Naprawiony Antoś i ferajna, kociaki z kk wyłapane, pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 04, 2013 10:02 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Ja dostałam karę od Moreli w postaci sikania i robienia kupy na podłogę, za wyjeżdżanie, a od Migdała jakiś czas gorszego jedzenia. A pewnie co mnie będą oszczędzać...

Gałęzie w wazonikach stoją, nie wzbudzają żadnego zainteresowania, mimo, że w pokoju wiszą na nich jakieś frędzle :mrgreen:
W radiu mówią, że zima wróci.... Ale co oni wiedzą :twisted:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25700
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 04, 2013 10:14 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Ja na działce mam czarno-biało (w oczach jak wracam też), bo siódemka młokosów jesiennych od dwóch kotek które za nic i na nic nie dają się złapać i 9 stałych przesiadywaczy działkowych. U mnie najgorsze ,że prawie wszystkie to straszne dzikusy, biegną ale w bezpiecznej dla siebie odległości. Jeden przytulas na działce i 3 za ogrodzeniem blokowym przy budkach.W sylwestra cały wieczór i popołudnie jak tylko był wybuch stawałam w oknie bo mam widok na budki a właśnie tam w pobliżu mają swoją "siedzibę" młodzieńcy i te mniejsze, odpalanie petard tam tez się odbywa. W końcu nie wytrzymałam i poszłam poprosić by strzelali dalej, muszę przyznać,że posłuchali. Żyję z nimi w zgodzie to narazie nic nie psocili przy kotach (odpukać).Przy budkach to nie ma od razu takiej ilości jak na działce a jak już to się rozbiegają jak wchodzę za furtkę i czekają aż odejdę. Nie mogę nawet tu zrobić fotek większej gromadzie.Za to działkowe to nawet dają mi popisy jak robię foty.Strasznie łobuzują i znęcają się nad małymi drzewkami, teraz owiniętymi otuliną od mrozu.Wskakuje toto na drzeko, rozbuja i puszcza bo fajnie się trzęsie, nie wiem czy ozdobne drzewka sadzone jesienią dotrwają do nastepnej.
No ale cóż jest wesoło i kociaki mają zajęcie co tam drzewka, coś muszą robić w te nudne dni. Gorsze to,że wydrapują z budek steropian i niedługo zostaną gołe deski a mąż tak się starał jak robił budki.

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Pon sty 07, 2013 11:55 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Koty to są takie stworzenia, które bardzo dbają o to, żeby człowiekowi nie było przy nich nudno. Dlatego zapewniają mu rozmaite rozrywki.
Moje łobuzy drapią wszystko oprócz pieńka jabłonki, który przywiozłam dla nich specjalnie w tym celu aż z Białowieży!
Antoś wysypuje łapą suche jedzenie z miski i zjada je z podłogi, rozgryzając chrupki w ten sposób, że połowa zwykle wypada mu z pysia.
Szczuruś robi qupala obok kuwety, a właściwie trafia z upodobaniem w szparę między kuwetą właściwą a fotograficzną, ustawioną jako podstawka. W ten sposób usuwanie odchodów robi się dużo bardziej urozmaicone i skomplikowane niż zwykle. Czasem udaje mu się również wcelować w to samo miejsce siu, wtedy dopiero jest zabawnie!
Felutka jada swoje suche tylko na blacie kuchennym i pije wyłącznie wodę bieżącą z odkręconego kranu. No i co rano, przed wyjściem do pracy, muszę się z nią pobawić troszkę latareczką, bo stoi pod biurkiem i maukoli.
Zwyczajów Kawusi opisać się nie da inaczej, jak nieustanny wq... z powodu obecności innych kotów w jej mieszkaniu, na kolanach jej pani, na jej kołderce... A co najdziwniejsze Kawusia nigdy nie była jedynaczką. Jednak nie przeszkadza jej to zachowywać się jak 100-procentowa jedynaczka.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 07, 2013 12:43 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

:ryk: nie ma co, macie wesoło :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Wto sty 15, 2013 9:34 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Dawno nie pisałam, co u moich kotów. Na szczęście, wszystko w porządku, rozrabiają jak zwykle :mrgreen: Dzisiaj o 3 w nocy zrzuciły książki z półki. Rumor był taki, że o mało nie dostaliśmy zawału.
Antoś i Szczurek bardzo lubią bawić się z Ciapciakiem, dziewczyny mają swoje humorki i wolą unikać dzikich gonitw i polowań.

