^JoKot^ - SEROCKA KOCIA MAKABRA - LEGIONOWO HELP!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 18, 2010 19:42 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

Agneska pisze:Pani Magda dzwoni do mnie dosyć często. Często z pytaniami z dziedziny weterynarii :roll: gdzie nie poczuwam się do wiedzy wystarczającej do udzielenia sensownej odpowiedzi.
Z drugiej strony, potrafi sama robić zastrzyki, podawać leki, ma wieloletnie doświadczenie.

Problem polega na tym, że dom jest położony na przepięknej działce nad Narwią, wśród kilku letniskowych domów. Za totalnym zadupiu. Niestety, sąsiedzi nie są przyjaźni. Samochodu nie ma, transportu też. Pozostaje taksówka do Legionowa, co nie jest możliwe, jak brakuje pieniędzy. :(

Zapewne przyjęty przez nas sposób rozwiązania problemu mnożenia się tam kotów nie jest najlepszy, ale nie był w naszym zasięgu żaden lepszy. :(



To co czytam o tej pani, stawia ją w trochę lepszym świetle, niż na początku myślałam. Pani chciała dobrze, tylko nie wyszło... Wiem coś na podobny temat, moja Shila też jest z takiej "hodowli". Zaczęło się od dwóch kotek i kocurka biegających po dworze na wsi. Gdy trafiały się maluchy, był topione-pogląd, że ślepaki można topić- o zgrozo!!! Nic na ten temat nie wiedziałam, nie pozwoliłabym na to (sytuacja miała miejsce u cioci mojego TŻ).
Jednak którejś wiosny kotki były sprytniejsze, ukryły maluchy i pojawiła się na świecie 10-tka nowych. Kilka z nich udało mi się wyadoptować, reszta została wysterylizowana. Historia zakończyła się w miarę szczęśliwie.

Niestety niewiedza ludzi "starszej daty" jest przerażająca.
Tak mnie naszło na wspomnienia...

Jeśli będą kolejne zdjęcia kotów do adopcji, wystawię również na allegro. Zmniejszenie liczebności stada to podstawa w tym przypadku.

amark

 
Posty: 160
Od: Wto lut 02, 2010 23:03

Post » Nie kwi 18, 2010 19:56 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

niebieski strachulec znowu pozarł kolację w budce, pokłócilismy się trochę bo nie chciał wyjść (ani nie dał się wyjąć) coby mu leki podac - ale w końcu sam zjadł dawke unidoxu wrzuconą do miski... zostawiłam go na poł godzinki i o dziwo powitał mnie wylegując się na krzesle po czym zaczał ganiac po kuchni strzelając baranki na prawo i lewo i mruczac jak traktor - głównie trafiał w moje nogi ale i meblom się dostało :) strasznie lubi się czesac - moze szczotką go choc trochę odczyszczę
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Nie kwi 18, 2010 20:02 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

P.Magda to dobrzy człowiek, tylko proza życia ją przerosła.
Dlatego bardzo chcę jej pomóc!

Zaraz będzie kolejna relacja z dzisiejszego szaleństwa i zdjęcia.


zirrael pisze:niebieski strachulec znowu pozarł kolację w budce, pokłócilismy się trochę bo nie chciał wyjść (ani nie dał się wyjąć) coby mu leki podac - ale w końcu sam zjadł dawke unidoxu wrzuconą do miski... zostawiłam go na poł godzinki i o dziwo powitał mnie wylegując się na krzesle po czym zaczał ganiac po kuchni strzelając baranki na prawo i lewo i mruczac jak traktor - głównie trafiał w moje nogi ale i meblom się dostało :) strasznie lubi się czesac - moze szczotką go choc trochę odczyszczę

Miód na serce :D

A co on ma w gębie?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 18, 2010 21:21 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

_kathrin pisze:Zaraz będzie kolejna relacja z dzisiejszego szaleństwa i zdjęcia.

Nadawaj bo nie mogę się doczekać.
ObrazekObrazekObrazek

danka05

 
Posty: 614
Od: Sob lut 21, 2009 18:40
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie kwi 18, 2010 21:45 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

Miałam nadzieję, że mi się dziś upiecze... :roll:

No więc z Kaprys dziś zrobiłyśmy szaloną rundę po Warszawie.

Najpierw lecznica, potem Żoliborz, Praga, Tarchomin, Grochów.
Kasia zgodziła się na zamianę i wzięła do łazienki te oto kotki.
Obrazek
Słodkie, namolne stworzenia, oczywiście chore. Ja na podstawie wagi i wyglądu z pyska, oceniłam je na ok. pół roczne stworzenia. Zużycie zębów wskazuje na jakieś dwa lata 8O
Szok. Są tak małe, pewnie z niedożywienia.

Oddałam Małgoosib swojego tymczasa Apollo, sama sobie dołożyłam czarnego kocura z Serocka, (śmierdzi już w łazience), i czarną, paskudnie upierdliwą gnojówę od Kaprys. Mała ma grzyba i powikłania po sterylce. Robiona była w Koterii.

