Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Zulusek też był rannym ptaszkiem - w końcu z domu wyniósł te zasadę :twisted:

(jak i inne tymczasy Madzi). po 7-8 miesiącach przestawił się na nasz tryb :wink:

no widzisz cherry_menthol - jeszcze pół roczku z okładem i dasz radę się wyspać :mrgreen:

gosiaa pisze:Moja kotka wstaje dopiero jak my wstaniemy, jak w weekend zdarzy się że śpimy do 12 to ona też śpi do 12, no jak już 12 minie to czasami przychodzi i zagląda nam w zamknięte oczy wiem, bo czuję wąsy na nosie

Moja tez tak wstaje - razem z nami a czasem nawet później. Tylko że ja i tak mam pobudkę o godzinie 3 :roll:

Bo w końcu to jest najlepsza pora na poudawanie małego kotecka i ssanie palców dużej (w tym czasie duży smacznie sobie śpi :evil:

a potem zdziwiony że ja sie nie wysypiam a on taki wyspany :twisted:

)

magdaradek pisze:no widzisz cherry_menthol - jeszcze pół roczku z okładem i dasz radę się wyspać

Ale mi to pocieszenie :mrgreen:

Ha... Ha... Ha...
No nie.... te pół godziny naprawdę mogłaby sobie darować :roll:

Koty miski maja już obok siebie, ponieważ wcześniej, kiedy michy stały po przeciwnych stronach kuchni, jedzenie kończyło się ciągłym oglądaniem za plecy, aż w końcu zamieniali się michami.. Sisi zjadała Grubciożarcie i odwrotnie... :evil:

Na zachętę fotki, przepraszam, że mało, obiecuję poprawę.
Co ja poradzę, że w najlepszych chwilach akurat nie mam przy sobie aparatu??
Obrazek

No i oczywiscie daty tez nie ustawilam :roll:

echh,, ale pierdoła ze mnie

Cherry, zmniejsz fotki, bo zaraz Ci moderator na linki zamieni - forum się rozjeżdża

I oglądać też ciężko

Cudowne dokocenie :1luvu:

oby wszystkie takie były :1luvu:

Co ja widzę, Madzia utuczyła Sisunię :twisted:

oj foooooooty :1luvu:

cudowne!! dzięki cherry_menthol!!!!!!!

Sisunia jak super bawi się na drapaczku ! Jaką minkę ma wesolutką! Grubcio widzę nadal za piórkami gania :mrgreen:

widać, że kotki szczęśliwe :1luvu:

a mnie się nic nie rozjeżdża

Hehe ten Grubciobraciszek to rzeczywiście taki Grubciobraciszek :mrgreen:

Gibutkowa pisze:Hehe ten Grubciobraciszek to rzeczywiście taki Grubciobraciszek

Hihihi taki Grubciokrecik ... czym wy go karmicie? Dokocenie normalnie idealne, jakby byli od zawsze...to jest miłość! :mrgreen:

Ależ on ma karczycho

No Siska, teraz to Ty się już niczego nie musisz bać - taki braciszek to samo złoto :mrgreen:

Sisi jest cudna :1luvu:

A Grubcio jest... nieodchudzalny :ryk:

pzdr
GreenEvil

magdaradek pisze:a mnie się nic nie rozjeżdża

w pracy mi się nie rozjeżdża

to sobie teraz popodziwiam :lol:

Grubcio jest boski

taki klusek :1luvu:

Siska ma farta, że jej się domek z takim braciakiem trafił

Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Kto przegląda forum