Nim6..EMIR z guzem w uchu-po operacji, jest DOM u fifi2005!

Biedny Emirek

oby wyniki byly dobre a chlopak szybko wrocil do zdrowia!!!

Kciuki za Emirka :ok:

Ktoś dzwonił do lecznicy, wiadomo jak Emirek? Dajcie znać proszę.

Duszek686 pisze:Dziękujemy z całego serca

Emirek dziś miał operację wycięcia zmian w uszku.
Niestety - operacja okazała sie poważniejsza niż myśleliśmy - zmiany były bowiem w obu uszkach. Podobno były brzydkie i rozlane, Pani Dr tłumaczyła, ale ja się na tym kompletnie nie znam. Wycinki pojechały na badania histopatologiczne.
Emirek jeszcze spał jak wychodziłyśmy z Martą z lecznicy.

Kciuki bardzo się przydadzą by nic strasznego w wynikach nie wyszło

a z dzisiaj to jeszcze nie mamy wiadomosci.

O tym to ja wiem, ale chciałbym wiedzieć jak dzisiaj. Czy się wybudził i jest póki co w miarę ok.

ewan - lecznica jest czynna od 10:00
Nie można od samego rana bombardować lekarek telefonami, bo na pewno maja pacjentów, a i koty w szpitaliku potrzebują chwili uwagi. Może koło południa cos będzie wiadomo. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze :ok:

Trzymam kociuki za dobre wyniki no i za domek dla Emirka :ok:

Dzięki wspaniałym dziewczynom udało się Bolusiowi i Malince - uda się i Emirkowi

Boluś i Malinka wygladają pięknie i co najwazniejsze - wygladają na szczęśliwe koty :kotek:

Duszek686 pisze:ewan - lecznica jest czynna od 10:00
Nie można od samego rana bombardować lekarek telefonami, bo na pewno maja pacjentów, a i koty w szpitaliku potrzebują chwili uwagi. Może koło południa cos będzie wiadomo. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze

i co wiadomo jak się czuje kotuś? :oops:

Emirku trzymamy za powrot do zdrowia i dobre wyniki badan :ok:

Byłam na chwilkę dosłownie. Emirek zestresowany. Bolą go te uszka chyba - tam naprawdę było podobno bardzo brzydko.
Dziś ma mieć spokój, jutro Pani Dr ma mu zajrzeć w uszka i poczyścić delikatnie - dziś chciała mu dac spokój, by się troszeczkę odstresował. Ponosiłam go troszkę na rękach - to się poprzytulał chwilke, ale potem się zaczął denerwować - to już go nie męczyłam.
Zjadł troszkę kurczaka, ale biedniutki jest dziś bardzo.

ruru miała do niego dziś podjechać po południu - może napisze coś więcej

Bidulinka - oby jutro bylo lepiej :ok:

Dziewuszki pomocy!!!!
viewtopic.php?f=1&t=152932

Emirka dzisiaj zastałam w całkiem dobrej formie,
jak na ciężki zabieg, który przeszedł
cuuudnie ugniatał, baranka mi zrobił,
pięknie wcinał kurczaczka od cioci Duszek,
no i generalnie wyglądał na wielce zadowolonego, ale to jest taki kot, wdzięczny za wszystko :1luvu:

Nim6..EMIR z guzem w uchu-po operacji, jest DOM u fifi2005!

Kto przegląda forum