SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str. 95

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 11, 2013 11:05 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Super! Ciszę się bardzo!

A ja też w tym tygodniu niestety odpadam. W przyszłym mogę się w Wami wybrać jak byście chciały trzeciego do towarzystwa.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 13:19 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Czy ktoś zna jakąś alternatywę dla dra Wrzoska w sprawie konsultacji neurologicznej? Chciałam skorzystać z akcji KŻ i wykastrować Pączka, jako że finanse u mnie są w dość opłakanym stanie (wszystkie koty mi się rozchorowały ostatnio na jakieś kataropodobne ustrojstwo, sytuacja już opanowana, ale trochę nakładów na to poszło). Najbliższa do mnie lecznica biorąca udział w akcji to Doran a wet stamtąd mnie odesłała do neurologa najpierw, bo chce uzyskać zielone światło w sprawie narkozy. Ok, rozumiem, mogą się bać, spoko. Niemniej jednak Wrzosek na urlopie do 18 lutego, zabieg na 21 lutego, a więc wątpliwe, znając system pracy wszelkiego rodzaju "naukowców", żeby mi się udało do niego dotrzeć w odpowiednim czasie.

Gdyby ktoś miał jakieś merytoryczne propozycje, proszę o pomoc. Na razie próbuję się dodzwonić na neurologię na UP, bo mi babka w Przychodni u nich podała numer, ale telefonu, co mnie raczej specjalnie nie dziwi, nikt nie odbiera. ;)

Kasiaufo

 
Posty: 343
Od: Pon wrz 08, 2008 18:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 13:52 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Kasia, nic może odkrywczego nie napiszę, ale na UP weci mają rozpisany na miesiąc grafik kto kiedy przyjmuje. Nie wiem czy da się tego dowiedzieć jakoś inaczej niż osobiście. Na pewno jak pojedzie się do "przychodni" na UP, to w wiatrołapie jest kartka z rozpiską. Kiedyś miałam kicię kiwaczkę i też ją u dra Wrzoska konsultowałam - żeby na niego trafić sprawdzałam waśnie ten grafik i przyjmował tak jak było napisane. Na marginesie ta kicia była sterylizowana i nic się nie działo (w sensie neurologicznym), chociaż wiem, że u kiwaczków narkoza jest większym niebezpieczeństwem niż u normalnego kota.
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 14:30 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Wiem, że dr Wrzosek ma urlop do 18-tego lutego, wiem, że jest grafik. Chodzi mi o to, czy ktoś zna nazwisko innego neurologa, żebym wiedziała, kogo szukać na tym grafiku. Ponoć jakaś babka jest też, ale wetka z Doranu nie mogła sobie przypomnieć jak się nazywa.

Z tą narkozą to też mam świadomość, że nic się złego stać nie powinno, zwłaszcza, że Pączek nie wykazuje poza tą równowagą żadnych innych objawów, tzn. nie ma ataków padaczki itp, a przynajmniej ja siedząc z nim non-stop nic takiego nie zauważam. Natomiast czuje się bardzo "dorośle" i to okazuje moim ścianom i innym kotom, więc kastracja raczej jest wskazana. Tylko że jak mi wetka w najbliższym "zniżkowym" gabinecie mówi, że nie poda narkozy bez wizyty u neurologa, to nic mądrego nie wymyślę. Mogę szukać innego gabinetu gdzieś dalej albo iść pod swoim domem i zapłacić 160zł zamiast 20zł, bo tyle mi zawołał jak się pytałam. A na to mnie jak na razie nie stać.

Kasiaufo

 
Posty: 343
Od: Pon wrz 08, 2008 18:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 15:51 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Jest dr. Ewa w klinice Ewa-Vet http://www.vetopedia.pl/lecznica-781-EVA-VET.html
Ona Kiwkę prowadzi. Ale tam trzeba się z nią omawiać i tylko z nią.

A nie można jakiejś wziewnej narkozy zastosować?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 16:32 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Kasia idź do Pani Ewy do Vita Vetu, ona sterylizowała moją Lulu (też z problemami neurologicznymi i atakami oczopląsu), prowadzi też Kiwi, która baaaardzo się kiwa:) P. Ewa co prawda nie jest neurologiem, ale ma ogromne doświadczenie i sporą wiedzę, również w zakresie problemów neurologicznych.
Prowadzi wszystkie moje zwierzaki od wielu lat i mam do niej 120% zaufania:)

Co do innego neurologa we Wrocławiu to jest jeszcze Niedzielski, ma gabinet przy Komandorskiej, zbada Ci kota dokładnie, ale też na 100% skieruje Cię z kotem na rezonans (który można wykonać tylko u niego) a jak chciałam robić to badanie Lulu to chcieli za zdjęcia głowy 800 zł.... Pani Ewa obeszła się bez zdjęć, a Lulu nie tylko się poprawiła, ale też zupełnie łagodnie przeżyła sterylkę także spróbuj do niej uderzyć:)

na PW Ci podam nr do lecznicy.

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 17:23 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Dzięki za namiary. :)

Kasiaufo

 
Posty: 343
Od: Pon wrz 08, 2008 18:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 17:50 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Do 18 włącznie, czy 18 będzie dostępny? Bo jeśli 18 będzie dostępny to idealnie - jeśli chodzi o wyjazd na UP o który pytałaś 8)


Zadzwoń do ambulatorium - może będą mieć jego grafik: 71 3205371 i dowiedz się czy umawianie jest na godziny, czy jak np do Popiela - kto wytrzyma do 24 to może siedzieć.



