009 21:05

Ja mam kapę fajna miękką i sporo tacek styropianowych. Gazet tylko trochę, bo dopiero ostatnio kazałam rodzinie zbierać, sama nie kupuję - czaję się natomiast na reklamówki kauflanda, chapnę całą ryzę z klatki schodowej 8) I worek karmy z zaprzyjaźnionego sklepu - na jutro obiecali mi więcej, zobaczymy.
No i na piątek jestem umówiona na odbiór resztek ze znajomego lumpexu - będą kiszki, ale może i coś sensownego do użytku? Tylko jak mnie brat nie zawiezie do Wrocka to ja chyba przyjadę jak bezdomny Rumun z kraciastymi torbami i wtedy Edytko zbieraj mnię z dworca!
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2859
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 7:40

no to bomba, zajedziemy jak mikołaj !
odbierze sie, zabierze ... i zawiezie :D
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 9:31

Jak byście miały jakieś naczynia do mikrofalówki - to też zbierajcie :)
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór...

mukki

 
Posty: 690
Od: Wto gru 02, 2008 15:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 11:24

Edzia, to na Ciebie padło :D Jak bedziesz u p. Hani, to weź od niej proszę te prawnicze papiery dla mnie i daj mi znać jak umówimy się z odbiorem. Bezczelnie :oops: powiem, ze najbardziej by mi odpowiadało, żebyś wpadła do mnie, bom niezmotoryzowana i kompletnie z czasem sie ostatnio nie wyrabiam, a przy tym bedzie nam miło Ciebie na herbacie u nas zobaczyć.
Przesympatyczna mukki przetrwała nasze Ogonki, więc można od nas wyjśc cało i zdrowo :wink: Ew. trzeba zaopatrzyc sie potem w rolkę do ubrań :D
Ale wszystko jest do uzgodnienia. Najważniejsze są papiery 8) bo bez nich nie pomogę p. Hani.
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 12:06

A co ja tam miałam nie przetrwać, skoro mi się same ręce do futrzaków kleją. Dobrze że koty od tego głaskania nie wyłysiały :D Ale tego gigakota to bym Ci cichaczem podebrała, tylko mi się do torby nie zmiesci :D
Pani Hanka prosi o ograniczenie ilości gazet - chwilowo ma ile trzeba, więc po sobotnim transporcie można zrobić przerwę.
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór...

mukki

 
Posty: 690
Od: Wto gru 02, 2008 15:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 12:07

Mamucik
Mus to mus 8)

napisz mi adres na pw to się ustosunkuję jak to ode mnie
i sie umówimy :)
szczotkę do ubran mam i jestem gotowa na mizianie
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 13:14

mukki pisze:A Ale tego gigakota to bym Ci cichaczem podebrała, tylko mi się do torby nie zmiesci :D
.


Oj, Maciuś to koci mężczyna mojego życia, każdy ludzki kocurro, zwany potocznie facetem :wink: może tylko marzyć o jego magnetyźmie :love:
Moja czujność w jego wypadku jest absolutnie zaborcza :P :D - niejedną już zaprzyjaxnioną damę musiałam pilnować :twisted: :wink: :D

Edziu - wrzucam Ci adres i tel. i zapraszam :) Co prawda moje dziecko wczoraj zasugerowało mi, że machnie nad drzwiami napis - "Porzućcie wszelka nadzieję, Wy, którzy tu wchodzicie", ale zdaje się, że odnosiło się to do tego, co zostało z zacnego wazonu po mojej babci, który poległ śmiercią bohaterską, na placu boju, zwanym niekiedy naszym mieszkaniem :)
Dodam, że Ogony nadobnie rozciągnęły jego doczesne szczatki wraz z elementami suchego bukietu, który w nim stał.
Niestety po raz kolejny zostały niedocenione przez Kubę :wink:
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 13:32

z mojego giga suchego bukietu w giga wazonie koty wybieraja li jedynie makówki, potem sobie chowają np. pod dywanem, jak się zrobi chrum
znaczy się, ze się nadepnęło
jak słyszę szelest znaczy się włochaty pysk wciśniety w trawy szuka ile to tych makóweczek zostało....
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 05, 2009 13:55

Eddzia pisze:z mojego giga suchego bukietu w giga wazonie koty wybieraja li jedynie makówki, potem sobie chowają np. pod dywanem, jak się zrobi chrum
znaczy się, ze się nadepnęło
jak słyszę szelest znaczy się włochaty pysk wciśniety w trawy szuka ile to tych makóweczek zostało....

:smiech3:
I pewnie obstawiaja jak w totku - Szczęśliwy Numerek - ile to ich pani dzisiaj rozgniecie makówek :lol: Moje wredoty na pewno tak by zrobiły :roll:
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 06, 2009 19:30

No, no! Serce rośnie, jak się widzi tyle chętnych i pełnych zapałów!
Bardzo, bardzo się cieszę! I dziękuję w imieniu p. Hanki za wszystko, co robicie! :D

A ja muszę przynudzić suchymi faktami, no cóż, taka moja rola!

Dzisiaj płacę "panu od mięsa" za mięso 360 zł.
Rozmawiałam z wetami w Kątach, mają mi podać niedługo aktualny stan zadłużenia p. Hanki tamże.

No i podziękowania za hojność:

od: Toli, Srulci, Kacperka, Rudolfa i Dyzia, Zbója, Wiki, Filusia, Pstryka, Kleksia, Ewusi,
za wpłaty od Aleby, Bemoli, Kłaczek, ILIJEN , Bast, dagmary-olgi, za wpłatę na koty p. Hanki!

Dzięki raz jeszcze!
Ostatnio edytowano Sob mar 07, 2009 15:43 przez AniaWrocław, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 06, 2009 19:31

Mukki proszę o kontakt :wink:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 06, 2009 19:50

Lepiej późno niż wcale, jak ponoć rzecze stare porzekadło....

Chciałabym więc napisać parę słów o Dniu Kota.
17.02.09 zaprosiło nas poprzez Mary Lux koło emerytów i rencistów przy politechnice wrocławskiej. Temat, jak wiadomo, okołokoci, bo jakby inaczej!

Opowiadałyśmy o naszych Fundacjach, tzn. ja o FFA i Wima o Kocim Zyciu, o marcowej akcji sterylizacji.
Dziewczyny czytały bajki Ewung z cyklu Zuzanka i Bazylek (Bracia mniejsi i Zagubione urodziny), wiersze caty Kociarze i Medycyna niekonwencjonalna.
Przy ścianach wisiały obrazy p. Basi Gulbinowicz (oczywiście kocie!) i jej uczennic
Swoje wiersze: Łazior, Moim domem dzisiaj..., Kociarz - czytała Mary Lux.

Oczywiście mówiłyśmy b. dużo o p. Hance, jej kotach i potrzebach kocich. Stąd ten wtręt w tym wątku.

Obejrzyjcie, jak to wyglądało, zapraszam!


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 06, 2009 19:57

Ania :twisted:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 06, 2009 19:58

No co?
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510, koszka, kota_brytyjka i 82 gości