Tyskie Mrusie VI - tragedia :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 07, 2010 22:09 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Atosek ['] ['] [']
:cry: :cry: :cry:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 07, 2010 22:12 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Biedactwo :cry: [*]

Luinloth

 
Posty: 2090
Od: Śro lis 12, 2008 13:29
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto wrz 07, 2010 22:18 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

[*] :cry:
Justyna - przytulam mocno.

Bardzo chciałam wierzyć, że tak się to nie skończy...

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto wrz 07, 2010 22:53 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Caragh pisze:Atosek nie zyje :crying: :crying: :crying: Przegral walke :crying: :crying: :crying: Biedne malenstwo :crying: :crying: :crying:

Atosku, Skarbenku kochany, brykaj sobie za teczowym mostem :crying: :crying: :crying:

Atosku [*][*][*]

jak to mozliwe?! :crying: co sie stalo, dlaczego?!
Malenki.... slodziaku kochany... kiedy sie mizialismy, kiedy tak slodko spales na moich rekach mruczac przecudnie nie przypuszczalam, ze... nie, nie wierze! :crying: Kochanie, to nie tak sie mialo skonczyc! wielkim bolem seca i ze lzami w oczach zapalam to swiatelko za ciebie [*] mam nadzieje, ze pozostalej dwojce nic nie grozi...
Justa, przykro mi... mi tez jest smutno, tak sie cieszylam, jak sie dowiedzialam, ze jest domek nim zainteresowany... :placz: brykaj szczesliwie za TM, Atosiku, tam jest juz Amalek, wiec bedziesz mial sie z kim bawic... Do zobaczenia kiedys po tamtej stronie i tu, kiedy wrocisz w innym futerku, malenki, kochany mruczku...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro wrz 08, 2010 10:08 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Justa mi wczoraj pisala, ze nie wiadomo, co bylo malenstwu i ze wlasciwie pozostale maluchy sa zagrozone... :roll: :roll:
One mogly byle co zlapac! Za wczesnie matke stracily, bo gdyby zyla, to by pewnie je jeszcze karmila. W zwiazku z tym moze bylyby odporniejsze. A tak... :roll: :cry: :( Przyznam szczerze, ze sie boje mi o pozostale maluchy i o te najbardziej chore futerka, jak np.Ozzi i Zuzu... Trzymam kciuki i modle sie, zeby to juz byl koniec, zeby wiecej kotkow tak nie chorowalo, zeby ten pech sie na Atosiku skonczyl...To nie fair! On tak slodko mruczal spiac na moich rekach zwiniety w klebek, ciumkal mnie i ugniatal rozkosznie... To byla taka slodka puchata kuleczka, spragniona zabawy i pieszczot... No i najgorsze jest to, ze nie wiadomo, co mu bylo, wiec nie wiadomo jakie podjac srodki ostroznosci, jak sie zabezpieczyc przed powtorka... :cry:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro wrz 08, 2010 12:06 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

wszystkich kociolubnych, ktorzy maja kota na punkcie kotow zapraszam tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=116903&start=0

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro wrz 08, 2010 13:56 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

A no,pisalam juz wczoraj, ze nie wiadomo co to bylo :(

Oby reszcie nic nie grozilo :roll:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro wrz 08, 2010 18:47 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Smutno wszystkim :( , ale nadal mnóstwo mruczków czeka na swój domek. I za to kciuki nieustające :ok: Pozytywnie myślimy o zdrowiu pozostałych futerek :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro wrz 08, 2010 19:01 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Betaka pisze:Smutno wszystkim :( , ale nadal mnóstwo mruczków czeka na swój domek. I za to kciuki nieustające :ok: Pozytywnie myślimy o zdrowiu pozostałych futerek :ok:

Jak najbardziej :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro wrz 08, 2010 19:14 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Robię alledrogo dla kociaków i brakuje mi rudego Rysia. Justyna mówiła, że jakaś jego fota pojawiła się na wątku. Ja to jednak ślepy kret jestem i nie wiedzę :? . Pomocy!

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro wrz 08, 2010 19:17 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

jest, jest, ja wstawialam. To ta:
Obrazek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro wrz 08, 2010 19:58 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Dzięki Caragh :1luvu:

Mała zagadka: kto to :?:
Do powiększenia:Obrazek

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro wrz 08, 2010 20:32 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Czyżby Eustachy?

Po domki mruczki raz, raz ...
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 08, 2010 20:39 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

Ne, ne, ne, Eustachy nie ma czarnego ani na nosku, ani na brodce
Eustachy dla porownania:
Obrazek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro wrz 08, 2010 20:48 Re: Tyskie Mrusie VI-wysyp kociąt: rude, czarne, bure, łaciate

nie, w pierwszej chwili myslalam tez o Eustachym, ale teraz juz nie wiem...

Atosek na pewno nad rodzenstwem czuwa z gory i tez stamtad dla nich domku wypatruje :)
Malenki! Zdazyles zostawic w mym sercu spory niezatarty slad :1luvu: Mam nadzieje, ze bedzie nam dane sie spotkac znow, kiedy powrocisz w innym futerku :ok: Tymczasem prosze, pomoz nam szukac domkow dla pozostalych mrusiow w tym Twojego rodzenstwa! Podpowiedz nam, gdzie tych domkow szukac, bo wierze, ze wy, za TM wiecie o takich rzeczach znacznie wczesniej niz my tu, na ziemi. [*] Nie zapomne o Tobie, kruszynko slodka! :*:*:*:*

Mrusie, no i gdzie te domki dla was? :1luvu: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, Google [Bot], kasiek1510 i 29 gości