Wydawać kasy na wziewkę na pewno nie warto - już lepiej w tej samej cenie mieć do kota ocenę specjalisty...

viris

 
Posty: 729
Od: Nie cze 01, 2008 19:26

Post » Pon lut 11, 2013 18:23 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Ja może tak nie na koci temat ale...
Czy znacie może kogoś kto jest dobry a nawet bardzo dobry w naprawie rozszczelnionego akwarium ?
Chciałam tylko skromnie zaznaczyć że to 300 lit i to bydle mi się rozszczelniło na szczęście od góry. Szukam pilnie kogoś kto mi pomoże. Bo moje rybcie raczej z trzysetki w 40 długo nie wytrzymają, mam tam zupę rybną :(

_leśna_

 
Posty: 991
Od: Wto sie 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 18:28 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

ciekawa.swiata pisze:Kasia idź do Pani Ewy do Vita Vetu, ona sterylizowała moją Lulu (też z problemami neurologicznymi i atakami oczopląsu), prowadzi też Kiwi, która baaaardzo się kiwa:) P. Ewa co prawda nie jest neurologiem, ale ma ogromne doświadczenie i sporą wiedzę, również w zakresie problemów neurologicznych.
Prowadzi wszystkie moje zwierzaki od wielu lat i mam do niej 120% zaufania:)

Co do innego neurologa we Wrocławiu to jest jeszcze Niedzielski, ma gabinet przy Komandorskiej, zbada Ci kota dokładnie, ale też na 100% skieruje Cię z kotem na rezonans (który można wykonać tylko u niego) a jak chciałam robić to badanie Lulu to chcieli za zdjęcia głowy 800 zł.... Pani Ewa obeszła się bez zdjęć, a Lulu nie tylko się poprawiła, ale też zupełnie łagodnie przeżyła sterylkę także spróbuj do niej uderzyć:)

na PW Ci podam nr do lecznicy.

Karo a to nie jest Ewa-Vet? Bo na pewno piszemy o tej samej P. Ewie ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 18:48 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

Tak, oczywiście chodzi o Ewa-Vet, ale ja cały czas mam w pamięci jeszcze starą nazwę:D
to ta sama osoba:)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 19:55 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

_leśna_ pisze:Ja może tak nie na koci temat ale...
Czy znacie może kogoś kto jest dobry a nawet bardzo dobry w naprawie rozszczelnionego akwarium ?
Chciałam tylko skromnie zaznaczyć że to 300 lit i to bydle mi się rozszczelniło na szczęście od góry. Szukam pilnie kogoś kto mi pomoże. Bo moje rybcie raczej z trzysetki w 40 długo nie wytrzymają, mam tam zupę rybną :(


ja niestety nie pomogą bo nie znam kompletnie nikogo kto by się takimi rzeczami zajmował. to pewnie trzeba specjalne sylikony itp itd żeby rybkom nie zaszkodzić.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lut 11, 2013 21:17 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

silikon akwarystyczny mam tylko nie mam doświadczonego osobnika który by mi chociaż doradził jak to zrobić :)
Ale cały czas szukam i szukam i szukam

_leśna_

 
Posty: 991
Od: Wto sie 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 11, 2013 22:13 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

_leśna_ pisze:silikon akwarystyczny mam tylko nie mam doświadczonego osobnika który by mi chociaż doradził jak to zrobić :)
Ale cały czas szukam i szukam i szukam

Postaram się złapać jutro naszego p.konserwatora , ma akwaria, może coś doradzi.
Mnie sie wydaje,że trzeba by całe akwarium od góry linką mocującą chwycić i sklejać bez wody
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 12, 2013 7:04 Re: SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str.

JaEwka pisze:a co do za domek? Możesz coś napisać ? :) też z pieskiem albo innym kotkiem? Ja w tym tygodniu niestety nie dam rady z wizytą PA, ale gdyby się nikt nie znalazł to w przyszłym powinnam dać radę :ok:

Domek wydaje się być fantastyczny - u 75-letniej pani biolog pracującej w domu. Pani posiada już jednego kota - 12-letniego Kajtka który przepadał niegdyś za kotami (jeździł z Panią na działkę i wychodził na smyczy). Teraz juz nie jeździ, bo łapie infekcje. Pani dokarmia też działkowe koty. Z pomocą córki i sąsiadów też je sterylizują, budują budki. Widać, że ma wiedzę na temat kotów, ale co najważniejsze, ogromne dla nich serce. Wybrała Klarę, bo chciała kota już starszego, spokojniejszego (Klara to 10-latka). Tylko uprzedzałam, że jest w sile wieku i wieczorami lubi poganiać za piłeczką :roll:

Cóż, wobec tego czekam dziewczyny na Was z tą wizytą chyba że napiszę wątek i ktoś jednak inny by się zgodził pójść.
Na razie Klara dostała od pani poduszkę na kaloryfer żeby zapoznać się z zapachami i żeby wziąć trochę swojskiego zapachu do nowego domu :wink:
i czekamy....

:kotek:
Obrazek

LadyZet

 
Posty: 39
Od: Wto lis 03, 2009 20:31
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], puszatek i 83 gości