[Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem s.56

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 28, 2012 21:27 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Znalazłam dziś ok 20 przy Rosmanie kotkę - miziała się okrutnie- w obróżce -nie mogłam jej zostawić w takie zimno.Oto ona i jej obroża
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 28, 2012 21:28 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Ma przycięte brzydko uszko - może być wysterylizowana - jutro idę z nią do weterynarza.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 28, 2012 21:52 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Ciekawe czy kotka jest czyjaś, czy tylko dzieci założyły jej obróżkę. Ja też znalazłam ślicznego biszkoptowego kotka, 6-7,8 miesięczny, z pewnością miał dom. Czysty, uwielbiający ludzi, niesamowity tulaczek. Leczę go na razie. Niestety nikt sie po niego nie zgłasza :( .
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pon paź 29, 2012 3:18 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Ewa koniecznie zrób usg do mnie też trafiła kotka z obciętym uszkiem była chora i po 8 tygodniach urodziła 2 cudeńka nie wyglądała na ciężarną .
Pozdrawiam

jagoda48

 
Posty: 108
Od: Czw lip 01, 2010 21:23

Post » Pon paź 29, 2012 7:40 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Może ktoś ma na zbyciu zimowy domek dla kota (odkupię lub zamówię zrobienie). Moja dokarmiana kicia przy pizzerni na Rzymowskiego z takim żalem patrzy jak odchodzę, więc może jej chociaż domek bym się postarała. W ubiegłą zimę chyba nocowała w psiej budzie, bo największe mrozy przetrwała i przychodziła na wołanie z jednego z podwórek szeregówek. Dwa lata temu postawiłam budkę (robioną w IV LO) na pustej działce, ale wiosną zaczęła się budowa i ktoś zniszczył/zabrał budkę.
Obrazek

Lion Kid

 
Posty: 108
Od: Sob sie 01, 2009 16:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 29, 2012 12:16 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Byłam dziś u lekarza z Agunią - tak się kotusia nazywa.Wiek 1,5 roku.Zdrowe uszki, pcheł nie ma wzięłam tabl. na robaki.Mam podać na czczo.Jest wysterylizowana i oswojona - więc ktoś adoptował ją z Kotkowa.Agunia je i śpi w łazience - moje kocice fuczą.Jak na razie odpoczywa po przeżyciach.Robiła już siusiu.
Czy można prosić o fotografa.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 29, 2012 15:48 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Dziewczyny, mam na zbyciu 2 kordły 8) tak tak, kordły 8) czy komuś się przydadzą?? ale trzeba je odebrać na cito, bo mi miejsce zabierają, a mój miły mąż chce je wynieść na śmietnik 8)
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 29, 2012 22:27 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Widziałyście - na stronie bialystokonline jest info o zaginięciu Kidy, mam nadzieję,że się szybko odnajdzie
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto paź 30, 2012 9:19 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

tak wiem, że zaginęła Kida... :( Asia poinformowała mnie o całej sytuacji :(

nikt nie potrzebuje 2 kordeł...??
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 30, 2012 12:45 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

nikt nie potrzebuje 2 kordeł...??[/quote]

Na początku roku oddałam w TOZie koce i ręczniki dla schroniska w Hajnówce. Może tam zawieźć te koRdły? ;) na pewno komuś byłoby cieplej :)
Obrazek Obrazek

agni3szka1

 
Posty: 90
Od: Nie wrz 26, 2010 15:16
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 30, 2012 14:18 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

agni3szka1 pisze:nikt nie potrzebuje 2 kordeł...??


Na początku roku oddałam w TOZie koce i ręczniki dla schroniska w Hajnówce. Może tam zawieźć te koRdły? ;) na pewno komuś byłoby cieplej :)[/quote]

To i ja się tam zgłoszę, mam sporo ręczników i prześcieradeł, a białostockie schronisko kręci na nie nosem
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Marta_od_Kropeczki

 
Posty: 650
Od: Nie paź 16, 2011 14:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 30, 2012 17:23 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Nr telefonu stacjonarny85/651--60 Pani z Białegostoku z ul. Antoniukowskiej - pani starsza rozpaczająca po stracie swojego kotka który odszedł bo miał nowotwór. Wszystko wyglądało pięknie- umówiłyśmy się na dowóz na dzisiaj po 17. Zadzwoniłam dzisiaj, że spóźnię się bo muszę zostać w pracy . Pani była oburzona powiedziała, że ona rezygnuje 8O . Myślę, że na tą Panią trzeba uważać.

