Moje 5 FeLV-ków i reszta.Zabieg dwóch ślepaczków .

Marzenia11 pisze:
lidka02 pisze:8O Myślałam ze jakoś inaczej , ale jak może być to się bardzo cieszę

no troszkę można doszlifowac, ale meritum jest ok. Takie jest moje zdanie, nie wiem jak myslą inni?

Jest OK. Trzeba , że tak powiem... za Marzenią.. doszlifować ..

To jest mniej ważne od tego co robisz, Lidka, ale na wątku powinno być poprawnie i czytelnie.

Nie spałam całą noc , Filusia odebałam wczoraj od weta po amputacji oczka , a on mi całą noc tak kichał

.Dałam mu w nocy jedzonko z beta glukanem .Śpi ale cały czas trzyma główkę do góry

nie wiem co grane .Grażyna strasznie się rozdrapała , karma nic nie daje ech.....Dziś musze zabrać do domu trzy małe koty w tym te dwa slepaczki bo już nie mogą być tam gdzie są ....I tak to jest..

A nie możesz zadzwonić do weta i zapytać co może być przyczyną takiej pozycji u Filusia? I co robić?
Trzymamy kciuki za towarzystwo :ok:

morelowa pisze:A nie możesz zadzwonić do weta i zapytać co może być przyczyną takiej pozycji u Filusia? I co robić?
Trzymamy kciuki za towarzystwo

Dzwoniłam wet powiedział zeby dawać beta glukan już dałam w nocy :mrgreen:

, że usunięcie oka to poważny zabieg i mogła mu spaść odporność ale i też może tak troche być od oczka bo kanaliki coś tam ....chyba wiecie nie pamiętam obok siebie czy jak ...Ale gdy by do poniedziałku nie przeszło to będzie musiał dostawać antybiotyk , apetyt ma temperatura nie ma ...Więc zobaczymy żal mi go oko wygląda paskudnie pozszywane jak zombi

.U nas upał straszny i pies mój z chora trzusttką ma sra.....więc se polatam z czwartego piętra na dół , dałam jej troche puszki do psów bo tak patrzyła i już ją przeleciało biedna ona , tego nie , tego nie ...Grażyna załamka jest na karmie specjalej , nic to nie daje ....Nie wiem co z nią jak tak dalej będzie nie może kot tak wyglądać , a ja już wyczerpałam wszystkie pomysły co mogłam to zrobiłam ..A i na ds nikt się nie zgłosił kto by chciał tak chorego kota ...

To jak wygląda to pikuś w porównaniu do tego jak sie pewnie czuje

Mówię o Grażynie. Testów nie miała ? Nie ma kasy? Może spróbuj zebrać przez jej wątek ? To moze byc tak jak pisałyśmy z dziewczynami - jeden rodzaj pożywienia np. zostaje.. Ta karma może też mieć coś czego nie powinna jeść.

Czwarte piętro to wysoko, kurcze, na takie latanie; dla psa też nie dobrze.. Nie dałaby rady z pampersem?
Się wykonczysz. Chyba, że zakładasz schudnięcie

Ale psa raczej nie chyba..

morelowa pisze:To jak wygląda to pikuś w porównaniu do tego jak sie pewnie czuje Mówię o Grażynie. Testów nie miała ? Nie ma kasy? Może spróbuj zebrać przez jej wątek ? To moze byc tak jak pisałyśmy z dziewczynami - jeden rodzaj pożywienia np. zostaje.. Ta karma może też mieć coś czego nie powinna jeść.

Czwarte piętro to wysoko, kurcze, na takie latanie; dla psa też nie dobrze.. Nie dałaby rady z pampersem?
Się wykonczysz. Chyba, że zakładasz schudnięcie Ale psa raczej nie chyba..

Tak ja chce schudnąć :ok:

pampers nie pies ma 40 kilo :mrgreen:

A Grażyna miała testy skórne szkoda tylko kasy , ona to taka skarbonka moja .Testy na alergie to 500zł bardzo dużo , nie ma szans ja ostatnio za dwie wizyty wydałam na nią 350 z tą karmą , a teraz jeszcze te slepinki nie dam rady jej zrobić .Żal mi jej nie wiem moze to jeszcze coś innego

Powinno się chyba od razu wykluczyć alergie a potem szukać dalej bo tak to takie błądzenie we mgle ...

Dziś nawaliłam byłam w lesie nie było małych piesków od dwóch dni już dziś mi nie pasowało , zaczełam chodzić po lesie i znalazłam łaciatego zagryzionego poprzykrywałam go mchem i gałązkami , drugiego nie znalazłam ale na pewno nie żyje .Mamuśka biego ze zeszłorocznym młodym .Maluchy chciałam zabrac nie zdążyłam .One miały tyle życia w sobie były takie radosne będzie to mnie męczyć a już kupiłam podbierak do ryb żeby je na siatkę złapać .Tak mi ich żal na pewno od razu nie zgineły pewnie się męczyły a mamuśka patrzyła i nic nie mogła zrobić .Potrzebuje klatke łapke do psów musze mamuśke wysterylizować
Zawiozłam dwa kociaki małe do ciotki czarnego i białego z szarym , oby im się wiodło ....
Mam trzy małe w tym dwa ślepki w domu dziś je zabrałam , bo tam już nie mogły zostać ....U nas był wypadek jak jechałam do lasy osobowy z przyczepą kępingową wpadł pod tira ,. samochód zmiażdżony , szyby powybijane to było może 5 minut przede mną , nie wiem czy ktoś zginął .....