Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Dziś poszła też do domu Brysia- trikolorka z płaskim pyszczkiem

nie mam niestety karty Szelki.

Poszło ogłoszenie Szeleczki

bardzo wszystkich Przyjaciół zapraszam na wątek Mefisto:
viewtopic.php?f=13&t=158236

Napisze ogłoszenia Mr BIG-owi, Nosce i Zuzie - które razem z nim przyszły,
napisze tez 14-letniej szylkretce pozostawionej przez panią. Próbowałam do tej Pani dzwonić - na komórke i stacjonarny - ale nie odbiera

ręce opadają na takich ludzi :cry:

Szelka już w domu :ok:

Duszek686 pisze:Napisze ogłoszenia Mr BIG-owi, Nosce i Zuzie - które razem z nim przyszły,
napisze tez 14-letniej szylkretce pozostawionej przez panią. Próbowałam do tej Pani dzwonić - na komórke i stacjonarny - ale nie odbiera

Wolę nie komentować, bo...

Duszek686 pisze:Napisze ogłoszenia Mr BIG-owi, Nosce i Zuzie - które razem z nim przyszły,
napisze tez 14-letniej szylkretce pozostawionej przez panią. Próbowałam do tej Pani dzwonić - na komórke i stacjonarny - ale nie odbiera

Matko kochana to straszne przecież to wielki dramat dla staruszki. Po tylu latach jak można zrobić coś takiego przyjaciółce.
Napiszcie jeżeli możecie jak ona się trzyma.

To jest ta Koteczka, niewyobrażalnie smutna kicia

Jutro do domu ma jechać Modi- Znikotkiem zwany- o ile da się złapać- trzymajcie kciuki :ok:

ruru pisze:To jest ta Koteczka, niewyobrażalnie smutna kicia

Jutro do domu ma jechać Modi- Znikotkiem zwany- o ile da się złapać- trzymajcie kciuki

serce boli

14 lat przyjaźni a później wyrzucona jak śmieć!!!

Piekna, smutna Kicia :cry:

Trzymam za Domek dla niej, tu potrzebny chociaz DT, za nim nie bedzie za pozno :!:

Pani tej Kici podobno jest w szpitalu,
tak powiedziała zostawiając ją pod schroniskiem...

Dzisiaj dzięki ogłoszeniu w Fakcie
- bardzo bardzo dziękuję pani Moniko!
domek znalazł, nareszcie Kazimierz,
pani się w nim zakochała od pierwszego wrażenia
przyjechała po Kazimierza, w te pędy,
powiedziała, że nie mogła się w ogóle uspokoić jak Kaziutka zobaczyła, i biegła żeby tylko zdążyć.
Pani mieszka z córką i wnuczkiem i ma doświadczenie z kotami, niedawno umarła im 16 letnia kicia, którą bardzo kochali.

Nie chcą jeść, te 3 duże koty które były w 1 MR.Big i koleżanki,
szczególnie biała koteczka, nic a nic, kicha, dzisiaj trzymałam ją do kroplówki
cudowna, cierpliwa Kotunia,
wszystkie są w boksie w szpitaliku

w tygodniu dom znalazła jeszcze
Jeżynka
Mały Czarny od mamusi, która go nie lubiła

pełno nowych kotów-
Białasek miśkowaty z czarną plamą na pleckach, w obróżce przeciwpchłowej czerwonej, zadbany- może ktoś szuka...
Trikolorka chudziutka
wrócił maluszek bury bo kichnął na synka i temu synku pryszcz od tego wyskoczył
no i tak...