Tajemniczy Wujek Z. pisze:Kama, a może Ty masz za mało kuwet? Skoro kot załatwia się w transporterze, to może mu się zdaje, że to kryta kuweta? Wstaw w to miejsce ekstra kuwetę i się może kotom trochę odwidzi?
Są trzy kuwety w dużym, dwu-pokojowym mieszkaniu.
1) Pierwsza kuweta znajduje się w moim pokoju - jest ogromna, kryta bez drzwiczek, w środku drewniany żwirek
2) Druga kuweta stoi w kuchni - nie jest kryta, ale jest duża, tam wsypuję bentonit
3) Trzecią kuwetę postawiłam w kącie między ścianą, a drzwiami wejściowymi w przedpokoju - rozmiar kuwety: mini-mini - nie ma w niej żwirku
Z trzeciej koty korzysta czasem Mamba i coraz częściej Cukierek. Postanowiłam postawić tam kuwetę, gdyż Cuki załatwiał w tym kącie swoje potrzeby. Postawienie tam kuwety okazało się strzałem w dziesiątkę. Ale nie mogę stawiać kuwet w miejscach, w których załatwiają się koty, gdyż potrzebowałabym ich jeszcze z conajmniej 15

dwie na łóżko, jedną właśnie do transportera, i.t.p... ale i tak nie wiem, czy koty zaczełyby korzystać z tych kuwet, mając je nawet pod nosem. Pamiętam jak Mamba zaczął załatwiać się na moje łóżko. Postawienie w tym miejscu kuwety pomogło... ale na chwilkę, bo później zaczął to robić obok pojemnika. W końcu usunełam kuwetę, nałożyłam podkład Semi i wypsikałam całe łóżko cytryną. Dopiero TO zniechęciło go do załatwiania się w tym miejscu.