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 30, 2012 17:51 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Ech ludzie są dziwni :( Koty też. Najpierw o ludziach.
W sobotę pani zrugała Kassję że nie pędzi by zabrać od niej 2 maluchy. Baaaardzo roszczeniowa. Ostatecznie dała się ugłaskać, narazie kotki powiesiłam ale drżę że pani jednak może zdecydować się je wystawić.
Wczorajsza pani znalazła kociaki postawiła na klatce schodowej i jeden z nich zwalił się z 3 piętra :( Dziś tkwi w lecznicy, narazie podniebienie do zszycia. I nie wiadomo co jeszcze. Z 2 innymi nie ma co zrobić :(

Dziś przez kilka godzin (na pewno z 8 :strach: :strach: :strach:) odpowiadałam na maile z zaledwie ostatnich 4 dni i aktualizowałam ogłoszenia. Masssakra jakaś.
Pominę całą serię standardowych info "kociaczki chodzą pod blokiem" (kociaczki z marca są !!! :roll: ) I pani dopiero się zorientowała, że na naszej szerokości geograficznej o tej porze roku może być zimno :roll: (maili w tym wariancie było z 6)
Uzyskałam 8 serii zdjęć do wstawienia (na kotkowie od Atomka do Pocieszki) nie licząć kotków naszych.
Jedno z "najmilszych" odpowiedzi kiedy napisałam, że miejsca nie mamy ale zapraszamy na odrobaczenie, serwis, klatkę możemy pożyczyć itd oraz wysłałam listę stron ogłoszeniowych.
Pani odpisała:
"O ogłoszeniach na różnych stronach wiem-jestem osobą cywilizowaną, posiadającą stały dostęp do internetu.
Zależy mi na fizycznym oddaniu kociaków.
W związku z objawiającą się już alergią córki, horrrorem w domu związanym z obecnością psa jak też wyjazdem w dniu 01.11. muszę kociaki komuś oddać najpóźniej jutro. Jeśli nie mogę ich przekazać Państwu, zmuszona będę pozostawić je w weterynarii.
" 8O
No jestem mocno zainteresowana która to weterynaria przyjmuje kociaki...

A teraz o dziwnych kotach czyli trochę prywaty.
Moja niegdyś domowa koteczka przedwczoraj w nocy zdecydowała, że będzie kotkiem domowym. :ok: Cudnie bo przez ostatnie dni mocno martwiłam się no bo wolność wolnością ale to jednak kot który 10 lat żył w mieszkaniu.
Koteczka była domowa od ok 23 do 1 w nocy :evil: kiedy to postawiła wszystkich na nogi swoim pragnieniem uwolnienia się z wszelkich ograniczeń oraz zapragnęła przestrzeni i powietrza :roll:
Przeszłam kurs przyśpieszony robienia kocich budek (przypominam - 1 w nocy) Pomimo najszczerszych wyszła lekka prowizorka. :roll:
Wczoraj w nocy koteczka była domowa. Jednak -8 stopni zrobiło swoje. Zgarnęłam wieczorem razem z budą. Tak na wszelki wypadek jakby się wybrała na spacer w nocy to bym jej wystawiła budę ciepła a nie zmrożoną. Tkwiła w domu do 6 8O
Dziś w nocy - wieczorem panna zwiewała jakbym jej miała macicę tępym nożem wycinać. Zrobiłam 3 podejścia i pomyślałam - pies ją lizał. Pupsko jej odmarznie jak nic. O 1 w nocy panna nieco straciła czujność. A i tak złapałam ją dopiero na trawniku (ja- uzbrojona w kapcie i pidżamę. Śniegu na trawniku mam do pół łydki) Było bosssko.
Czekam niecierpliwie na dzisiejszy wieczór :twisted:
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 30, 2012 19:04 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Jakże piękne ogłoszenie na bialystokonline
KOTKI SZUKAJA SCHRONISKA
Witam szukam schroniska dla moich kotkow, czyli dla 2 malych kotkow i jej mamy KOTY sa bardzo fajne, lubia sie bawic , tulic sie. Zmieniamy miejsce zamieszkania , a przychodzi zima i szkoda zostawic bez domku.
:strach:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Marta_od_Kropeczki

 
Posty: 650
Od: Nie paź 16, 2011 14:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 30, 2012 19:22 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

,,Co za wspaniali ludzie, przecież szkoda kotów do tego swoich zostawić bez domku...."
Aga&2 - czyżby to Nokia zapałała chęcią do wolności....?
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 593 gości