Małgosia dostała jeszcze siostrę mojego upierdliwca.
Białego kocura wcisnęłyśmy Alebie, do boksu rowerowego, ale to bardzo awaryjnie i na krótko.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Czarna kotka pojechała do kolejnej Kasi, może się tu przyzna. Kicia ma czas do końca miesiąca.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 18, 2010 21:55 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

o Chryste :(
AnielkaG
 

Post » Nie kwi 18, 2010 22:40 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

_kathrin pisze:Białego kocura wcisnęłyśmy Alebie, do boksu rowerowego, ale to bardzo awaryjnie i na krótko.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

O, jest mój przystojniak :D
On jest obłędny, naprawdę.
Poszłam do niego wieczorem z TŻ. TŻ w polarze - powiedziałam mu, że to średni pomysł, bo zaraz się okłaczy. TŻ zaznaczył, że nie zamierza kota brać na ręce. Po czym otworzył klatkę, kot podbiegł i w 2 sekundy siedział mu na ramieniu :twisted:

Poza tym kocio zrobił kipisz w klatce, wyraźnie mu się nie podoba zamknięcie.
W kuwecie podwójne sioo, ale miska z żarciem nieruszona :(
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 19, 2010 5:51 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

To ja proszę o ogłoszenia dla niego, z namiarami na Alebę (Ola podzieli się swoim nr na PW)

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 19, 2010 7:53 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

Oj tak, pilnie potrzebny domek albo jakieś inne lokum.
Kocik bardzo jest niezadowolony z zamknięcia, drze gazety i rozwala zawartość klatki. Nie ruszył jedzenia :( Kupię mu dzisiaj jakieś suche, może to go zachęci.
No i płacze bardzo jak go zostawiam :(
Chciałam mu wymyślić jakieś imię fajne, ale skojarzenie mam tylko jedno. Już kiedyś w tej samej klatce w tym samym boksie siedział duży biało-łaciaty kot, miziasty do bólu. Piotruś.
Więc to jest Piotruś-bis, nie chce być inaczej.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 19, 2010 8:16 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

o matko.......będę myśleć, jak tu pomóc, na razie z kasą cienko..... :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 19, 2010 8:59 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

_kathrin pisze:P.Magda to dobrzy człowiek, tylko proza życia ją przerosła.
Dlatego bardzo chcę jej pomóc!

Zaraz będzie kolejna relacja z dzisiejszego szaleństwa i zdjęcia.


zirrael pisze:niebieski strachulec znowu pozarł kolację w budce, pokłócilismy się trochę bo nie chciał wyjść (ani nie dał się wyjąć) coby mu leki podac - ale w końcu sam zjadł dawke unidoxu wrzuconą do miski... zostawiłam go na poł godzinki i o dziwo powitał mnie wylegując się na krzesle po czym zaczał ganiac po kuchni strzelając baranki na prawo i lewo i mruczac jak traktor - głównie trafiał w moje nogi ale i meblom się dostało :) strasznie lubi się czesac - moze szczotką go choc trochę odczyszczę

Miód na serce :D

A co on ma w gębie?


a do takie zażyłości jeszcze nie doszliśmy. Ma za to biały krawat i białą plankę na brzuchu między tylnymi łapami (no dobra białe to one będą na razie są żółte). apetyt dopisuje, kuweta jest użytkowana, miski również - ale zdecydowanie preferowana jest karma mokra więc coś w tym pysku może być. Oczki wyglądają juz nieco lepiej po antybiotyku, ale smarkamy nadal na potęgę.
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Pon kwi 19, 2010 9:43 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

wielkie brawa dla dziewczyn :1luvu: :1luvu:
zgłaszam swoje dwie zdrowe łapki do prac czystościowo jakiś tam....
wsparcie też transportowe i mix karm i kuwet ,ręczników ,kocy ....
:kotek: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon kwi 19, 2010 10:43 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

Wpłacam zaraz na konto i dopisuję się do listy sprzątających domek Pani Magdy

Irenka

 
Posty: 56
Od: Czw gru 31, 2009 10:13

Post » Pon kwi 19, 2010 13:23 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

Kochani,
Podejrzałam jokotowe konto, wpłynęło dziś 580 złotych na serockie koty. Bardzo serdecznie dziękuję. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jedziemy dzisiaj z Kathrin odebrać resztę kotów z lecznicy, żeby je zawieźć do Serocka. Nie mam pewności, czy będzie już gotowe podsumowanie kosztów tych kotów, na pewno napiszemy jak tylko będzie wiadomo ile wyniesie rachunek.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon kwi 19, 2010 13:46 Re: Grupa ^JoKot^ -SEROCKA KOCIA MAKABRA.HELP!!!

pewnie kwota i tak zastrzeli :mrgreen:
kciuki za staruszka :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 70 gości