A ja ciągnę resztką sił na środkach przeciwbólowych, czekając cierpliwie na przyspieszenie terminu operacji kręgosłupa :mrgreen:
Zgodnie z zaleceniami lekarskimi prowadzę oszczędzający tryb życia, ale koty przecież nakarmić trzeba :kotek:. Na wszystko inne brakuje mi sił i ochoty.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 15, 2013 10:13 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

A kiedy masz ten termin?
Współczuję i trzymam kciuki za operacje i jej powodzenie, i w ogóle. Wyobrażam sobie jakie to trudne takie ograniczenie rochowe :(
I niech te koty sobie odpuszczą rozrabiactwo do czasu wyleczenia, no.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25700
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 15, 2013 16:29 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Trzymam kciuki za szybkie pozbieranie się po operacji.
No ja dziś byłam świadkiem kociego pomysłu o który nie posądziłabym kota... Najpierw ide do tych budkowych jak mówię za ogrodzeniem za blokiem a potem do działkowych i tam spędzam więcej czasu bo w altance muszę popieścić moją maskotkę jedyna w tym towarzystwie - Białasa. Wlałam ciepłą wodę do misek kociaki się napiły i za chwilę ja patrzę a jeden z biało-czarnych czworaczków doszedł do miski, napił się i zaczął łapą głęboko wkładając do wody mieszać i wylewać wodę. Musiałam wycierać podłogę by się nie wykopyrtnąć bo jednak mrozek trzyma a on popatrzył na mnie i jakby na złość poszedł do drugiej miski i zaczął robić to samo... Powylewał po pół misek wody i z mokrą łapą poleciał na zewnątrz tarasu. Łapa mu pewnie zmarznie a nochalem pociąga ale nie zjadł antybiotyku jak dałam w karmie i złapać by mu wlać strzykawką dzikus też się nie dał. Byłam pogryziona przez rękawicę grubą, poranione nogi przez ubranie ale i tak on był silniejszy i wygrał, w końcu wkurzyłam się i puściłam gnojka bo i tak by pyska nie dał. Przyszłam któregoś dnia obolała ,zakrwawiona przeklinając w duchu na kota a on dzis taki numer..

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Śro sty 16, 2013 8:45 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Morelowa, termin mam odległy, ale staram się przyspieszyć. Obiecano mi styczeń, ale czarno to widzę.

Pogoda1053, jakbyś opisywała małego Ciapciusia. On też musiał włożyć łapkę do każdej wody :D . Teraz mu przeszło.

Dzięki za kciuki, przydadzą się, ciągle mnie napie...
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 16, 2013 13:20 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Ode mnie kciuki są nieustające. Za wszystko.
:ok: :ok: :ok:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw sty 17, 2013 9:40 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

jaaana pisze:Ode mnie kciuki są nieustające. Za wszystko.
:ok: :ok: :ok:


Dzięki.

Mam takie pytanie, czy wasze koty po sterylizacji nadal interesują się "pcią" przeciwną.
Bo u mnie Antoni ciągle śpiewa serenady, że aż serce pęka. Szczególnie nad ranem :mrgreen:
Felunia rozwala się w pozach prowokujących i mruczy zachęcająco.
Chłopaki na nią polują, łapią za kark, przewracają, próbują na nią włazić.
Kawa też miewała takie okresy, że właziła na kolana obcym i nastawiała się do nich :oops:
No, mówie wam, Sodoma i Gomora :!: :!:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 17, 2013 9:42 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Rozwiązłość się szerzy ... :twisted:

Kocia rozwiązłość, żeby nie było :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt sty 18, 2013 9:57 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Tak, rozwiązłość się szerzy, chwili spokoju człowiek nie ma. Jak nie choróbska, to resztki hormonów. Ale z dwojga złego, to hormony lepsze :) Jak się nie poprawią, to Antosia oddam do opery, Szczurek wróci pod rurę, a dziewczyny z rują na rurę :mrgreen:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sty 18, 2013 11:51 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Za biletami..? :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25700
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 21, 2013 19:31 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

Kciuki mocne za operację :ok: :ok: :ok:

Fajnie, że kociaki zdrowe, a jak zdrowe to i pcią :wink: przeciwną się interesują, na szczęście bez konsekwencji :wink:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 21, 2013 19:57 Re: Zepsuty, naprawiony Antoś, Ashleyek kontra pp:-), Mela [

I daj, Fanszeta, znać jak się będziesz na tę operację wybierała. Jakieś kciuki potrzymamy :ok:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25700
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MIKI03, moniczka102, puszatek i 186 gości