Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto sie 31, 2010 12:49 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

tłumacze tłumokowi ,tym bardziej że nawet nie wiemy gdzie są :cry:
Karolinka milczy jak zaklęta :cry:

dziś jestem bardzo zmęczona.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 31, 2010 12:58 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Dorciu jak Bartek się wacha to Ty możesz od siebie wystąpić o prawo widywania wnuczki jako babcia w końcu masz tylko Bartka i ją.
Tak kiedyś po śmierci syna wystąpiła i wygrała moja ciotka kiedy to synowa odmawiała jej widywania wnuków.
Ludziska mają rację im dłużej Bartek nie widuje się z małą tym go to może w gorszym świetle stawiać :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro wrz 01, 2010 5:57 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

już mam dość moczenia nóg ,a tu leje i leje :evil:
tunel nie przechodni ,wysiadając z pociągu muszę się liczyć że idę przez wode po kostki ,ul. świerszcza miejscami zalana wyżej kostek ,nic tylko mieć mydło ze sobą :twisted:
buziaki i mimo wszystko miłego dnia.

dziś może pójdziemy z Gadziną do sądu ,a przy okazji rozejrzę się za kurtką na deszcz ,ciągle moknę. :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 01, 2010 7:29 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

handlujący gumowcami wyczuli koniunkturę...
tez mi się marzą, w tym roku nie maiłam suchego wyjścia, w lecie ciągle mokro, do 12 była rosa,a od 13 padało....

Dziś jadę do szkoły, Dzieciaki nie mogą się doczekać, a ja......boje się że ten cały cyrk przenieśli do kościoła i w szkole inauguracji nie będzie.

PS. 9 lat minęło, zanim nabrałam odwagi żeby stanąć przed sądem i poprosić o przyznanie alimentów. Niby takie proste, a takie trudne.

pozdrawiam

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 01, 2010 10:34 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

witam w deszczowy dzionek :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 01, 2010 13:08 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

gośka i zwierzyniec :) pisze:handlujący gumowcami wyczuli koniunkturę...
tez mi się marzą, w tym roku nie maiłam suchego wyjścia, w lecie ciągle mokro, do 12 była rosa,a od 13 padało....

Dziś jadę do szkoły, Dzieciaki nie mogą się doczekać, a ja......boje się że ten cały cyrk przenieśli do kościoła i w szkole inauguracji nie będzie.

PS. 9 lat minęło, zanim nabrałam odwagi żeby stanąć przed sądem i poprosić o przyznanie alimentów. Niby takie proste, a takie trudne.

pozdrawiam


Gosiu ,moja ciotka (siostra mojej mamy) nigdy tego nie zrobiła ,uniosła się własną głupotą ,bo inaczej tego nazwać nie można :evil:

byliśmy z Gadziną w Sądzie ,wie jak na pisać ,ale ja ciągle wierze że Karolinka się odezwie ,że wszystko się ułoży bez Sądu :cry:
W życiu popełniamy różne błędy ,ale zawsze jest czas na zastanowienie ,na pójście po rozum do głowy .
Przecież to się rozchodzi o dobro dziecka .

jestem mokra ,nie mam szans wyschnąć ,pływałam ulicą Świerszcza i pod tunelem ,za 3 godziny powtórka z rozrywki. :roll:

Miłka nadal nie zaszczepiona ,nie wezmę jej na rower przy takiej pogodzie :? boję się że się zaziębi.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 01, 2010 13:23 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 01, 2010 13:57 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Widziałam Dorcia i człowiek się wkurza, bo tak daleko jest, a tutaj maluchy potrzebuja pomocy :(


Dorciu nie oszukuj się z tego co piszesz to ja prognozuje, że prędzej czy później skończy się w sądzie, jeżeli chcecie małą widywać. A czas, kiedy ona Was nie widzi działa tylko na waszą niekorzyść. Dlatego musicie jak najszybciej to załatwić, bo pewnee w Warszawie jeszcze parę ładnych tygodni na samą sprawę poczekacie. A jak Karolina poda go o alimenty, to to, że on mała nie odwiedza też będzie przeciwko niemu świadczyło i wtedy sąd uznaje, że ona tylko sprawuje opiekę nad dzieckiem i przysala wieksze alimenty.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro wrz 01, 2010 14:52 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Dorotko, ja wiem, że sprawy sądowe to nic przyjemnego, ale czasem po prostu nie ma innego wyjścia. Termin rozprawy może być, tak jak piszą dziewczyny, bardzo odległy, ale ślad w dokumentach zostanie. Bo nie sądzę, żeby Karolina chciała się dogadać, ba! - myślę, że będzie się starała pogrążyć go na maxa żeby ugrać swoje. Dlatego niech Bartek nie zwleka - pismo powinno trafić do sądu jak najszybciej.
Obrazek Obrazek

MalgosiaD

 
Posty: 746
Od: Pt sty 11, 2008 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 02, 2010 5:50 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

witam ,nareszcie nie pada ,wczoraj 4 krotnie brnęłam w tunelu w wodzie powyżej kostki :? ale wieczorem woda sięgnęła łydki ,przyjemne orzezwienie :twisted:
ulica nadal pływa,miejsca po powodziowe pewnie drżą ze strachu czy nie będzie powtórki. :cry:
O kociakach nie wiem nic ,czarno to widzę ,jak można było je tam zostawić ,pojechać zrobić zdjęcie i głodne ,malutkie stworki zostawić :cry:
chyba że jest coś o czym nie wiemy.
nie mogłam przez tą sytuacje spać .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 02, 2010 5:58 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

doczytałam ze maleńtasy już bezpieczne ,odetchnęłam z ulgą.

lecę do pracy ,może uda mi się przejść suchą nogą. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 02, 2010 9:10 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

dorcia44 pisze:doczytałam ze maleńtasy już bezpieczne ,odetchnęłam z ulgą.

lecę do pracy ,może uda mi się przejść suchą nogą. :wink:

Już dziś ma być sucho. Dobrego dnia Dorotko! :ok: :D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw wrz 02, 2010 12:49 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

tunel rano był suchy ,ale już wracając musiałam nogi wymoczyć .

w końcu pije kawę ,w rondlu dusi się leczo ,mam nadzieje że mi wyjdzie ,będzie jedzenia na tydzień bo ja uwielbiam Gadzina nie lubi :mrgreen:

myślę o tych kociakach ,miałam już nic nie brać ,ale ta sytuacja mnie powaliła .
ja wiem że nie wiele mogę i staram się nie zaglądać na takie wątki ...jednak zajrzałam i...szukamy transportu . :!:

a teraz chyba się prześpię...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 02, 2010 14:04 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

zadzwoniła do mnie pani której uciekła( oknem )kotka ,kobieta płacze ,rozpacza ,nie może spać ,jeść ...kot przychodzi je i ucieka,patrzy w okna miauczy i znów ucieka ,panicznie boi sie podejśc bliżej .
Ta kobieta uratowała tą kotkę od śmierci ,pokochała bardzo ,niestety kicia jest bardzo płochliwa.
Umówiłam się z nią na łapanie ,mam nadzieję że nam się to uda .

problem tylko że umówiłam się na sobotę. :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 02, 2010 14:24 Re: Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Dorciu uzbrój się w podbierak albo w klatkę - łapkę
Myśmy w łodzi takiego delikwenta 3 miesiące łapały, do właścicelki nie chciał podejść, w końcu mu się znudziło i dał się złapać normalnie na ręce.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13861
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, misiulka, Zeeni i 92 gości