1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Kinnia pisze:(...)
wiesz kto jest winny?
ci wszyscy, którzy przez lata patrzyli na jej gile i sterczące kości
i nic nie zrobili

a teraz idę, bo bana dostanę jesli napiszę co mi siedzi w głowie i na klawiaturę ciśnie

zgadzam się z przedmówcą
pomoc przyszła za późno,za duże wycieńczenie
skoro latami tak wyglądała,szkoda,że nikt wcześniej nie zareagował,nie udzielił pomocy,tym bardziej ,że kot w miarę obsługiwalny,a nie znikający dzik
to podpada pod znęcanie się

Przedstawiam nową koteczkę spod bloku

To Jest MUSZKA
Koniec z rodzeniem i traceniem dzieci !
W zeszłym roku maluszek zamarzł, a w tym roku przepadł bez wieści.
Właśnie jest sterylizowana.
Potem jedzie na turnus rehabilitacyjny, a potem pewnie wróci pod blok

U weta dała się grzecznie wyjąć z transportera i podać zastrzyk.
Jest śliczna.
Ma problem z ząbkami, ale wetka nie może zrobic przy sterylce zębowego zabiegu.
Więcej koteczek przynajmniej pod tym blokiem nie ma.

Kciuki dla Muszki :ok:

Super ze Ci się udało.. :201494

Ale ekstra, rzeklabym, że na dzielni już posprzatane

jasdor pisze:Przedstawiam nową koteczkę spod bloku To Jest MUSZKA

Jest śliczna.

Prześliczna panienka :1luvu:

Zostały 2 kocurki. Ale to strasznie przebiegłe dziady. Jakby się kiedyś udało to wykastruję

Dzwonili właśnie z lecznicy, że Muszka jest do odebrania.
Okazało się, że w brzuszku miała jakiś guz, który został wycięty.
Cięcie przez to jest większe. Szczegółów na razie nie znam.
Teraz koleżanka ją odbierze z lecznicy i zabierze do siebie do zagojenia.
Jak będę rozmawiać z wetką to wypytam, ale póki co to nawet dodzwonić się ciężko.

Dobrze by było, żeby do hispatu wysłali...
Chociaż nie wiem czy to coś zmienia skoro będzie wypuszczona..

Marzenia11 pisze:Dobrze by było, żeby do hispatu wysłali...
Chociaż nie wiem czy to coś zmienia skoro będzie wypuszczona..

koniecznie na histopat.
a może znajdzie DT...?

Kotka była wysterylizowana na miasto, ale za resztę będę musiała zapłacić. A co to zmieni czy będę wiedzieć co to jest.
Nie wiem, czy już nie za późno, a dodzwonić się nie mogę. Jak mają zabiegi nikt nie odbiera

jasdor pisze:(...)A co to zmieni czy będę wiedzieć co to jest.
(...)

jak znajdzie DT/DS, to bardzo ważna informacja- wiadomo jak prowadzić kota,itd.
A jeśli to nowotwór,to na ulicę też nie powinna wracać...bo skończy jak Cincia :cry:

To są właśnie te dylematy i dramaty kotów wolnożyjących....
nie ma dt dla kotów od pani, a co mówić dla blokowego..

Malinka blokowa znalazła,więc nie można tracić nadziei

Trzeba ją ogłaszać od razu ,zwłaszcza jak jest u koleżanki-innego wyjścia nie ma.

Inaczej kolejna wróci jak Cincia :cry:

za jakiś czas...

Dodzwoniłam się wreszcie, ale wetka wywaliła to coś. Było wielkości orzecha laskowego przy macicy. Wyglądało jak cysta.
Szkoda. Tak czy siak już się nie wróci

jasdor pisze:Dodzwoniłam się wreszcie, ale wetka wywaliła to coś.(...)

bezmyślny wet
wszystkie zmiany oddaje się na his-pat
a przynajmniej trzyma podejrzane wycinki, zanim opiekun nie zadecyduje inaczej

pozostaje mieć nadzieję,że to nic złośliwego

1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Kto przegląda forum